Oto sekret naturalnego makijażu Meghan Markle i księżnej Kate
Elegancki i nienachalny makijaż to znak rozpoznawczy przedstawicielek brytyjskiej rodziny królewskiej. Taki naturalny makeup wygląda dobrze w każdej sytuacji: zarówno w pracy, jak i na wieczornych wyjściach, gdzie często pozujemy do zdjęć (z fleszem - auć!). Jak osiągnąć taki efekt? Wyjaśniamy krok po kroku.
- Redakcja
Makijaż Meghan Markle i księżnej Kate: co go łączy?
Zastanawiałaś się kiedyś jak to jest, że przedstawicielki rodziny królewskiej prezentują się perfekcyjnie, a jednak ich makijaż jest nienachalny? Sekret tkwi w poświeceniu uwagi cerze. Gładka skóra bez doskonałości, delikatnie podkreślone kości policzkowe i subtelny efekt glow to znaki rozpoznawcze królewskiego makijażu. Jak osiągnąć ten efekt?
Po pierwsze: pielęgnacja skóry
Zdrowa skóra to najlepszy makijaż, dlatego dbaj o nią na co dzień. Nigdy nie odpuszczaj demakijażu i oczyszczania twarzy. Nie zapominaj o nawilżaniu, a krem dobierz odpowiednio do kondycji swojej cery. Stosuj serum z witaminą C - rozświetla i rozjaśnia skórę, a poza tym jest bardzo silnym antyoksydantem, czyli pomaga w walce z pierwszymi oznakami starzenia. I na koniec: pij dużo wody i wysypiaj się!
Po drugie: technika nakładania podkładu
Co zrobić, aby podkład idealnie wtapiał się w skórę? Do jego aplikacji użyj wilgotnej gąbki do makijażu. Wykonuj ruchy wklepujące, tak jakby gąbka była pieczątką, odbijającą fluid na Twojej skórze. Omiń wargi, okolice oczu - do tego dojdziemy później. Wklepywanie podkładu zacznij od środka twarzy do zewnątrz i nie zapominaj o przeciągnięciu kosmetyku na podbródek i szyję.
Po trzecie: rozświetlenie
Teraz pora na „rzeźbę”. Ton jaśniejszy od podkładu korektor, zaaplikuj pod oczami i przeciągnij niemal do kości policzkowej. Nałóż odrobinę korektora na podbródek i łuk kupidyna, a także na środek czoła. Dokładnie zblenduj korektor z podkładem! Bronzer zostaw na inną okazję.
Po czwarte: zdrowy blask
Naturalny makijaż to taki, w którym cera delikatnie błyszczy - to oznaka jej dobrej kondycji. Żeby osiągnąć ten efekt, nie nakładaj pudru na całą twarz. Małym pędzlem przypudruj obszar pod oczami (aby utrwalić korektor) i strefę T. Dużym, puchatym pędzlem jedynie omieć cerę odrobiną pudru. Możesz podkręcić ten efekt nakładając odrobinę rozświetlacza na kości policzkowe, łuk kupidyna i czubek nosa.
Po piąte: zarumień policzki
Zarumienione policzki kojarzą się z młodą i zdrową cerą, dlatego nigdy nie zapominaj o różu. Uśmiechnij się i nałóż róż od kości policzkowej w kierunku „jabłuszka”, które tworzy policzek podczas uśmiechu. Odrobinę różu możesz położyć też w załamaniu powieki - odświeży spojrzenie.