"Czułam się uwięziona we własnym ciele" - Mama trójki dzieci o tym, jak zdobyła pewność siebie

Matka trójki dzieci pokazuje swoje ciało po ciąży

Sheri Grant to 29-letnia mama trójki dzieci z Australii, która zawojowała internet swoim profilem na instagramie, na którym publikuje zdjęcia swojego ciała po ciąży. Przyznaje, że zawsze czuła się niepewna siebie, nawet gdy była jeszcze dzieckiem. Od małego była chudsza od większości dziewczyn, przez co nieustannie posądzano ją o choroby związane z odżywianiem lub radzono jedzenie większej ilości fast foodów.

- Przez długi czas dorastania nie lubiłam swojego ciała i czułam, że nigdzie nie pasuję. Czułam, że muszę być kimś, kim nie jestem, a jeśli bym tego nie robiła, to byłabym osądzana za niepodążanie za oczekiwaniami społeczeństwa.

Zdanie o sobie zmieniła właściwie od razu po urodzeniu pierwszego dziecka, w 2014 roku. Mimo, że jej skóra się rozciągnęła i stała się obwisła, a na jej udach pojawiły się rozstępy, nigdy wcześniej nie czuła się tak piękna. Niedługo później urodziła jeszcze dwójkę dzieci i przyznaje, że to one przyczyniły się do zmiany w postrzeganiu siebie. Ciąża uświadomiła jej, jak silne jest jej ciało, jeśli potrafi wydać na świat trójkę wspaniałych dzieci.

Jak Sheri Grant pokonała niskie poczucie własnej wartości?

- Noszenie moich własnych dzieci rzuciło zupełnie inne światło na te części mojego ciała, na które nie chciałam patrzeć. Czułam się uwięziona we własnym ciele, właściwie aż do urodzenia mojego trzeciego chłopca. Urodzenie go pomogło mi odblokować część mnie, o której nie miałam pojęcia. Zaczęłam patrzeć inaczej na wszystkie niedoskonałości. Czułam się silna, bo sprowadziłam na ten świat osobę z akceptacją i miłością.

Jak dokonała się ta mentalna przemiana? Sheri Grant opowiada, że chciała być taką kobietą, jakiej sam potrzebowała w dzieciństwie. Przyznaje, że sama nie wierzy, że dopiero urodzenie dzieci wywołało u niej taką przemianę. Teraz zależy jej na pomocy innym osobom, które podobnie jak ona mają problemy z zaakceptowaniem siebie. W tym celu założyła swój profil na Instagramie, za pomocą którego stara się dotrzeć do kobiet w każdym wieku.

Jak Sheri Grant przyczynia się do ruchu 'body positive'?

Dopiero założenie profilu sprawiło, że zdała sobie sprawę jak powszechnym problemem jest nieakceptowanie własnego ciała. Zwłaszcza, gdy jesteśmy nieustannie otoczeni mediami społecznościowymi, gdzie każdy próbuje wykreować idealny obraz swojej osoby. Non stop widujemy piękne, edytowane w programach graficznych zdjęcia, jednak nie dość realnych, nieidealnych zdjęć. Takie właśnie materiały znajdziemy na instagramowym profilu Sheri Grant. Influencerka zachęca też innych do publikowania podobnych treści. Dlaczego? Zależy jej, aby młode pokolenie kochało swoje ciało, nawet jeśli nie wpasowują się z nim w standardy społeczeństwa. Trzeba przyznać, że osoby takie jak Sheri Grant z sukcesem zmieniają świat mediów społecznościowych i rzucają zupełnie nowe światło na ruch 'body positivity'. Oby tak dalej!