Bartek Królik o wychowywaniu córki z zespołem Downa: „Miłość i wdzięczność, którą Gucia ma w sobie, całkowicie wyleczyła lęk”
Bartek Królik, muzyk, współtwórca zespołu Sistars, opowiedział jak bardzo zaskoczyło go życie z córką, która urodziła się z zespołem Downa. Dumny tata przekonuje, że miłość i wdzięczność, jakich doświadcza ze strony córeczki, czyni go prawdziwym szczęściarzem.
- Redakcja
Bartek Królik wzruszająco o córce z zespołem Downa
Bartek Królik, wraz z żoną Karoliną są dumnymi rodzicami dwóch córeczek: sześcioletniej Kaliny i prawie trzyletniej Jagody. Jagoda, albo jak pieszczotliwie mówi o niej tata "Gucia", urodziła się z trisomią 21, chorobą znaną jako zespół Downa. Muzyk chętnie chwali się zdjęciami całej rodziny, a ostatnio wystąpił w programie "Kwarantanna Live", w którym opowiedział o szczegółach wychowywania dziecka z zespołem Downa. Ciężko nie wzruszyć się czytając pełne miłości wypowiedzi Bartka, oglądając przy tym urocze zdjęcia, które zamieszcza na swoim profilu na Instagramie. Piosenkarz przyznał jednak, że początki były trudne. Para, gdy dowiedziała się o chorobie córki, rozważała nawet przerwanie ciąży.
To, co jest dla mnie najważniejsze, to happy end związany z trudami mojego życia, z trudami pojawienia się na świecie mojej młodszej córeczki. Dzisiaj czuję się bardzo szczęśliwy i jestem mega zaskoczony tym, jaka jest Gucia. Moje uprzedzenia zupełnie zniknęły. Moja niewiedza została odsunięta na dalszy plan, bo miłość i wdzięczność, którą Gucia ma w sobie, całkowicie wyleczyła lęk itd. Debata dotycząca między innymi aborcji to jest spór nierozwiązywalny. My przyjęliśmy naszą córeczkę i jesteśmy teraz mega szczęśliwi - wyznał w wywiadzie dla serwisu plejada.pl
Bartek Królik: "Rozważaliśmy aborcję"
Jagoda przyszła na świat w 2017 roku. Kiedy młodzi rodzice dowiedzieli się, że urodzi się z zespołem Downa, nieuleczalną chorobą, na którą w Polsce cierpi około 60 tysięcy osób, rozważali aborcję. Para obawiała się dyskryminacji, zepchnięcia na margines społeczeństwa i wielu trudów, które spotkałyby córkę.
Jako głowa rodziny, w moim przekonaniu, zawiodłem sam siebie, dopuszczając myśli o przerwaniu ciąży. (...) Wyobrażałem sobie trudne życie, które czeka moje dziecko, martwiła mnie myśl o odrzuceniu, poczuciu bycia gorszym, funkcjonowaniu gdzieś na marginesie społeczeństwa - wyznał w wywiadzie dla magazynu Pani
Obawy jednak nie potwierdziły się, a sam muzyk przyznaje, że jest bardzo szczęśliwy i podkreśla, że zawdzięcza to właśnie swojej córeczce Jagodzie.
Dzieci z zespołem Downa: rośnie świadomość społeczna
Zespół Downa to zespół wad wrodzonych, które są następstwem obecności dodatkowego chromosomu. Osoby z zespołem Downa mają słabsze zdolności poznawcze, oraz inne, liczne zaburzenia rozwojowe. W praktyce - dzieci z zespołem Downa rzadko opuszczają gniazdo rodzinne, lub w samodzielnym życiu potrzebują ciągłego wsparcia opiekunów. Niedawno serca widzów podbił program Przemka Kossakowskiego: "Down the road. Zespół w trasie", w którym partner Martyny Wojciechowskiej zabiera 6 osób z zespołem Downa na szaloną wyprawę po Europie. "Down the road" to prawdziwa karuzela emocji: śmiechu, wzruszenia, smutku. Krzysztof, Grzegorz, Dominika, Agnieszka, Michał i Ola - rozkochali w sobie telewidzów już po pierwszym odcinku, o czym świadczy fakt, że program po premierze w stacji TTV, został wyemitowany również na TVN. Wartość edukacyjna "Down the road" jest nieoceniona - łamie stereotypy, uświadamia, a momentami nawet przypomina nam, zdrowym - co tak na prawdę liczy się w życiu.