Seweryn Krajewski kończy 70 lat. Przed laty stracił syna w wypadku. Nie pogodził się ze stratą

Seweryn Krajewski, polski kompozytor, piosenkarz, multiinstrumentalista, zdobył największą sławę jako lider zespołu Czerwone Gitary. Krajewski dołączył do grupy w 1965 roku. Czerwone Gitary nazywano "polskimi Beatlesami", zespół cieszył się też sławą w NRD, gdzie wykonywał niemieckie wersje swoich piosenek. Największe hity Czerwonych Gitar, jak Nie zadzieraj nosa, Anna Maria, Tak bardzo się starałem czy Dozwolone od lat 18, do dziś grane są w radiach. Wszystkie te piosenki skomponował właśnie Seweryn Krajewski. Współpracował także z Agnieszką Osiecką i Marylą Rodowicz. Skomponował m.in. Niech żyje bal, czyli polski hit wszech czasów, do którego słowa napisała Osiecka, a piosenkę zaśpiewała Rodowicz. Seweryn Krajewski dziś obchodzi 70 urodziny. Jednak, choć na polskiej scenie i w branży muzycznej osiągnął wszystko, to w życiu prywatnym nie zaznał szczęścia. Krajewski przeżył wielką rodzinną tragedię: stracił syna. Rozstał się także z żoną, a ze starszym synem, Sebastianem, na wiele lat zerwał kontakt.

W 1990 roku Elżbieta Krajewska, żona Seweryna Krajewskiego, miała wypadek samochodowy. Pojazdem jechał z nią 6-letni synek Maksymilian, którego mama właśnie odebrała ze szkoły muzycznej. Wypadek był bardzo poważny. Na samochód Krajewskiej wjechała ciężarówka. Elżbieta trafiła do szpitala. Syn Krajewskich zginął. Seweryn i Elżbieta musieli zmierzyć się z ogromną tragedią i niewyobrażalnym bólem po utracie młodszego syna. Żona Seweryna Krajewskiego wpadła w depresję. Później dotknęła ją poważna choroba. Choć mąż wspierał żonę w trudnych chwilach i podczas zmagań z chorobą, ich miłość tego nie wytrzymała. Krajewscy rozstali się, choć nigdy się nie rozwiedli. Seweryn Krajewski kilka lat temu przeniósł się do USA, gdzie związał się z producentką filmową.

ZOBACZ TEŻ: Maryla Rodowicz pokonała konkurencję! Sylwester należał do niej!

Po tragicznej śmierci syna Krajewski najpierw rzucił się w wir koncertów, ale wkrótce potem przestał występować. Na jakiś czas w ogóle zostawił muzykę. Ale nie da się tak łatwo zrezygnować z pasji. Do dziś Seweryn Krajewski tworzy, wciąż jest uznanym kompozytorem. W 2009 roku występował razem z Andrzejem Piasecznym, panowie zaśpiewali też w duecie na płycie Piasecznego. Wówczas, po ponad trzynastu latach, Krajewski na chwilę powrócił na scenę:

Jest to trudne. Wcześniej zresztą też było trudne. (...) Dla mnie to na razie jest zmaganie z samym sobą. Nawet nie umiem nazwać emocji z tym związanych - mówił Krajewski w Gali.

Ze starszym synem, Sebastianem, Krajewscy mieli trudne relacje. Chłopiec miał 15 lat, gdy zginął jego brat. Dla niego to też była trauma, śmierć brata przeżył równie mocno, co rodzice śmierć syna. Dziś Sebastian Krajewski sam jest kompozytorem. tworzy m.in. muzykę do filmów i seriali telewizyjnych. Poszedł w ślady ojca. Z pewnością Seweryn Krajewski jest z niego dumny.

Dziś Seweryn Krajewski kończy 70 lat. Dla wielu wciąż jest królem polskiej sceny muzycznej. Ciekawe, czy jeszcze kiedyś usłyszymy, jak śpiewa hity Czerwonych Gitar... Z okazji urodzin życzymy artyście wszystkiego, co najlepsze.

1 z 4