Andrzej Nejman - facet jak marzenie
Robin Williams ostrzegał go, żeby nie grał w serialu dłużej niż dwa lata. Waldkiem w „Złotopolskich” był 10 lat.
- Naj
Rozmowę z Williamsem wspomina do dziś. Spotkali się, gdy gwiazdor przyjechał do Polski. Wypili szampana. To wtedy starszy kolega przestrzegł go przed zaszufladkowaniem, którym grozi zbyt długie występowanie w jednym serialu. Nie posłuchał.
AKTOR? CO TO ZA ZAWÓD?!
Pochodzi z Włocławka. Na ekranie zadebiutował w wieku 8 lat. Marzył o aktorstwie, ale rodzice byli temu przeciwni. Nasłali na niego ciotkę. – Prowadziła firmę produkującą bajki i znała ten świat – mówi Nejman. – Przekonywała mnie, że zawód aktora jest bardzo niewdzięczny, ale jej nie słuchałem.
OŚWIADCZYNY W DYSKOTECE
Żonę Małgosię poznał kilka lat temu w prima aprilis. Poprosił ją o rękę w… dyskotece. Gdy półtora roku temu na świat przyszedł ich synek, szczęśliwy tata bardziej uwierzył w siebie. I zaczął myśleć o porzuceniu „Złotopolskich”, mimo że ta produkcja gwarantowała mu bezpieczeństwo fi nansowe. Prowadzi fi rmę producencką i pisze scenariusze. Marzy też o dużej roli w poważnym fi lmie. A póki co pojawia się w serialach „Na Wspólnej” i „Tylko miłość”.
Sylwetka gwiazdy : Andrzej Nejman