Oswoić upał
Jeśli nie urodziłaś się w tropikach, niełatwo jest do niego przywyknąć. Żar lejący się z nieba i pot spływający po plecach można znieść z uśmiechem jedynie na wakacjach. Jak jednak zachować świeżość, zdrowie i ładny wygląd w dusznym biurze czy zatłoczonym autobusie?
- Agata Then, Claudia
1 z 9
upal-glowne
Jeśli nie urodziłaś się w tropikach, niełatwo jest do niego przywyknąć. Żar lejący się z nieba i pot spływający po plecach można znieść z uśmiechem jedynie na wakacjach. Jak jednak zachować świeżość, zdrowie i ładny wygląd w dusznym biurze czy zatłoczonym autobusie?
2 z 9
upal2
Nie obrażaj się na słońce. Choć ten upał wydaje ci się nieznośny, nie zamykaj się w domu i nie rezygnuj z przebywania na świeżym powietrzu. Dawkuj je sobie z rozwagą (wystarczy 30–60 minut dziennie), ale systematycznie. Ostatnio bowiem się okazało, że dzieci, które od niemowlęctwa są szczelnie smarowane kremami z wysokimi filtrami i nadmiernie chronione przed słońcem, mają problemy z przyswajaniem wapnia. Ich organizm nie wytwarza odpowiedniej ilości witaminy D, niezbędnej do tego procesu. Oznacza to jedno: niewielkie ilości słońca są każdemu z nas potrzebne do życia. Ta świadomość pomoże ci przetrwać kolejne upalne dni. Podobnie jak rady naszych ekspertów, których zapytaliśmy, w jaki sposób skutecznie się orzeźwiać, zachowywać świeży, ładny wygląd oraz zdrowie nawet podczas trzydziestostopniowych temperatur. I jeszcze jedno: z rozwagą używaj klimatyzacji podczas upałów. To prawda, że miło korzystać z niej w samochodzie, biurze czy w domu, gdy za oknami żar się leje z nieba, ale niewłaściwie dawkowana może wywołać więcej szkody niż pożytku. Pamiętaj, że różnica między temperaturą na zewnątrz, a tą, w której przebywasz, nie powinna być większa niż 6°C. Zbyt duże wahania mogą bowiem spowodować przeziębienie, bóle mięśni i nerwobóle. Na klimatyzację powinny szczególnie uważać osoby często chorujące na zatoki oraz mające schorzenia kręgosłupa.
3 z 9
Jakie zapachy stosować latem, a jakich unikać
Zapomnij o ciężkich, pudrowych i słodkich woniach swoich ulubionych perfum. Wody o nucie wanilii, piżma, pralinek, czekolady czy cynamonu odstaw na półkę. Kiedy zrobi się chłodniej, sięgniesz po nie z przyjemnością. Lato należy do aromatów świeżych i pobudzających. – Polecam nuty cytrusowe. Zawsze są świeże, a ich dodatkową zaletą jest to, że każda z nich działa nieco inaczej – zapewnia Katarzyna Grzesik, specjalistka od nut zapachowych, trener Prestige w firmie Coty. – Mandarynka sprawi, że poczujemy wilgoć i orzeźwienie, woń grejpfruta, podobnie jak czerwonej pomarańczy, będzie musowała i dodawała energii. Z kolei nuty bergamotki i cytryny działają odświeżająco, wręcz chłodząco na skórę – dodaje. Rozsmakuj się też w zapachach tzw. mokrych kwiatów: konwalii, frezji, wodnego fiołka. W połączeniu z aromatami soczystych owoców, np. arbuza, melona czy świeżej żurawiny, przynoszą uczucie wyjątkowego orzeźwienia. Latem sprawdzają się też zapachy ziół. – Intensywnie chłodząca mięta, kolendra cytrynowa czy werbena dodają sił witalnych i energii – opowiada Katarzyna Grzesik. Zwłaszcza w formie letnich wód toaletowych, nieco zapomnianych wód kolońskich i mgiełek zapachowych do ciała (zwanych z ang. splash). Starannie też dobieraj antyperspiranty i dezodoranty (zwłaszcza gdy nie używasz na co dzień perfum). Te o bardzo pudrowych i mocno kwiatowych woniach mogą okazać się przytłaczające i powodować bóle głowy. Poszukaj kosmetyków o nutach odświeżających, cytrusowych lub chłodzących (typu cool).
