Reklama

Zofia Czerwińska została zgwałcona

Zofia Czerwińska to postać dla polskiego kina i telewizji kultowa. Jej debiut na ekranie to rola barmanki Loli w filmie "Pokolenie", jednak prawdziwą sławę przyniósł jej udział w kultowych serialach "Alternatywy 4", "Czterdziestolatek" i "Czterdziestolatek. 20 lat poźniej". Czerwińska grała m.in. postać pani Balcerkowej, a w "Czterdziestolatku" występowała jako Zofia Nowosielska i kierowniczka pizzerii "Angelo". Na fali skandalu z producentem Harveyem Weinsteinem i głośnej akcji #MeToo, czyli #JaTeż, którą nagrodził w tym roku magazyn Time, aktorka poruszyła temat przemocy seksualnej w jednym z wywiadów internetowych.

Reklama

Podobnie jak m.in. Martyna Wojciechowska, Zofia Czerwińska przyznała, że była ofiarą przemocy seksualnej. Aktorka została zgwałcona przez "bliskiego jej mężczyznę".

"Byłam zgwałcona i zrobił to bliski mi mężczyzna. Tak jak w wielu sytuacjach umiałam się obronić, tu nie potrafiłam. Mówię o tym, żeby podkreślić, że to się dzieje naprawdę wielu kobietom. U mnie to było i się rozmyło, bo dużo rzeczy w życiu zabolało mnie bardziej. Na przykład zdrady mężczyzn. Albo to, że tych mężczyzn miałam wielu. Najpierw dwóch mężów. Potem konkubenci, co roku czy pół inny. Czułam, jakbym się nie szanowała. Bez szacunku do samej siebie jest trudno.", wyznała Zofia Czerwińska.

Aktorka głośno i mocno wyraża swoje poglądy, popiera środowiska LGBT i nie zostawia suchej nitki na aktorach, którzy narzekają na niskie emerytury. W świetle ostatnich wydarzeń, kiedy przemoc wobec kobiet jest tematem nagłaśnianym, a wiele ofiar wreszcie przełamuje tabu i ma głos, takie wyznanie Czerwińskiej jest wstrząsającym świadectwem skali problemu.

Reklama

Przemoc seksualna wobec kobiet

Właśnie zakończyła się akcja 16 dni przeciwko przemocy wobec kobiet, która również miała na celu nagłośnienie tego palącego problemu. Statystycznie takiej formy przemocy doświadcza od 700 tysięcy nawet do miliona Polek, a 10 proc. kobiet w Polsce zostaje ofiarami gwałtu lub usiłowania gwałtu. Według raportów co roku w Polsce zostaje zgwałconych około 30 tys. kobiet. Do tego każdego roku ginie w Polsce około 150 kobiet, które są ofiarami przemocy domowej - to trzy kobiety tygodniowo. Takie dane są przerażające. Trwa także akcja Kocham. Szanuję m.in. z Danutą Stenką i Izą Kuną, która również ma na celu szerzenie świadomości i edukację społeczną w temacie przemocy wobec kobiet. Aktorka Zofia Czerwińska dopiero po latach przyznała, że spotkała ją ogromna tragedia.

Reklama
Reklama
Reklama