Agata Mróz zawalczyła o życie córki, ją samą pokonała choroba. Życiorys siatkarki to nieszablonowa opowieść o miłości...
Była jedną z najbardziej utalentowanych polskich siatkarek. Jej walce o życie, miłość i ukochaną córeczkę kibicowała cała Polska. Niestety, ta historia nie ma szczęśliwego zakończenia – Agata Mróz przegrała walkę z chorobą, a za kilka dni minie 14 lat od jej śmierci...
- Magdalena Piwko
W tym artykule:
- Agata Mróz mimo problemów ze zdrowiem spełniała marzenia. Na co chorowała siatkarka?
- Agata Mróz i Jacek Olszewski - historia miłości bez happy endu. Jak się poznali?
- Córka Agaty Mróz i Jacka Olszewskiego. Liliana Olszewska była spełnieniem ich marzeń o rodzinie
- Śmierć Agaty Mróz. „Zabrakło nam szczęścia i czasu, aby szpik zaczął działać”
Agata Mróz miała na koncie liczne sukcesy, kochającego męża i urodziła wymarzoną córeczkę. Niestety, kiedy Liliana miała zaledwie dwa miesiące jej mama odeszła. Mija 14 lat od śmierci siatkarki, której historią żyła cała Polska.
Agata Mróz mimo problemów ze zdrowiem spełniała marzenia. Na co chorowała siatkarka?
Agata Mróz zmagała się z mielodysplazją szpiku, którą wykryto kiedy miała zaledwie 17 lat. Z powodu pogarszającego się stanu zdrowia, na trzy lata była zmuszona zawiesić karierę.
Zaczęłam chorować, kiedy miałam siedemnaście lat. Przede mną było całe życie. Miałam propozycje grania w najlepszych klubach. Byłam ambitna. I nagle na trzy lata musiałam przerwać karierę sportową. Bardzo to przeżywałam. Chwilami myślałam, że już po mnie - mówiła w wywiadzie udzielonym magazynowi Viva! w 2008 roku.
W tym czasie ogromnym wsparciem byli dla niej rodzice. Za namową ojca sportsmence udało się jej wrócić na boisko. I to w iście gwiazdorskim stylu. Agata Mróz razem z reprezentacją Polski dwa razy zdobyła złoty medal na siatkarskich Mistrzostwach Europy (w 2003 i 2005 roku).
Ona jest jak Chiński Mur, na środku siatki nie do pokonania - mówił legendarny trener Złotek - Andrzej Niemczyk.
Agata Mróz i Jacek Olszewski - historia miłości bez happy endu. Jak się poznali?
Sukcesy zawodowe zbiegły się w czasie z rewolucją w jej w życiu osobistym. Agata Mróz podczas wypadu na narty do Szczyrku poznała mężczyznę swojego życia - przyszłego męża, Jacka Olszewskiego. Siatkarka grała wtedy w klubie w Bielsku-Białej, a Olszewski przyjechał z Warszawy na krótki urlop ze znajomymi. Od samego początku bardzo dobrze czuli się w swoim towarzystwie i zaledwie po kilku tygodniach zaczął się ich związek.
Szybko znaleźliśmy wspólny język. Nie mogliśmy się rozstać. Grałam wtedy w Bielsku-Białej, on przyjechał ze znajomymi na tydzień do Szczyrku. Od chwili poznania codziennie do niego przyjeżdżałam. Rano trenowałam, jechałam do Szczyrku, choćby na obiad, a potem wracałam znowu na trening. ... Samo to coś znaczy, że po tygodniu znajomości zaryzykowałam podróż nocą w zamieci śnieżnej do Warszawy, żeby znowu go zobaczyć. Po meczu w Kaliszu wsiadłam w dresach do samochodu i ruszyłam. Nie wiedziałam nawet, gdzie mieszka. Dojechałam o czwartej nad ranem. Wykręcam numer komórki i modlę się, żeby odebrał. Odbiera. Mówię: »Cześć, jestem w Warszawie, spotkamy się?«. Potem wszystko szybko się potoczyło - wspominała siatkarka w ostatnim wywiadzie przed odejściem.
Agata Mróz i Jacek Olszewski pobrali się 9 czerwca 2007 roku. Mąż od początku wiedział o jej problemach zdrowotnych. Ciężka choroba nie dawała o sobie zapomnieć. Jedyną szansą na życie był przeszczep szpiku kostnego.
Rok temu wzięliśmy ślub, z czego pół roku spędziłam w szpitalu. Nie mieliśmy nawet czasu nacieszyć się sobą. Czasami musiało nam wystarczyć tyle, że zjedliśmy w szpitalu pizzę przy świeczce - mówiła w tym samym wywiadzie.
Córka Agaty Mróz i Jacka Olszewskiego. Liliana Olszewska była spełnieniem ich marzeń o rodzinie
Podczas rutynowych badań przed zaplanowanym zabiegiem okazało się, Agata Mróz jest w ciąży.
