Perfumy o zapachu piwonii: 5 najpiękniejszych propozycji na wiosnę
Jak pachnie piwonia? Zmysłowo, słodko, lekko - wszystko zależy od barwy kwiatów, jednak to, co je łączy, to z pewnością aromat, który kojarzy się z ciepłymi początkami lata. Zapach piwonii jest wyjątkowo ceniony przez perfumiarzy, którzy stosują go w przeróżnych kombinacjach. Perfumy o zapachu piwonii mogą więc być delikatne, orzeźwiające, a nawet… pikantne. Oto kilka najpiękniejszych kompozycji na wiosnę.
W tym artykule:
- Perfumy o zapachu piwonii na wiosnę
- Piwonia z pazurem: Narciso Rodriguez Fleur Musc
- Piwonia słodka: Clinique my happy. Peony Picnic
- Piwonia świeża: Prouve #61
- Piwonia intensywna: Jeanne en Provence Pivoine Féerie
- Piwonia subtelna: Rituals Fleurs de l’Himalaya
Perfumy o zapachu piwonii na wiosnę
Piwonie to jedne z najchętniej uprawianych roślin ozdobnych. Wszystko to zasługa ich pięknych, okazałych kwiatów, ale nie tylko - zapach piwonii cudownie podkreśla atmosferę panującą na przełomie wiosny i lata - roślina ta kwitnie zazwyczaj w okolicach maja i czerwca. Zapach piwonii różni się w zależności od koloru jej kwiatów. Szczególną popularnością cieszą się:
- piwonie białe, które pachną bardzo delikatnie
- piwonie pudrowe, świeże i lekkie
- piwonie różowe, ze słodkawym aromatem
Nuty piwonii znaleźć możemy w wielu perfumach, nie tylko tych kwiatowych. Oto nasze ulubione perfumy z piwonią, w różnych odsłonach.
Piwonia z pazurem: Narciso Rodriguez Fleur Musc
Na początek piwonia zmysłowa i niepokorna, bo ze sporą domieszką piżma, co jest z resztą bardzo charakterystyczne dla kompozycji Narciso. Nie jest to jednak zapach mdły i ciężki - kwiaty (oprócz piwonii mamy tu też intensywną różę) przełamane zostały mocnym akcentem różowego pieprzu, dlatego perfumy są uniwersalne - sprawdzą się i do biura i na wieczór. I jeszcze ten hipnotyzujący, cyklamenowy flakon…
Piwonia słodka: Clinique my happy. Peony Picnic
Słodka, kobieca, radosna: tak podsumować można zapach piwonii, zamknięty w smukłym flakonie perfum Clinique. Nutom kwiatowym towarzyszą wanilia, czarna porzeczka, śliwka, a nawet… passiflora i truskawka. Energetyzujący, wakacyjny, przywołujący beztroskę dzieciństwa. Tą kompozycją z pewnością zachwycone będą fanki zapachów owocowych.
Piwonia świeża: Prouve #61
Perfumy o zapachu piwonii mogą być też orzeźwiające. Tak, to możliwe, a wszystko za sprawą kompozycji, w której główne skrzypce (oprócz piwonii rzecz jasna) grają nuty wodne, magnolia, elegancka lilia i świeże cytrusy. Perfumy Prouve #61 przypadną do gustu fankom zapachów unisex, czystych, chłodnych, minimalistycznych i… niedrogich. Za flakonik trwałej esencji zapłacimy około 60 zł.
Piwonia intensywna: Jeanne en Provence Pivoine Féerie
Romantyczne, niezobowiązujące, mocno kwiatowe. Piwonię wzmacniają nuty fiołka i białych kwiatów, łagodzą wanilia, piżmo i delikatne cytrusy. Idealne do zwiewnych sukienek, które w końcu możemy wyjąć z dna szafy!
Piwonia subtelna: Rituals Fleurs de l’Himalaya
Przepiękna, lekko egzotyczna kompozycja złożona z piwonii himalajskiej, dzikiej orchidei, piżma i bawełny. Zapach lekki jak chmurka (nie mylić z nietrwałym!), wyrafinowany i niesamowicie intrygujący. Niesamowitej miękkości i ciepła dodają mu nuty pudrowe, podkręcone właśnie soczystością orchidei. Na wieczór i na codzień.