Reklama

W tym artykule:

  1. Perfumy o zapachu ogórka Jenny Glow Green Cucumber
  2. S.Oliver Feels Like Summer (2022)
  3. DKNY Be Delicious
  4. Elizabeth Arden Green Tea Cucumber
  5. The Library of Fragrance Wet Garden
Reklama

Perfumy o zapachu ogórka Jenny Glow Green Cucumber

Cytrynowy i świeży zapach unisex. Połączenie ogórka, herbaty earl grey z bergamotką, wanilią i miodem sprawia, że wyczuwalna jest tu lekka słodycz (jakby melon?), jednocześnie dominują zdecydowanie chłodne, kojące nuty zielone. Świetnie sprawdzą się na co dzień - działają energetyzująco!

S.Oliver Feels Like Summer (2022)

Tegoroczna edycja Feels Like Summer od s.Oliver to gratka dla fanek czystych, intensywnych i nieco męskich zapachów. Nie są to typowe perfumy ogórkowe, ba - nie znajdziemy go nawet w składzie, jednak całość kompozycji totalnie wpisuje się w kategorię tych mocno orzeźwiających (może nawet odrobinę cierpkich). Kojarzy nam się nieco z męskimi Acqua di Gio od Armani. Co więc kryje flakon? Bergamotkę, jabłko, mandarynkę, zmysłowe piżmo i paczuli, lekkości perfumom nadają zaś piwonia, jaśmin i kwiat pomarańczy.

DKNY Be Delicious

Cieżko uwierzyć, że ktoś może nie kojarzyć tego zapachu, ale dla przypomnienia: popularne (zwłaszcza w latach 2000) zielone jabłuszko to jeden z najbardziej „ogórkowych” zapachów damskich na rynku. Kompozycja, oprócz nut ogórka, zawiera te grejpfrutowe, zielone jabłko, magnolię, konwalię i tuberozę. Całą tę figlarność przełamuje dodatek drzewa sandałowego i bursztynu. Choć nazwa może sugerować coś innego - nie są to typowo perfumy słodkie, a raczej owocowo-wodne.

Elizabeth Arden Green Tea Cucumber

Niezwykle kojące, pachnące jak chłodne popołudnie po upalnym, sierpniowym dniu. W składzie nuty ogórka, arbuza, zielonej herbaty, bursztynu, a także cytrusów. Wodno-ozonowe, wydajne i wbrew pozorom (dosyć niska cena), całkiem trwałe.

The Library of Fragrance Wet Garden

Choć nie są to perfumy o zapachu ogórka, w tym zestawieniu umieszczamy je nieprzypadkowo - aromat Wet Garden (z ang. mokry ogród) ma w sobie coś, czego szukają często fanki wodnych i rześkich perfum ogórkowych. Tym czymś może być właśnie zapach trawy po deszczu i świeżych, ściętych łodyg kwiatów, jaki uderza nas w tej propozycji od The Library of Fragrance. Z pewnością jest to jedna z najprostszych, a zarazem najciekawszych kompozycji, jakie miałyśmy okazję wąchać.

Zobacz także
Reklama

Reklama
Reklama
Reklama