Angelina Jolie w końcu założyła Instagram. Jej pierwszy wpis porusza serce

Angelina Jolie założyła Instagram

Angelina Jolie jest nie tylko świetną aktorką. Nie sposób wymienić wszystkich filmów, w których grała - ostatnio była to głośna produkcja o tytule "Czarownica", w której Angelina wcieliła się w główną postać. Kobieta jest też znaną filantropką - między innymi ambasadorką dobrej woli UNICEF oraz członkinią Rady Stosunków Międzynarodowych. Skupia się głównie na działalności humanitarnej, jak pomoc uchodźcom. Nie mogła więc nie zabrać głosu wobec wydarzeń, jakie mają miejsce w Afganistanie.

Jolie na swoim Instagramie opublikowała list, który otrzymała od młodej mieszkanki Afganistanu:

To list, który dostałam od nastolatki z Afganistanu. Obecnie mieszkańcy Afganistanu tracą zdolność komunikowania się w mediach społecznościowych i swobodnego wyrażania siebie. Przybyłam więc na Instagram, aby podzielić się ich historiami i głosami ludzi z całego świata, którzy walczą o swoje podstawowe prawa człowieka.(...) Jak inni, którzy są zaangażowani, nie odwrócę się. Nadal będę szukać sposobów, by pomóc. I mam nadzieję, że do mnie dołączycie - zaapelowała gwiazda.

Na wpis aktorki zareagowało prawie 2 miliony użytkowników serwisu.

Pełna treść postu wraz z listem:

To zdjęcie dziennikarki w hidżabie stało się symbolem zmian w Afganistanie. Kobieta tłumaczy, jak jest naprawdę

Kolaż ze zdjęć Clarissy Ward, korespondentki amerykańskiej telewizji CNN stał się viralem w sieci. Wszystko przez drastyczną zmianę ubioru kobiety podczas relacjonowania wydarzeń, które mają miejsce w Afganistanie. Teraz głos zabrała sama dziennikarka.

Dramatyczna sytuacja w Afganistanie

Afganistan, w zaledwie kilka dni, został podbity przez islamskich fundamentalistów. Przerażeni mieszkańcy rozpoczęli masową ewakuację - w sieci krążą szokujące nagrania, które pokazują przepełnione samoloty, a nawet uciekinierów, którzy z braku miejsca na pokładzie, próbują odbyć podróż, łapiąc się zewnętrznych elementów maszyny. O swoje życie, najbardziej obawiają się afgańskie kobiety, których prawa za czasów talibanu były mocno ograniczone (przed interwencją USA w 2001 roku). Obejmowało to między innymi zakaz edukacji, pracy i samodzielnego podróżowania, a także surowe, cielesne kary.