Znana blogerka i trenerka przyznała się do depresji ciążowej: "Leżę i płaczę całymi dniami"
"Nie wiedziałam o depresji ciążowej, myślałam, że istnieje tylko poporodowa. Ponieważ nikt nie rozmawia na temat depresji w trakcie ciąży" - to szczere wyznanie znanej blogerki i trenerki pokochały kobiety.

Znana blogerka o depresji ciążowej
Kassi Mansfield to znana blogerka i trenerka, którą na Instagramie śledzi ponad 419 tys. fanów. Ostatnio kobieta zamieściła zdjęcie, na którym płacz i szczerze napisała: "Tak wygląda depresja(...). Niektóre dni są dobre, a w niektóre muszę włożyć całą energię jaką mam tylko po to, żeby iść do sklepu, a nie leżeć w łóżku i płakać przez cały dzień. Nie wiedziałam o depresji ciążowej, myślałam, że istnieje tylko poporodowa. Ponieważ nikt nie rozmawia na temat depresji w trakcie ciąży".
To prawda, mało kto słyszał o depresji ciążowej. Częściej stan ciąży nagłaśnia się jako pełen euforii i cudowny okres w życiu kobiety. Jak się okazuje każda z nas inaczej przeżywa czas oczekiwania. Towarzyszą nam obawy o to czy nasza ciąża będzie bez powikłań, jak będzie wyglądał nasz poród, a gdy pojawia się na przykład krwawienie, drżymy, czy nic złego nie dzieje się z naszym dzieckiem.
Kassi Mansfield wprost mówi o obawach, które ma wiele z nas. "Depresja sprawia, że znajdujesz się w dole. Naprawdę głębokim. Takim, nad którym nie masz kontroli. Spowodować to mogą małe rzeczy. A czasami nic nie może tego spowodować. Czujesz się samotny. Oderwany od swojego dziecka. Oderwany od życia i od siebie. I to jest cholernie trudne" - wyznaje blogerka.
Taki stan przenosi się na pozostałych członków rodziny, bo depresja dotyczy nie tylko jednej osoby. "Odpychasz ludzi. Tracisz ludzi. Kiedy się to dzieje, masz poczucie samotności. Czujesz się absolutnie niewidzialna i patrzysz na swoje życie z zewnątrz".
Mansfield przyznaje, że ten stan depresji ciążowej jest trudny do przezwyciężenia: "Próbujesz się podnieść, robić rzeczy, które mogą cię uszczęśliwić. Ale ten ciężar wciąż niesiesz na swoich barkach i masz poczucie, że wpycha cię on jeszcze głębiej w dół".
Ze słowami blogerki utożsamia się wiele kobiet
Szczere słowa Kassi poruszyło jej fanki, zwłaszcza, że blogerka przyznała, że napisanie tych słów nie przyszło jej łatwo. Nie chciała pokazać swojej słabości, ale z drugiej strony stwierdziła, że "przyznanie się do słabości może być najsilniejszą rzeczą, jaką można zrobić.
Reakcja fanek była chyba najpiękniejszą nagrodą, jaką mogła w tym czasie dostać blogerka. "Dziękuję za post. Musiałam usłyszeć, że nie jestem jedyna. Bycie słabą jest ok, przyznajesz się do tego, że jesteś człowiekiem i że jesteś na ścieżce do wyzdrowienia", "Płyniemy tą samą łodzią. Doskonale rozumiem, co czujesz", "Wiem, co czujesz, dziewczyno. Jedną z rzeczy, którą możesz robić, aby pozbyć się depresji, to medytacja vipassana. Możesz zacząć po urodzeniu swojego chłopca" - tak radziły i wspierały blogerkę Internautki.
Kassi jest wdzięczna za każde napisane słowo. Przyznała, że dodało jej to energii i podziękowała fanom.
Przede wszystkim, dziękuję za całą miłość, jaką otrzymał mój wczorajszy post. To znaczy bardzo wiele. Dziś poczyniłam wysiłek, by zająć się rzeczami, które sprawiają mi radość. I w procesie dbania o siebie odnalazłam też nieco miłości dla samej siebie. To ważne, aby robić rzeczy, które sprawiają nam radość, a dla mnie tym czymś jest pielęgnacja skóry. - napisała w poście Kassi Mansfield.
A wy słyszałyście o czymś takim jak "depresja ciążowa"?
Polecane
„Zamiana ról z żoną na Dzień Kobiet była dla mnie jak dar z niebios. Przecież ona całymi dniami leży i pachnie”
„Moja 80-letnia babcia poczuła w sobie zew grzybiarza. Całymi dniami wędruje po lesie, a ja umieram ze zmartwienia”
„Płaczę, gdy myślę o dzieciach. Cieszyły się, że mogły mnie wepchnąć do domu starców i mieć święty spokój”
„Mąż uważa, że jako matka Polka tylko leżę i pachnę. Miałam dość wszystkiego i wreszcie pokazałam to całemu światu”
„Rodzice kazali mi się rozwieść, więc to zrobiłem. Teraz leżę w pustym łóżku i łkam w poduszkę jak baba”
„Moje życie jest jak autobus. Bez przerwy kursuję w tę i z powrotem, a rodzina myśli, że w domu leżę do góry brzuchem”
„Nie mogłem pracować, bo pies za ścianą całymi dniami wył z tęsknoty. Chciałem zrobić z tym porządek i wpadłem po uszy”
Podlaska szeptunka ostrzega przed nadchodzącymi dniami. Bez 1 rzeczy trudno będzie je przetrwać
Bożena Dykiel przyznała się do walki z depresją: "Człowiek w depresji zamyka się w sobie. Trzeba wyciągnąć do niego rękę i go utulić"
„Ojciec zapisał w testamencie więcej mojej żonie niż mnie. W końcu przyznała się, dlaczego to zrobił”
Promocja
Pokazywanie elementów od 1 do 4 z 8
Zaproś sztukę do swojego wnętrza z nową linią Velvet ART
Współpraca reklamowa
Jak dobrać damskie buty zimowe do swojego stylu i sylwetki?
Współpraca reklamowa
Wybierz się do Suntago i wypocznij w tropikalnym stylu
Współpraca reklamowa
„Woda opadła, psy zostały” – rusza kampania pomocowa dla bezdomnych zwierząt
Współpraca reklamowa
Blask, ciepło i styl na chłodniejsze dni z SHEIN
Współpraca reklamowa
Blaupunkt świętuje 100-lecie innowacyjnym gramofonem wertykalnym VT100
Współpraca reklamowa
Paulina Krupińska w Świątecznej Kampanii Homla
Współpraca reklamowa
Święta tuż-tuż… Oto 7 prezentowych inspiracji
Współpraca reklamowa