Reklama

Szczyt zachorowań na grypę w naszym klimacie przypada właśnie teraz. Niestety, najłatwiej łapią ją maluchy. Wystarczy, że np. chory kolega kichnie, a wirus w okamgnieniu przeniesie się na odległość kilku metrów. I choroba gotowa…

Reklama
Leczenie to leżenie

Grypę trudniej pokonać niż zwykłe przeziębienie. Ponadto niewłaściwie leczona często prowadzi do niebezpiecznych komplikacji. Dlatego malca, u którego podejrzewasz tę chorobę, jak najszybciej zabierz do lekarza. Jeśli grypa przebiega bez powikłań, organizm musi sam rozprawić się z wirusami. Najważniejsze jest to, żeby nie przeziębić choroby, bo wtedy mogą przyplątać się inne infekcje. Aby temu zapobiec, szkrab powinien przez kilka dni leżeć w łóżku. I choć nie ma lekarstwa na grypę, można walczyć z jej objawami:
GORĄCZKA – gdy przekroczy 38,5ºC, daj maluchowi paracetamol lub ibuprofen. Lekarstwo złagodzi też inne objawy infekcji, np. zmniejszy ból główki i mięśni, zmniejszy katar. Pamiętaj, że dzieciom do 12. roku życia nie wolno podawać aspiryny! Jeśli temperatura nie spadnie, możesz położyć malcowi na czoło okład albo przygotować kąpielw chłodnej wodzie.
PIECZENIE I BÓL GARDŁA złagodzi nawilżanie powietrza. Możesz postawić w pokoju dziecka specjalny nawilżacz, a jeśli go nie masz, powieś na kaloryferze mokry ręcznik. Trzeba też często wietrzyć pokój, bo gorące powietrze również wysusza śluzówki. Zadbaj o to, żeby maluch dużo pił. Dobrze mu zrobi ciepła herbatka z cukrem lub sokiem malinowym, herbatka z lipy, rozcieńczony soczek. Na suchy kaszel natomiast pomoże syrop ziołowy, np. prawoślazowy, z liści podbiału. Gdy dziecko zacznie kasłać „na mokro”, podawaj mu syrop wykrztuśny, np. z tymiankiem. Możesz też z powodzeniem zrobić syrop z cukru i cebuli.
ZATKANY NOSEK skutecznie pomoże udrożnić roztwór soli fizjologicznej. Na noc warto także podłożyć malcowi pod główkę dodatkową niedużą poduszkę. Trudniej się oddycha i odkrztusza wydzielinę, gdy główka leży zupełnie na płasko.

Szkoła przetrwania

Musisz się przygotować na to, że choroba smyka zdezorganizuje wam nieco życie. Zapewne będziesz martwić się brakiem apetytu u maluszka. Zupełnie niepotrzebnie! To przy chorobie normalne. Organizm jest osłabiony walką z zarazkami, dlatego nie ma siły, żeby zająć się trawieniem. Gdy szkrab poczuje się lepiej, sam zacznie jeść. Jeżeli wszystko przebiegnie planowo, po 2–6 dniach dokuczliwe objawy zaczną stopniowo ustępować i dziecko pomału będzie dochodzić do siebie. Pamiętaj jednak, że nawet jeśli twoim zdaniem maluszek wyzdrowieje, trzeba będzie go jeszcze zatrzymać kilka dni w domu, żeby nabrał sił po chorobie. Jeżeli od razu wróci do normalnych zajęć, łatwo złapie kolejną infekcję. Lepiej też przez parę dni nie przyjmujcie w domu gości. Nigdy nie wiadomo, czy np. ciocia nie przyniesie ze sobą kolejnej choroby? Nie zapominaj o higienie – zaraz po powrocie z pracy zmień ubranie, a potem dokładnie umyj ręce. Wówczas możesz mieć pewność, że pozbyłaś się bakterii, które mogą zaszkodzić smykowi. Nie denerwuj się, jeśli dziecko po chorobie nie będzie miało energii. Osłabienie może się dawać we znaki maluchowi jeszcze przez 2-3 tygodnie.

Nie ma żartów

Jeżeli po kilku dniach kuracji maluch nie poczuje się wcale lepiej – ma kaszel i nawrót gorączki, trzeba ponownie wybrać się do lekarza, ponieważ to może oznaczać, że przyplątało się zakażenie bakteryjne. Do najczęstszych powikłań grypy należą bowiem m.in.: zapalenie ucha środkowego, zatok, oskrzeli oraz płuc. W takiej sytuacji trzeba podać smykowi antybiotyk. Jeśli grypa ma ciężki przebieg, zdarza się, że lekarz zaleca antybiotyk już na początku choroby, by w ten sposób zapobiec powikłaniom.

Szczepionce mówimy TAK!
Reklama

Chcesz ustrzec malca przed grypą? Zdecyduj się na szczepionkę. Gwarantuje ona ochronę prawie w 98 proc., a nawet jeśli mimo to maluch złapie chorobę, to przejdzie ją znacznie lżej.
KIEDY JĄ PODAĆ? Szczepienia przeciw grypie trzeba każdego roku powtarzać. Najlepiej jest zmieścić się w terminie od połowy września do końca grudnia. Ale możesz to zrobić później, ponieważ odporność pojawia się już 7. dnia po szczepieniu.
KOGO SZCZEPIĆ? Na pewno wszystkie szkraby, które chodzą do żłobka lub przedszkola. Trzeba też podać szczepionkę dziecku, które przewlekle choruje, ponieważ grypa może zaostrzyć dolegliwości, a ponadto chory maluch jest bardziej narażony na powikłania pogrypowe.
JAK TO SIĘ ROBI? Przed szczepieniem lekarz zbada malucha. Obejrzy gardło, osłucha serce i płuca. I dopiero zakwalifikuje do kłucia. Jeśli malec nie ukończył 8 lat i będzie szczepiony po raz pierwszy, dostanie 2 dawki szczepionki przeciw grypie w odstępie 4 tygodni.
CZY SĄ WYJĄTKI? Szczepionki nie podaje się niemowlakom do 6. miesiąca życia. Przeciwwskazaniem jest także naprawdę bardzo silne uczulenie na białko jajka kurzego, ponieważ preparat jest przygotowany właśnie na jego bazie.

Reklama
Reklama
Reklama