Reklama

W tym artykule:

  1. Dolce&Gabbana Light Blue
  2. DKNY Be Delicious
  3. Dior J’Adore
  4. Thierry Mugler Angel
Reklama

Dolce&Gabbana Light Blue

Na pierwszy ogień idą perfumy, które na rynku pojawiły się dokładnie 20 lat temu. Przełomowy, orzeźwiający zapach Light Blue powstał w 2001 roku i od tej pory nie schodzi z list bestsellerów na całym świecie. To kompozycja owocowo-kwiatowa, gdzie główne skrzypce gra cedr w towarzystwie zielonego jabłka, drzewa cytrynowego, bursztynu i jaśminu. Kojarzy się z latem, morską bryzą, wolnością i radością.

https://www.kobieta.pl/artykul/czy-zmywac-plyn-micelarny-jak-nakladac-krem-pod-oczy-5-kosmetykow-ktore-wszystkie-uzywamy-zle

Nic dziwnego, że taka „perełka” doczekała się specjalnych edycji, a są nimi (oprócz limitowanych, które pojawiają się tylko na jakiś czas): Light Blue Eau Intense, oraz Light Blue Sun. Ta pierwsza, to pogłębiona wersja klasyku, z dodatkowo wyczuwalnymi nutami słodkiej brzoskwini i nagietka, druga zaś wzbogacona jest wodą kokosową i zmysłową wanilią:

DKNY Be Delicious

Kultowe „zielone jabłuszko” od DKNY powstało w 2004 roku i było obiektem pożądania niemal każdej modnej dziewczyny. Zapach radosny, energetyczny, po latach może wydawać się lekko infantylny - dlatego jego twórcy nie pozostawili wiernych fanek bez wyboru - „jabłuszko” doczekało się aż kilku oddzielnych kompozycji.

Obok zielonego Be Delicious mamy więc między innymi: różowe, kwiatowe Fresh Blossom, złote, słodkawe Golden Delicious, czy seksowne Red Delicious.

„Florals, for spring?” Najpiękniejsze, kwiatowe perfumy, które pachną jak wiosna!

„Florals? For spring?” szydziła Miranda Priestly w kultowym filmie „Diabeł ubiera się u Prady”. W tym przypadku bez wahania odpowiemy „YES, PLEASE”, bo te kwiatowe perfumy to kwintesencja wytęsknionej przez nas wiosny. Oto i one.
Kwiatowe perfumy na wiosnę
https://www.instagram.com/zvaretti_azerbaijan/

Dior J’Adore

J’Adore został wydany w 1999 roku i niezmienne zachwyca swoją elegancją. Szlachetny, intensywny, z wyraźnymi akordami ylang-ylang, róży damasceńskiej i jaśminu Sambac, przełamane świeżą gruszką i wanilią. Ponadczasowy, smukły flakon ze złotymi elementami pięknie prezentuje się na każdej toaletce.

J’Adore doczekał się między innymi słodko-słonej edycji In Joy, drzewnej Infinissime, czy orientalnej L’Or:

Thierry Mugler Angel

Ekstrawagancki, zarówno jeśli chodzi o kompozycję jak i o flakon, Angel powstał w 1992 roku. Orientalno-waniliowe połączenie karmelu, waty cukrowej i owoców z paczulą, drzewem sandałowym i piżmem jest nie do podrobienia. Angel to perfumy z tych, które albo się kocha - albo nienawidzi, ciężko jednak przejść obok niego obojętnie.

Reklama

Cieszy się tak ogromną popularnością, że nie sposób zliczyć edycji limitowanych, kolekcjonerskich flakonów i wszelkich wariacji, na temat tego kultowego zapachu. Najnowszą z nich jest Angel Nova, z nutami malin, liczi, róży i akordami drzewnymi.

Reklama
Reklama
Reklama