Gdy temperatura rośnie...

Z gorączką, czyli obronną reakcją organizmu na obecność niepożądanych intruzów takich jak: bakterie, alergeny i wirusy mamy do czynienia, gdy przekroczy ona 37, 5-38 ºC. Wskazania termometru u małych dzieci nie zawsze precyzyjnie oddają ich stan zdrowia. Dzieci nie mają jeszcze dobrze wykształconej termoregulacji, dlatego nie martwmy się, kiedy czasem odczyt będzie odbiegał od normy o kilka kresek. W zależności od miejsca pomiaru, normy temperatury są różne:
- pod pachą – 36,6ºC
- w jamie ustnej – 36,9ºC
- w odbycie – 37,1ºC

Dlaczego trzeba ją zwalczać?

Przyczyn gorączki jest wiele (np. ząbkowanie, rakcja po szczepieniu). Czasem wysoka temeperatura to znak, że organizm dziecka próbuje walczyć z infekcją (z jej wzrostem, zwiększa się ukrwienie tkanek i przeciwciała walczące z infekcją szybciej poruszają się i próbują zwalczać chorobę). Ale organizm dziecka z podwyższoną temperaturą działa nieprawidłowo i jest bardzo osłabiony. Dlaczego trzeba ją zwalczać? Maluszek ma problemy z zasypianiem, często męczy go ból głowy, pojawiają się dreszcze oraz przyspieszenie oddechu i tętna. Jeśli gorączkujące dziecko nie przyjmuje wystarczającej ilości płynów, może dojść do odwodnienia organizmu. Zdarzają się wtedy też napady drgawek oraz śpiączki. Utrzymująca się gorączka niekorzystnie wpływa także na pracę układu nerwowego, krążenia, nerek i wątroby.

To ważne!

Dzieciom do 12. roku życia nie należy podawać aspiryny (kwasu acetylosalicylowego). Grozi to wystąpieniem tzw. zespołu Reya (objawami są uporczywe wymioty, letarg, dezorientacja, przyspieszone tętno). To rzadka choroba, ale może stanowić zagrożenie nawet dla życia dziecka.

Jak poradzić sobie z gorączką?

Na obniżenie temperatury zwykle podaje się maluszkom preparaty na bazie paracetamolu lub ibuprofenu (ten środek ma dłuższe działanie). Zazwyczaj mają one postać syropu lub czopków. Gdy przy wysokiej gorączce występują bóle główki, dziąsełek czy gardła, środki te uśmierzają ból i przynoszą ulgę maleństwu. Zazwyczaj środki te są dobrze tolerowane przez dzieci. Należy jednak pamiętać, że preparaty farmakologiczne tego rodzaju mogą przyjmować tylko maluszki powyżej 3. miesiąca życia, w dawkach dostosowanych do swojej wagi. Aby zbić zbyt wysoką temperaturę, można także zastosować specjalne okłady i kąpiele schładzające. Trzeba jednak wykonywać je z rozwagą, aby maluszkowi nie zaszkodzić. Kąpiel nie powinna być długa (3 do 5 minut), a woda zbyt zimna (tylko 2-3 stopnie niższa od temperatury ciała maluszka!). Warto zapewnić także odpowiednią temperaturę w pomieszczeniach, w których malec przebywa – nie może być w nich zbyt gorąco. Ważne jest także, aby pokój malca był przewietrzony oraz nawilżony (świetnie sprawdzą się mokre ręczniki na kaloryferach).

MAMA RADZI MAMIE

„W ciągu swojego krótkiego życia, Sandra już trzy razy miała wysoką temperaturę. Gorączka zawsze pojawiała się po szczepieniu. Najgorzej było po pierwszym, kiedy Sandra miała 6 tygodni. Pediatra oczywiście uprzedziła mnie o możliwości wystąpienia gorączki. Niestety, środki zbijające temperaturę (czopki, syropki) można podawać dopiero powyżej 3. miesiąca. Kiedy temperatura (39 ºC) pojawiła się w nocy, szybko przygotowaliśmy z mężem letnią wodę i zanurzyliśmy w niej małą. Temperatura spadła do 37 ºC. Po kolejnych dwóch szczepieniach zastosowałam już Nurofen w syropie i okłady.”
Dagmara Korblit, mama 6-miesięcznej Sandry

Kiedy do lekarza?

- Z porady lekarza powinniśmy skorzystać, gdy:
maluszek nie ukończył jeszcze 6 miesięcy;
- mimo podania leków i chłodnej kąpieli gorączka nie ustępuje;
- temperaturze towarzyszą silne bóle lub wystąpią drgawki gorączkowe
- jeśli dziecko nie chce pić (bo np. skarży się na ból gardła)
- grozi to odwodnieniem organizmu;
- jeśli wystąpi tzw. sztywność karku (malec ma kłopoty z pochylaniem głowy do przodu). W każdym z tych przypadków lekarz zbada maluszka i w razie konieczności zleci wykonanie dodatkowych badań, aby znaleźć przyczynę gorączki.