Nowy trend urodzinowy wśród rodziców: czy zastąpi tradycyjne prezenty?
Wśród rodziców za oceanem króluje nowa moda: co daje się dziś dzieciom na urodziny zamiast tradycyjnych prezentów? Nie zgadniecie!
- Redakcja
Prezent na urodziny dziecka
Pytanie co podarować dziecku w prezencie na urodziny zadaje sobie każdy rodzic. I choć najważniejsze są oczywiście prezenty dla naszych własnych dzieci, to pytanie o to, co dać dziecku z okazji urodzin powstaje za każdym razem kiedy nasza pociecha jest zapraszana na przyjęcie urodzinowe koleżanek i kolegów. Zwykle rodzice wybierają bezpieczne pozycje, jak książki, zabawki, pluszaki. Jakiś czas temu w Stanach Zjednoczonych pojawił się jednak trend, który zupełnie odchodzi od tradycyjnych prezentów. Co w takim razie daje się teraz dzieciom w prezencie?
Prezenty dla dzieci: trend, który podbił Amerykę
Okazuje się, że w Ameryce furorę robi prezent w postaci... pieniędzy! Nie są to jednak zwykłe koperty z banknotami. Nowy trend nosi nazwę "fiver party", co na polski można przetłumaczyć jako "impreza za piątaka". Wszystkie dzieci przynoszą w prezencie dla jubilata 5 dolarów, czyli odpowiednik około 20 złotych. Pieniądze mogą być fantazyjnie zapakowane i podarowane w otoczeniu cukierków, balonów czy kolorowych wstążek. Sposób zapakowania takiego "gotówkowego" prezentu może być fajnym sposobem na zaakcentowanie indywidualności naszego dziecka i rozwój jego kreatywności. Możemy zaproponować dziecku, aby wspólnie przygotować pudełko na taki prezent - malując lub oklejając papierem stare pudełko po butach albo własnoręcznie przygotowując kartę urodzinową i wspólnie ozdabiając laurkę, w którą schowamy pieniądze. Jak sądzicie? Czy trend na "fiver party" przyjmie się w Polsce?
Fiver party: nowy trend, który pokochali rodzice w USA
Dlaczego "fiver party" cieszy się w Stanach Zjednoczonych taką popularnością? Powodów jest kilka. Po pierwsze, dziecko obdarowane takimi gotówkowymi prezentami może sobie kupić coś, co naprawdę mu się marzy. Dzięki temu zamiast nietrafionych prezentów, nasz maluch będzie mógł otrzymać wymarzoną zabawkę, bo zwyczajnie sam będzie mógł ją sobie wybrać. Po drugie, trend na "fiver party" zakłada, że wszystkie dzieci przynoszą w prezencie to samo. Dzięki temu nie mam mowy o podziałach na bogatszych i biedniejszych, ani ocenianiu kto dał lepszy lub gorszy prezent. Ponadto, podarunek w postaci drobnej kwoty, jak na przykład 20 złotych, nie obciąża nadmiernie portfela rodziców. Normalnie za kwotę do 20 złotych trudno kupić jakiś konkretny i fajny prezent. "Fiver party" rozwiązuje ten kłopot. Dzięki temu, że w ramach "fiver party" rodzice przeznaczają na prezent drobną sumę, dzieci mogą uczestniczyć w życiu towarzyskim bez uszczerbku dla domowego budżetu. A co Wy o tym sądzicie? Podoba się Wam ten pomysł na dziecięce prezenty w postaci pieniędzy?