Sama nie mogłam uwierzyć, kiedy zobaczyłam te dwie magiczne kreseczki. W pierwszej chwili myślałam, że to pomyłka. Zrobiłam drugi test i wynik powtarzał się. Lekarze mówili, że przy moim stanie zdrowia jest to prawie niemożliwe.
Termin przeszczepu został odwołany. Wiadomość o ciąży była dla wszystkich dużym zaskoczeniem.
Byli lekarze, którzy sugerowali, że powinnam ją usunąć. Na szczęście trafiłam też na takich, którzy podjęli ze mną walkę o moje dziecko.
Agata i Jacek bardzo ucieszyli, że będą rodzicami, chociaż kompletnie się tego nie spodziewali. Liczyli się też z ryzykiem, jakie niesie ze sobą ciąża. Kiedy już ochłonęliśmy, pomyśleliśmy z Jackiem, że to dobry znak od Boga. Że jeszcze w naszym wspólnym życiu coś jest nam dane i że zasługujemy na szczęście.
Niestety, Agata Mróz praktycznie całą ciążę spędziła w szpitalu:
W szpitalu przed porodem liczyłam tygodnie. Tak jakbym chciała przyspieszyć czas. Trzydziesty, trzydziesty pierwszy, drugi. Wytrzymywałam do trzydziestego trzeciego tygodnia. Cały czas przetaczano mi krew. Czułam się trochę jak żywy inkubator dla dziecka. Lilianka nabrała wagi. Zaczęły się skurcze. Zapadła decyzja. Teraz trzeba zająć się mną, a dziecko jest już na tyle bezpieczne, że samo da sobie radę. Czwartego kwietnia córeczka pojawiła się na świecie ... Kiedy zobaczyłam Lilianę, zaczęłam płakać. Taka maleńka. Dwa kilogramy szczęścia. Cieszyłam się, że się udało. Że jest z nami, zdrowa - wspominała w ostatnim wywiadzie dla „Vivy”.
Śmierć Agaty Mróz. „Zabrakło nam szczęścia i czasu, aby szpik zaczął działać”
Operacja przeszczepu szpiku zaplanowana była na 22 maja 2008 roku. Dawczynią była kobieta z Niemiec. W Klinice Transplantacji Szpiku, Onkologii i Hematologii Dziecięcej Akademii Medycznej we Wrocławiu zabieg wykonano planowo. Tuż po nim siatkarka czuła się dobrze. Lekarze byli pełni nadziei, że wszystko skończy się dobrze.
Liczyliśmy, że jej organizm podejmie pracę, zacznie wytwarzać przeciwciała. To była mocna, twarda dziewczyna. Na drzwiach jej sali cały czas wisiała kartka z nazwiskiem. Wierzyliśmy, że tu wróci - mówiła prof. Alicja Chybicka z wrocławskiej kliniki gdzie siatkarka przeszła zabieg. Statystyki w takich przypadkach są bezlitosne, umiera 4 na 10 pacjentów. Agata Mróz znała te dane, ale wola walki nie opuszczała jej do samego końca.
Niestety, kilka dni po zabiegu jej stan się pogorszył. Doszło do tak zwanej gwałtownej sepsy. Agata Mróz zmarła 4 czerwca 2008 roku. Miała 26 lat. Do ostatnich chwil był przy niej mąż.
Zabrakło nam szczęścia i czasu, aby szpik zaczął działać – mówił Jacek Olszewski na konferencji prasowej we wrocławskiej klinice, trzy godziny po śmierci żony.
W 2010 roku została powołana Fundacja Kropla Życia im. Agaty Mróz – Olszewskiej, która prowadzi działania popularyzujące krwiodawstwo, transplantację i pomaga w poszukiwaniu dawców szpiku kostnego. Dwa lata później poruszająca historia miłości Agaty Mróz i Jacka Olszewskiego stała się scenariuszem do filmu „Nad Życie” z Olgą Bołądź i Michałem Żebrowskim w rolach głównych.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Liliana Olszewska. Jak dziś wygląda i co chce robić w przyszłości córka Agaty Mróz?
Córka Agaty Mróz, która dziś świętowałaby 39. urodziny, jest już nastolatką. Liliana Olszewska jest niezwykle podobna do mamy i jak mówi jej tata, Jacek Olszewski ma wiele planów na przyszłość. Czy pójdzie w ślady mamy i zostanie siatkarką?Córka Agaty Mróz o hejcie, który ją spotyka: "Piszą w Internecie, że gdyby nie ty, to mama wciąż by żyła"
13-letnia Liliana Olszewska to córka znanej siatkarki Agaty Mróz. Nastolatka opowiedziała o tym, jak radzi sobie z hejtem, który skierowany jest pod jej adresem po śmierci mamy.1 z 4
Agata Mróz
2 z 4
Jacek Olszewski z córką Lilianą
3 z 4
Jacek Olszewski z córką Lilianą
4 z 4
Jacek Olszewski z córką Lilianą