Grubasek? Niejadek? 5 błędów popełnianych przez mamy
Jako dobra, troskliwa mama przywiązujesz ogromną wagę do posiłków dziecka. Sprawdź, czego jednak nie powinnaś robić.
- Joanna Zagdańska, Claudia
1. ZMUSZANIE DO JEDZENIA Zwykle przynosi odwrotny skutek i niedokończone śniadanie czy obiad pozostaje na talerzu. Jeśli więc po kilku kęsach kanapki lub paru łyżkach zupy dziecko odmawia jedzenia, pozwól mu wstać od stołu i zająć się własnymi sprawami. Nie podkarmiaj go potem, tylko spokojnie poczekaj na porę kolejnego posiłku; jeśli dziecko się przegłodzi, później chętnie coś zje. Uwaga! W sprawie niejadka możesz też poradzić się pediatry. Niewykluczone, że zaleci mu jakiś lek zwiększający łaknienie.
2. PRZEKARMIANIE Żołądek dziecka jest mały, a pełny pracuje dłużej niż osoby dorosłej. By go nie przeciążać, dziecko nie powinno jeść za dużo ani też częściej niż 5 razy dziennie. Na drugie śniadanie wystarczy mała kanapka lub kubek jogurtu. Podwieczorkiem dla kilkulatka są szklanka soku i owoc. W ciągu dnia nie podawaj mu żadnych przekąsek.
3. NAGRADZANIE ZA PUSTY TALERZ Nawet mały batonik czy kilka chipsów za zjedzenie śniadania nie jest dobrym pomysłem. Po pierwsze – uczy dziecko złych nawyków, od których trudno będzie je odzwyczaić. Po jakimś czasie bez nagrody nie zje nawet ulubionego dania. Po drugie – pociecha szybko przyzwyczaja się do słodyczy, od których tyje. Z najnowszych badań wynika, że co 10. czterolatek ma nadwagę!
4. KARMIENIE PRZED TELEWIZOREM Gdy dziecko je, nie powinno być równocześnie pochłonięte innym zajęciem. Słuchające bajki czy wpatrzone w ekran, przełyka bezwiednie kolejne porcje. Nie odczuwa więc przyjemności z jedzenia. Poza tym łatwo je przekarmić, co często kończy się zwracaniem.
5. DANIA BEZ SMAKU Błędem wielu mam jest przygotowywanie zdrowych potraw... kompletnie pozbawionych smaku. Przecierane papki czy zupki bez koloru nie zachęcą dziecka do jedzenia. Dlatego zadbaj o to, by na talerzu pociechy było barwnie i apetycznie, a potrawy zostały delikatnie przyprawione (np. bazylią, kminkiem, imbirem).