Alanis Morissette jako nastolatka była wielokrotnie gwałcona: "Mówiłam o tym, ale odpowiadała mi głucha cisza"
Alanis Morissette opowiedziała o swojej traumie, z którą do dziś się zmaga. Artystka była gwałcona, a żadna z osób, które o tym wiedziały, nie udzieliła jej pomocy.
Alanis Morissette udzieliła wywiadu "New Zealand Herald". Jego fragmenty cytują obecnie media na całym świecie. Artystka opowiedziała w nim, że jako nastolatka była wielokrotnie gwałcona, a z traumą do dziś się nie uporała.
Alanis Morissette była gwałcona jako nastolatka
Alanis Morissette, kanadyjska artystka, której przebój "Ironic" nucił w latach 90. cały świat, po raz pierwszy opowiedziała o trudnych początkach w branży muzycznej. Wokalistka ujawniła w wywiadzie, że wieku 15 lat padła ofiarą gwałtu:
Bardzo długo zajęło mi zrozumienie, że zgoda 15-latki nic nie znaczy. Zawsze wmawiałam sobie, że się przecież zgadzałam, a potem przypominano mi: Hej, miałaś 15 lat. W tym wieku nie możesz świadomie podejmować takich wyborów ... Oni wszyscy byli pedofilami. To wszystko podpadało pod definicję gwałtu - przyznała artystka w rozmowie z New Zeland Herald.
Piosenkarka nie powiedziała, kto był jej oprawcą. Ujawniła natomiast, że choć o sprawie wiedziały osoby z jej otoczenia, to nikt nie zareagował:
Mówiłam o tym kilku osobom, ale odpowiadała mi głucha cisza. Nikt nie chciał pomóc. Zazwyczaj po chwili wychodzili z pokoju. Nie chcieli wiedzieć - podkreśliła z żalem Morissette.
Dlaczego artystka przez wiele lat milczała? Powodem była troska o rodzinę:
Nie chciałam mówić o tym, co przeszłam jako nastolatka, bo zależało mi na chronieniu rodziny. Chciałam chronić rodziców, braci, przyszłych partnerów - dodała.
Więcej o tamtych traumatycznych wydarzeniach Alanis Morissette opowiedziała w filmie biograficznym "Jagged". Produkcję można obejrzeć na platformie HBO. Gwiazda zapowiedziała jednak, że nie będzie promowała jej kolejnymi wywiadami.