Perfumy o zapachu bzu: 5 najpiękniejszych i niebanalnych propozycji na wiosnę
Perfumy o zapachu bzu wybitnie kojarzą się z wiosną: to właśnie wtedy, od końca kwietnia, aż do połowy czerwca, kwitnie ta roślina. Lilak pospolity, bo tak brzmi jego prawidłowa nazwa, a właściwie jego obfite kwiatostany, wydziela aromat, który wielu opisuje jako słodki zapach chłodnego wiatru i pierwszych, wiosenno- letnich promieni słońca. Którym perfumiarzom udało się zamknąć go w swoich kompozycjach?
- Redakcja
W tym artykule:
- Wiosenne perfumy o zapachu bzu
- Perfumy o zapachu bzu i piwonii
- Perfumy o zapachu bzu i agrestu
- Perfumy z bzem i wanilią
- Perfumy z bzem i ogórkiem
Wiosenne perfumy o zapachu bzu
Fikuśny flakon Purplelight Salvador Dali kryje w sobie dokładnie to, czego szukają fanki naturalnego zapachu bzu. W kompozycji znajdziemy wszystko, co wiąże się z aromatem, wydzielanym przez tę roślinę: od słodkiego, zapachu kwiatów, po świeżą woń ułamanej łodygi - można więc powiedzieć, że perfumy te pięknie oddają zapach bukietu, rwanego prosto z krzaka. Lilakowi towarzyszą tu nuty bambusa, migdałowca, a także kwiatu wiśni, jednak to właśnie ten pierwszy wyraźnie dominuje nad resztą.
Perfumy o zapachu bzu i piwonii
Lanvin Eclat D’Arpege to chyba najbardziej znane, lilakowe perfumy na rynku, co więcej, zawierają jeszcze jedną, mocno wiosenną nutę - piwonii. Kwiatowy charakter kompozycji przełamuje słodycz kwiatu brzoskwini, a także świeżość zielonej herbaty i sycylijskiej cytryny. Radosne, świeże, bardzo uniwersalne.
Perfumy o zapachu bzu i agrestu
Jak pachnie bez w połączeniu z agrestem wyobrażała sobie niejedna fanka sagi o Wiedźminie, a to za sprawą aromatu, jaki roztaczała wokół siebie Yennefer, ukochana tytułowego Geralta. Nic dziwnego, że perfumy o zapachu bzu i agrestu musiały w końcu pojawić się na rynku, a stało się to w 2020 roku. Efekt współpracy Alana Balewskiego i firmy Scent-Personality, Elderflower&Gooseberry, to ciekawe połączenie chłodnego bzu i cierpkiego agrestu z białym winem, osłodzony nieco nutami miodowymi. Piękny prezent dla amatorów powieści Andrzeja Sapkowskiego!
Perfumy z bzem i wanilią
Luksusowe perfumy Amouage zaskakują niecodziennymi połączeniami - tak jest też w przypadku zapachu Lilac Love. Piękny flakon kryje kompozycję, złożoną między innymi z nut bzu, jaśminu i irysa, przełamanych słodyczą kakao i wanilii. Perfumy niezwykle ciepłe, trochę drzewne, a trochę pudrowe, można wręcz powiedzieć, że uzależniające.
Perfumy z bzem i ogórkiem
Kolejne, nietypowe połączenie w naszym zestawieniu, potwierdza, że perfumy z bzem nie muszą być nudne. Minimalistyczna kompozycja En Passant Frederic Malle składa się z lilaka, nut wodnych, pszenicy i…ogórka, czyniąc ją niezwykle orzeźwiającą. Dla fanek perfum z nutami zielonymi, lekko „męskich” i zdecydowanie nieszablonowych.