Reklama

Agnieszka Chylińska z goryczą wspomina początki kariery "zwijałam się na podłodze obwiniając siebie”

„Czasem zastanawiam się jaka i kim byłabym dzisiaj, gdybym posłuchała Rodziców, innych”, napisała Agnieszka Chylińska pod jednym ze zdjęć, na którym uśmiechnięta nastolatka pozuje z bukietem kwiatów. „Tutaj na zdjęciu, będąc już rozpędzona po sukcesie płyty "Bzzzzz" udaję "normalną" dwudziestolatkę, którą nie było mi dane być”, wspomina z nieskrywaną goryczą. Jak wspomina, wielki sukces spadł na nią dość niespodziewanie, nie była przygotowana do popularności i szumu, który rozpętał się wokół dziewczyny, która „tylko chciała śpiewać”. Na wielkie gwiazdy w latach 90. nie był też gotowy rynek muzyczny. „Nie miałam przy sobie coachów, trenerów personalnych ani psychologa. Po każdej porażce, rozczarowaniu zwijałam się na podłodze obwiniając siebie”, wyznała w niezwykle szczerym poście. Piosenkarka przyznała też, że wspominając początki kariery, zdarza jej się zazdrościć innym spokoju i stateczności.

Reklama

Agnieszka Chylińska wydała nową książkę dla dzieci: "W książkach nie unikam trudnych tematów"

Agnieszka Chylińska przyznaje, że pisanie książek było jej marzeniem, zanim pojawiła się muzyka. Właśnie na rynku ukazała się ósma książka dla dzieci, w której artystka porusza trudne tematy. "Mam poczucie, że nasze dzieci są teraz bardzo dzielne i wytrwałe" - wyznaje Chylińska.
Agnieszka Chylińska wydała nową książkę "Anka Skakanka". "W książkach nie unikam trudnych tematów"
Foto: Instagram Agnieszki Chylińskiej

Agnieszka Chylińska: jak radziła sobie z samotnością?

Agnieszka Chylińska to gwiazda, która przeszła ogromną metamorfozę wizerunkową, ale nigdy nie zmieniła się jedna rzecz w jej życiu - szczerość, z jaką opowiada o swoim życiu, karierze, macierzyństwie i sukcesie. Jako artystka, aktywna zawodowo mama wiele razy podkreślała w wywiadach, że nie wszystko jest tak różowe, jak mogłoby się wydawać, a to, że jest znaną, popularną gwiazdą nie oznacza, że każdego dnia musi mierzyć się z codziennymi problemami. Dziś może liczyć na wsparcie i miłość rodziny. Jednak jako 20-letnia gwiazda, której hity znała cała Polska, nie zawsze umiała poradzić sobie z samotnością i ciężarem sławy i dorosłego życia. Uciekała wtedy w muzykę i...gry komputerowe.

Mogę śmiało powiedzieć, że lata dziewięćdziesiąte były dla mnie głównie czasem grania muzyki i grania w gry. Przygnieciona i kompletnie nieprzygotowana do tak niespodziewanego sukcesu pierwszych płyt O.N.A. uciekałam w świat superbohaterów(po dziś dzień gram w stare Diablo zawsze w roli łuczniczki) i tłukłam wszelkie potwory przez moment żyjąc złudzeniem, że nad czymkolwiek panuję w swoim życiu. Jednak seria the sims okazała się dla mnie strzałem w dziesiątkę. Mogłam kontrolować życie innych, co było dla mnie rekompensatą za te wszystkie chwile, gdy nie mogłam wpłynąć na ludzi, których kochałam a którzy traktowali mnie nie tak jakbym sobie tego życzyła.

W galerii znajdziecie więcej zdjęć z początków kariery Agnieszki Chylińskiej, którymi podzieliła się w mediach społecznościowych.

Agnieszka Chylińska o macierzyństwie: "Solidnie mi dokopało"

Agnieszka Chylińska bardzo rzadko udziela wywiadów na temat swojego życia prywatnego i prawie nigdy nie wypowiada się publicznie o swojej rodzinie. Rok temu wydała książkę „Giler, trampolina i reszta świata”, gdzie, jak sama mówi, porusza temat „bycia mamą wyjątkowo „wyjątkowego” dziecka”. Z racji Strajku Kobiet i panującej w Polsce sytuacji, artystka postanowiła podzielić się swoimi prywatnymi doświadczeniami. Jak macierzyństwo wpłynęło na polską wokalistkę?
Reklama

Reklama
Reklama
Reklama