Reklama

Orzechy zawierają skoncentrowane substancje potrzebne do wzrostu przyszłej rośliny: witaminy (E, PP, kwas foliowy, witaminy z grupy B), białka, zdrowe tłuszcze, błonnik i składniki mineralne (np. magnez, potas, żelazo, cynk, fosfor, wapń). Dzięki temu obniżają poziom "złego" cholesterolu, wspomagają pracę układu nerwowego i budowę kości, obniżają ryzyko chorób serca i nowotworów.
Przy wszystkich tych zaletach orzechy należą, niestety, do najsilniejszych alergenów (najczęściej uczulają orzeszki ziemne). Dlatego wprowadzamy je do diety dziecka dopiero po 2. urodzinach i to bardzo ostrożnie, zaczynając od niewielkich ilości i obserwując reakcje malucha. Nawet odrobina tych chrupiących przysmaków może wywołać przykre objawy uczulenia (biegunka, wysypka itd.)
Warto też pamiętać, że orzechy należą do najbardziej kalorycznych produktów - 100 g orzechów włoskich dostarcza aż 645 kcal, a laskowych 640 kcal. Dlatego maluch, zwłaszcza ze skłonnościami do nadwagi, nie powinien objadać się nimi zbyt często i w nadmiarze.

Reklama

Nie tylko na deser

Najwięcej wartości odżywczych mają dojrzałe świeże orzechy. Łuskane najlepiej przechowywać w szczelnych opakowaniach albo puszkach, a mielone lub tarte dodatkowo w lodówce. Najlepiej, by orzechy gościły w menu dziecka codziennie w niewielkich ilościach. Oczywiście, najprościej jest podać mu garść tych smakołyków do pochrupania... Jednak taka przekąska, chociaż pyszna, może w końcu się znudzić. Dzieci zwykle bardzo lubią solone (!) orzeszki. Zawierają jednak spore ilości tłuszczu (są w nim prażone) i soli, a to niezbyt zdrowe dla malców, więc nie powinny jeść ich za często. Na co dzień można natomiast dodawać zmielone orzechy do zup, kotletów z soczewicy czy fasoli albo do warzywnego nadzienia pasztecików i naleśników. Siekane orzechy nadają się do posypywania sałatek, surówek i kasz. Są też świetnym składnikiem sosu do makaronu i chińskich dań. Od czasu do czasu możesz też podać malcowi kanapkę (najlepiej z razowego chleba) cienko posmarowaną masłem orzechowym. Jeśli dziecko ma ochotę na łakocie, znakomitą propozycją będą np. kruche ciasteczka (najlepiej te z mąki razowej z miodem), posypane siekanymi orzechami.

Co my tu mamy

  • Orzechy laskowe - mają najwięcej witaminy E ze wszystkich orzechów, dzięki czemu najskuteczniej zapobiegają nowotworom. Poza tym poprawiają koncentrację, pamięć i samopoczucie. Wzmacniają skórę, włosy oraz paznokcie.
  • Orzechy włoskie - mają dużo zdrowych nienasyconych kwasów tłuszczowych. Dobrze wpływają na pracę mózgu, stan cery, paznokci i włosów.
  • Orzeszki ziemne (arachidowe) - nie są orzechami, lecz owocami strączkowymi. Wykopuje się je z ziemi. Robi się z nich masło orzechowe oraz olej. Bardzo pożywne!
  • Orzeszki pistacjowe - są doskonałym źródłem żelaza i witaminy B1. Świetnie wpływają na dziąsła i skórę.
  • Orzechy kokosowe - mają dużo błonnika, ale ich wartość odżywcza jest niższa.

od 2 lat

Makaron z sosem serowym

(składniki na 2 porcje)

  • pół paczki makaronu razowego
  • 15 dag żółtego sera
  • łyżka masła
  • 2 garści łuskanych, posiekanych orzechów włoskich

Makaron ugotuj według przepisu na opakowaniu. Masło rozgrzej na patelni (lub w rondelku). Dodaj pokrojony w kostkę żółty ser i mieszaj, aż się rozpuści. Odcedzony makaron wymieszaj z sosem i posyp orzechami.

Sałatka z kapusty

(składniki na 2 porcje)

  • pół kapusty pekińskiej
  • gruszka
  • 2 garści orzeszków ziemnych
  • 2 łyżki oliwy
  • łyżka soku z cytryny
  • sól

Kapustę pekińską drobno posiekaj. Gruszkę umyj, obierz i pokrój w kostkę, a orzechy posiekaj na spore kawałki. Z oliwy, soku z cytryny i soli zrób sos (możesz dodać odrobinę wody). Sałatkę wymieszaj i polej sosem.

Deser pychotka

(składniki na 4 porcje)

  • szklanka płatków śniadaniowych "5 zbóż"
  • 2 garści różnych orzeszków
  • łyżka rodzynek
  • 4 łyżeczki miodu
Reklama

Płatki upraż na rozgrzanej suchej patelni, aż będą brązowe i chrupiące. Przesyp je do salaterek, wymieszaj z orzechami i rodzynkami. Każdą porcję polej łyżeczką miodu.

Reklama
Reklama
Reklama