Reklama

Agnieszka Dygant, gwiazda znana z takich filmów, jak "Listy do M." czy "Botoks", spotyka się z falą negatywnych komentarzy na swój temat. Aktorce zarzuca się wiele operacji plastycznych, które mocno zniekształciły rysy twarzy. Tematem wyglądu aktorki zajęły się również portale plotkarskie. Choć gwiazda zapewnia, że nie czyta sensacyjnych artykułów oraz nieprzyjemnych komentarzy w sieci i nie ma zamiaru się nimi przejmować, aktorka postanowiła zabrać głos i odnieść się do plotek na jej temat.

Reklama

Anna Dymna odpowiada na negatywne komentarze dotyczące jej wyglądu - “Pogadajmy za pięćdziesiąt lat, zobaczymy jak będziesz wyglądał”

Anna Dymna w młodości słynęła jako ikona polskiego kina i jedna z piękniejszych gwiazd ówczesnych czasów. Od wielu lat jednak cały swój wolny czas aktorka poświęca na pomoc innym. Fundacja “Mimo wszystko” istnieje już prawie dwadzieścia lat i to na działalność charytatywną stawia teraz Anna Dymna. “Śliczniutka już byłam. Teraz walczę o inne piękno” - mówi aktorka.
Anna Dymna
AKPA

Catherine Zeta-Jones przesadziła z botoksem? Fani zszokowani jej wyglądem na Złotych Globach

Catherine Zeta-Jones pojawiła się na gali Złotych Globów i od razu wywołała poruszenie. Kontrowersje wzbudził wygląd aktorki, którą skrytykowano za poprawianie urody w gabinecie medycy estetycznej. Czy słynna gwiazda padła ofiarą botox shamingu?
Catherine Zeta-Jonez przesadziła z botoksem?
Getty Images

Agnieszka Dygant odpowiada na negatywne komentarze

Pomimo fali negatywnych komentarzy, Agnieszka Dygant przyznaje, że nie przejmuje się zdaniem innych na temat swojego wyglądu, zależy jej jedynie na tym, aby ona sama czuła się ze sobą dobrze. Mimo to, gwiazda postanowiła odnieść się do słów wielu Internautów, których zdaniem metamorfoza aktorki jest kompletnie nieudana.

"Nie miałam zbyt wielkiej świadomości, że aż taka burza dotycząca mojego wyglądu przetacza się przez Internet. No cóż, starość nie radość, człowiek się też trochę zmienia. Mam 50 lat, wyglądam, jak wyglądam, mam zmarszczki, to chyba widać, więc ja sobie specjalnie jakichś operacji nie robię. Jeśli komuś się to podoba, to fajnie, a jak nie podoba, to też okej. Myślę, że są lepsze tematy niż to, czy ja sobie zrobiłam operację plastyczną, czy nie" - mówi w rozmowie z agencją Newseria Lifestyle, Agnieszka Dygant.

Aktorka dodaje, że nie czyta sensacyjnych artykułów brukowców czy komentarzy Internautów, a skupia się na rozwijaniu siebie i swojego profilu na Instagramie, na którym regularnie ma okazję chwalić się nowymi sukcesami zawodowymi.

Ja o tym nie wiem, ja tego nie oglądam. Mam prawie 50 lat i nie będę czytała jakichś tam rzeczy o sobie. Ale cieszę się, że moja osoba stwarza tyle okoliczności do plotek, może ktoś z tego żyje. Ja szczerze mówiąc, odkąd są te social media, to zaglądam na Instagram i pielęgnuję moją stronę, a specjalnie już lata całe nie wchodzę na inne - mówi Agnieszka Dygant

Agnieszka Dygant o operacjach plastycznych: "Nie mam nic do powiedzenia"

Aktorce często zarzucany jest nadmiar operacji plastycznych, które zupełnie zmieniły rysy twarzy aktorki. Mówi się, że usta są zdecydowanie pełniejsze, a policzki bardziej wydatne. Fani uważają, że nadmiar korzystania z usług medycyny estetycznej zadziałał na niekorzyść wyglądu polskiej aktorki. Agnieszka Dygant nie planuje jednak tłumaczyć się ze swoich wyborów czy jakkolwiek komentować sensację, jaką stała się jej twarz.

Zobacz także

"Nie mam nic do powiedzenia na ten temat, bo co ja mogę powiedzieć. Wydaje mi się, że nie ma sensu czegoś takiego komentować. Zresztą nie ma znaczenia, czy ja to skomentuję, czy nie, bo chodzi o to, żeby mieć jakiś tam temat, kto się z kim rozwiódł, kto, gdzie, co, z kim? To wszystko jest burza w nocniku, czy jak mówią może mniej kolokwialnie, w szklance wody. Ja myślę, że naprawdę trzeba się zająć swoimi sprawami" - dodaje Agnieszka Dygant.

Eva Mendes padła ofiarą botox shamingu? Ostro odpowiada na komentarz jednej z fanek

Botoks to jedno z tych słów, które uznać można za międzynarodowe tabu. Ostatnie lata przeżywamy pod hasłem „natural”, a każda ingerencja z zewnątrz jest głośno i negatywnie komentowana. Tymczasem Eva Mendes ostro odpowiada na komentarz jednej z fanek, która posądza ją o ingerencję w urodę.
Eva Mendes przesadza z botoksem? Cięta riposta na hejtera
Getty Images

Brigitte Macron, pierwsza dama Francji, padła ofiarą botox shamingu

Brigitte Macron, pierwsza dama Francji, stale znajduje się pod ostrzałem mediów. Wiek, figura, uroda i jej związek z młodszym o 24 lata prezydentem-Emmanuelem Macronem, są wciąż komentowane. Choć zdania na temat francuskiej pierwszej damy są podzielone, jedno trzeba jej przyznać, wygląda świetnie na swój wiek! Czy sekretem jej urody jest skalpel? Specjaliści odpowiadają na to pytanie.
Reklama

Reklama
Reklama
Reklama