Anna Lewandowska ujawnia ile kalorii można spalić podczas porodu. Będziecie zaskoczone!
Anna Lewandowska nawet w ciąży nie zwalnia tempa i wciąż jest bardzo aktywna. Sportsmenka zachęca inne przyszłe mamy do ćwiczeń. Teraz ujawniła ile kalorii można spalić podczas porodu. Jej wyznanie może być dość osobliwe, ale dla niektórych motywujące.
Anna Lewandowska o porodzie naturalnym
Anna Lewandowska, niedługo po raz drugi zostanie mamą. Żona Roberta Lewandowskiego zarówno w pierwszej ciąży, jak i teraz jest bardzo aktywna nie tylko zawodowo, ale także prywatnie. Trenerka organizuje i prowadzi obozy sportowe i ćwiczy również w domu, a wszystkim tym dzieli się na swoich mediach społecznościowych zachęcając przyszłe mamy do aktywności fizycznej nawet podczas ciąży. Ostatnio Lewandowska na Instagramie wyliczyła, ile kalorii spala rodząca kobieta. Poród porównała do maratonu, ponieważ podczas porodu spalamy porównywalnie tyle samo kalorii ile spala się biegnąc maraton. Ania przedstawiła dokładnie w liczbach ile kalorii spalamy rodząc dziecko.
Jak podaje, średni koszt energetyczny porodu to 2,3 kcal/min (marsz 4-5 km/h). Średni czas trwania porodu to 7-10 godzin, a wydatek energetyczny pozwalający przebyć dystans to 40-50 km czyli tyle ile wynosi maraton.
Jednak trenerka podkreśliła jedną znaczącą różnicę pomiędzy przebiegnięciem maratonu, a porodem. „maraton możemy przerwać w czasie biegu, a porodu już nie”. –napisała Lewandowska kończąc swój post na Instagramie.
Czy Anna Lewandowska urodzi naturalnie?
Dane, które Anna Lewandowska podała na temat porodu, mają zachęcić inne kobiety do aktywności fizycznej. Dzięki kontrolowanemu wysiłkowi fizycznemu poród może być łatwiejszy, a mamy po porodzie szybciej wrócą do formy.
„Zachęcam wszystkie przyszłe mamy do prowadzenia aktywnego trybu życia. Przy przestrzeganiu podstawowych zasad ryzyko dla ciąży jest minimalne, a korzyści dla Was i dziecka ogromne.” – mówi Ania na swoim blogu Healtyhy plan by Ann.
Wyjawia również, że gdyby nie jej aktywność fizyczna, dobra forma i dobre nawyki żywieniowe sama nie mogłaby rodzić naturalnie.
W poście na Instagramie Anna Lewandowska dodała piękne zdjęcie, na którym wyraźnie widać już spory ciążowy brzuszek.