Angelina Jolie po latach opowiada o molestowaniu seksualnym. Później Brad Pitt współpracował z jej oprawcą. "To bolało"

W długim i szczerym wywiadzie dla "Guardiana" Angelina Jolie podzieliła się swoim doświadczeniem z Harveyem Weinsteinem. Producent filmowy w 2017 roku został oskarżony przez "The New York Times" o molestowanie ponad 12 kobiet, jeszcze więcej dołączyło do tego grona po nagłośnieniu sprawy. Weinstein został skazany na 23 lata więzienia po tym jak okazało się, że mężczyzna zatrudniał prywatną firmę detektywistyczną, której celem przez lata było powstrzymywanie publikacji, w których jego ofiary miały mówić o wykorzystaniu seksualnym przez producenta.

Angelina Jolie wyznała, że Weinstein próbował molestować młodą aktorkę podczas pracy nad filmem "Grą w serca" (1998) kiedy miała zaledwie 21 lat. Jolie przyznaje, że ostatecznie nie została wykorzystana przez producenta, jednak to wydarzenie pozostawiło duży ślad w jej życiu.

Jeśli wydostaniesz się z pokoju, myślisz, że próbował, ale tego nie zrobił, prawda? Prawda jest taka, że próba i doświadczenie próby jest atakiem - powiedziała Angelina Jolie dwadzieścia trzy lata po zdarzeniu.

Jolie wyznała również, jej Brad Pitt nie chciał pomóc aktorce w rozpowszechnianiu prawdy na temat słynnego producenta filmowego. Wsparcia otrzymała za to od swojego pierwszego męża, JonnyLee Millera.

To było coś, od czego musiałam uciec. Trzymałam się z daleka i ostrzegałam przed nim ludzi. Pamiętam, jak mówiłam Jonny'emu, mojemu pierwszemu mężowi, który był w tym świetny, aby rozpowiedział to innym facetom - nie pozwól swojej dziewczynie iść z nim samej - mówiła Jolie i podkreślała, że w 2009 roku Brad Pitt wystąpił w filmie Quentina Tarantino Bękartach Wojny, nad którym pracował również Harvey Weinstein.

"Kłóciliśmy się o to. Oczywiście, że bolało. Było mi ciężko zaakceptować to, co Brad zrobił" - wyznaje aktorka i przyznaje, że właśnie dlatego starała się nie uczestniczyć w wydarzeniach promujących film Brada.

"Bałam się o swoją rodzinę"

Angelina Jolie w wywiadzie wspomina również codzienne życie w czasie związku z Bradem Pittem. Na pytanie czy kiedykolwiek bała się o bezpieczeństwo swoich dzieci aktorka odpowiedziała: "Tak bałam się o swoją rodzinę. Swoją całą rodzinę".

Informacje o przemocy w domu Jolie i Pitta wielokrotnie pojawiały się w mediach. Aktorka już wcześniej wspominała o przemocy ze strony Brada Pitta, którą miała doświadczać ona i jej dzieci. W dokumentach Jolie zapewnia, że ma dowody, które potwierdzą przemoc domową, która miała miejsce w czasie związku i małżeństwa pary.

Angelina Jolie i Brad Pitt rozwiedli się po jedenastu latach związku i dwóch latach małżeństwa. Aktorka wielokrotnie podkreślała, że to Brad doprowadził do rozwodu. O przemocy w domu słynnej Hollywoodzkiej pary mówiono wielokrotnie już w 2016 roku. W jednej z opisanych sytuacji aktor miał być pijany i kłócić się z Angeliną Jolie, na co zareagował ich syn, Maddox. Miał wtedy uderzyć ojca w twarz.

Chciałabym, żebyśmy wszyscy ruszyli naprzód - wszyscy, łącznie z ich tatą. Chcę, żebyśmy się z tego wyleczyli i żyli w spokoju. Zawsze będziemy rodziną. - dodaje w wywiadzie Jolie.