Perfumy na wiosnę 2019: te flakony to małe dzieła sztuki
Zapach to jedno, ale prawda jest taka, ze sam flakon potrafi nieźle namieszać w głowie. Chyba nie ma kobiety, która nie miałaby więcej niż jednej butelki perfum, nawet jeśli od lat wierna jest jednej marce. Co więcej, są takie zapachy, którym trudno się oprzeć właśnie ze względu na flakon! Oto perfumy na wiosnę z tej kategorii, które chcemy mieć w swojej kolekcji.
Najładniejsze perfumy na wiosnę
Nawet wśród największych kosmetycznych minimalistek ze świeczką szukać tej, która ma tylko jeden flakon perfum. Owszem, może na łazienkowej półce pod lustrem jest tylko jedna butelka, ale perfumy to taka rzecz, której nie pozbywamy się w trakcie wiosennych porządków, choćbyśmy nie używały ich od miesięcy. Jest nawet gorzej: niech podniesie rękę ta, która choć raz nie zostawiła sobie na pamiątkę pustej butelki tylko po to, by zachować ostatni „niuch”. Nawet nie po to, by próbować wszystkimi możliwymi sposobami wyczarować z nich ostatnią kroplę, ale dla samego pamiętania. Bo niestety, nie umiemy zapamiętywać zapachów tak, by poza sytuacją, gdy znów je czujemy, przywołać je w pamięci.
Perfumy niszowe – wszystko, co powinniście o nich wiedzieć
Najładniejsze flakony do perfum – nowości na wiosnę
No i jest jeszcze jedna kwestia. Jeśli dobrze się zastanowić okazuje się, że niewiele rzeczy tak wdzięcznie wygląda w łazience czy na toaletce w sypialni jak piękny flakon perfum. Nawet jeśli zapach jest średnio trafiony i zachowałyśmy go jedynie ze względu na butelkę. Albo gdy nie jest tym ulubionym, ale towarzyszył nam w wyjątkowej sytuacji i lubimy mieć go na widoku. Albo dlatego, że przypomina mamine perfumy, które kojarzą się z najmilszymi, najcieplejszymi chwilami dzieciństwa.
Perfumy, które wyglądają jak dzieła sztuki
Zresztą prawda jest taka, wracając do wyglądu butelki, że to często właśnie ten aspekt jest tym decydującym w trakcie kupna zwłaszcza, gdy chodzi o prezent. Wyboru dokonujemy w ułamku sekundy często nie zdając sobie z tego sprawy, że to właśnie oko, a nie nos ma ostatnie słowo. Nie wspominając o nałogowych zakupoholiczkach, które z radością wyciągają dłoń po każdą ładnie wyglądającą pachnącą nowość. Z perfumeryjnych wiosennych debiutantów i pozycji, które dostępne są już od jakiegoś czasu, ale maja tak piękne flakony, że trudno im się opatrzeć wybieramy najbardziej uwodzicielskie pozycje. I co więcej: chcemy mieć je wszystkie!
1 z 16
The House of Oud, Thoo, Each Other, perfumeria Missala, 795 zł
2 z 16
Black Opium YSL, Sephora, 299 zł
3 z 16
Coach, Floral Flush, Sephora, od 169 zł
4 z 16
Carolina Herrera, Good Girl, Douglas, od 275 zł
5 z 16
Clive Christian, Ilfor Woman, Perfumeria Missala, 1554 zł
6 z 16
7 z 16
Jimmy Choo Blossom, Sephora, 250 zł
8 z 16
Andrea Maack, Galilu, 440 zł
9 z 16
Prada, Candy Night Fragrance
10 z 16
Calvin Clein Woman, Sephora, 219 zł
11 z 16
Chanel Les Exclusifs de Chanel 1957
12 z 16
Cierge de Lune A Edes De Venusta, Galilu, 949 zł
13 z 16
Paco Rabanne, Pure XS, Douglas, 455 zł
14 z 16
Jo Malone Myrrh & Tonka Cologne Intense, Douglas, 399 zł
15 z 16
Nina Ricci Les Sorbets
16 z 16
Najładniejsze perfumy na wiosnę