Reklama

Angelina Jolie o bezkarności sprawców przemocy seksualnej

Na początku grudnia w rozmowie z magazynem „Marie Claire” Angelina Jolie zwróciła uwagę na to, że ofiary przemocy seksualnej w wielu miejscach na świecie są stygmatyzowane, podczas gdy ich oprawcy nie ponoszą żadnych konsekwencji swoich zbrodni. Wczoraj aktorka po raz kolejny zabrała głos w tej sprawie, występując gościnnie w programie Today na antenie BBC Radio 4. W rozmowie z prowadzącym program Justinem Webbem, Angelina Jolie opowiadała m.in. o tym jak wielu sprawców przemocy seksualnej udaje się wyśliznąć wymiarowi sprawiedliwości i uniknąć kary.

Reklama
- Zachęcamy ofiary przemocy seksualnej, żeby nie bały się powiedzieć, co je spotkało. Ale kiedy znajdują w sobie tę odwagę, często stają się napiętnowane. W wielu społecznościach na świecie zmusza się ofiary by poślubiły swoich gwałcicieli – powiedziała aktorka w rozmowie z BBC.

Angelina Jolie dodała też, że kobiety, które doświadczyły przemocy seksualnej często są postrzegane jako niegodne, czy wręcz „nieczyste” z powodu tego, co je spotkało.

- Tymczasem mężczyznom, którzy dopuścili się przemocy seksualnej nic się nie dzieje, udaje im się uniknąć sprawiedliwości. Żyjemy w czasach bezkarności sprawców – dodała Jolie.

Dlaczego pobłażamy sprawcom przemocy seksualnej?

Jak wynika z ostatnich badań przeprowadzonych przez Koalicję na Rzecz Zakończenia Przemocy Wobec Kobiet (End Violence Against Women Coalition), pobłażliwość wobec sprawców wynika w dużej mierze z przyjętych postaw społecznych. Pokutują błędne lub nieprecyzyjne definicje przemocy seksualnej oraz opaczne rozumienie pojęcia consent – czyli świadomej zgody na seks. Co najbardziej alarmujące, wcale nie dotyczy to tylko krajów, które mają największy problem z rosnącą przemocą seksualną wobec kobiet, ale również wysoko rozwiniętych państw zachodnich. Jak wynika z badania przeprowadzonego przez Koalicję, aż 1/3 Brytyjczyków wierzy, że zmuszenie kobiety do odbycia stosunku nie musi być postrzegane jako gwałt, jeśli nie doszło do przemocy fizycznej.

Reklama

Angelina Jolie zajmie się polityką?

Jej działania dawno wykroczyły już poza branżę filmową. Angelina Jolie od lat angażuje się w zwalczanie przemocy seksualnej. w 2012 roku wspólnie z byłym sekretarzem spraw zagranicznych Wielkiej Brytanii, Williamem Hague, zainicjowała działalność PSVI (Preventing Sexual Violence Initiative), która ma na celu wspieranie ofiar przemocy seksualnej i doprowadzenie sprawców przed wymiar sprawiedliwości. Czy planuje w przyszłości zająć się polityką? Na to pytanie Justina Webba aktorka nie odpowiedziała jednoznacznie, dając do zrozumienia, że nie wyklucza całkowicie takiej możliwości.

- Nie mam pewności, czy nadaję się do polityki, ale jestem otwarta na zmiany. Zawsze podkreślam też, że pójdę tam, gdzie będę potrzebna - odpowiedziała Angelina Jolie.
Reklama
Reklama
Reklama