4 z 9
Dieta, która ochładza organizm
Kiedy na dworze upał, postaw na świeże owoce, warzywa, kefiry. Taka dieta sprawdza się w gorącym basenie Morza Śródziemnego, znajduje też uzasadnienie w chińskiej medycynie ludowej, która dzieli produkty spożywcze na ochładzające i rozgrzewające organizm. Do tych, które obniżają temperaturę ciała, należą wszystkie warzywa, owoce (przede wszystkim cytrusy, kiwi, papaja, melony i arbuzy), potrawy mleczne, a z mięs godne polecenia są drób i królik. Ważny jest też sposób przygotowania potraw. Latem wybierz gotowanie, blanszowanie i duszenie w wodzie z dodatkiem łyżki oleju. – Pozwól sobie też na większą ilość soli niż zwykle. Zatrzymuje wodę w organizmie i zmniejsza pocenie się, a więc utratę witamin i składników mineralnych. Pragnienie gaś wodą średnio- lub wysokozmineralizowaną, naparem z mięty i napojami izotonicznymi – radzi Edyta Gulińska, edukator, specjalista żywienia człowieka.
5 z 9
Pachnące buty idealne na lato
W czasie upałów stopy zwykle bardzo się pocą, a woń, którą wydzielają, nie jest zbyt przyjemna. Dlatego producenci obuwia postanowili stworzyć pachnące buty. Pierwsze były firmy produkujące modele sportowe: Keen stworzyła sandały na podeszwie z waniliowca, Reebok zaś, wspólnie z Kool-Aid, wyposażył swoje buty we wkładki o zapachu winogron, wiśni i truskawek. Z kolei cynamonowe wkładki Go Fresh, oprócz likwidowania nieprzyjemnej woni, działały też antybakteryjnie, przeciwgrzybiczo i antywirusowo. Ostatnio w Polsce pojawiły się plastikowe pachnące buty Melissa. Powstają w Brazylii, z unikalnego tworzywa Mel-flex, które dopasowuje się do kształtu stopy i niesamowicie pachnie. Co więcej, zapach ten wcale nie znika wraz z kolejnymi przemierzanymi w „melisskach” kilometrami. Buty nie obcierają, nie odparzają podczas upałów i cały czas pachną, sprawiając, że pachną także stopy. Buty Melissa mają już status kultowych. Projektują je najwięksi światowi projektanci mody, np. Jean-Paul Gaultier czy Vivienne Westwood.
6 z 9
Słońce pod osłoną bezpiecznego filtru
Uczulenie na słońce ma ok. 2,5 miliona Polaków. Dolegliwość ta objawia się zwykle zaczerwienieniem skóry, wysypką, powstawaniem pęcherzyków, opuchlizny czy złuszczaniem się naskórka pod wypływem promieni UV. Jak temu zapobiec? – Miesiąc lub dwa przed wyjazdem na urlop warto łykać tabletki, które przygotują skórę na spotkanie słońca i wzmocnią jej naturalne mechanizmy obronne – radzi Joanna Czuwara, dermatolog z Centrum VivaDerm. Przed wyjściem na plażę zaś trzeba smarować się kremem ochronnym z wysokim SPF (30 i więcej). Jednak zamiast po preparaty z filtrami chemicznymi lepiej sięgnąć po te z fizycznymi . Są bezpieczniejsze dla skóry, odbijają promienie UV (zamiast je pochłaniać, co powoduje przenikanie części z nich w głąb skóry) i rzadziej prowokują reakcje alergiczne.
7 z 9
Musująca lekkość nóg
Opuchnięte, ciężkie nogi podczas gorących dni to udręka wielu kobiet. Może wynikać ze skłonności do zatrzymywania wody w organizmie, nadwagi, problemów z krążeniem lub hormonami. Jeśli dolegliwość ta jest i twoim udziałem, zaopatrz się w kosmetyki do nóg i stóp z wyciągami z kasztanowca, winogron, bluszczu lub z heparyną. Nowością są preparaty, które nałożone na skórę musują jak bąbelki szampana i silnie chłodzą ciało. Dzięki temu poprawiają krążenie krwi i limf y w naczyniach, pomagają pozbyć się nadmiaru wody i błyskawicznie przynoszą uczucie lekkości. Znajdziesz je w aptece (np. Veno Spray, ok. 25 zł) i niektórych salonach kosmetycznych (np. Peggy Sage). Wmasowuj je w skórę nawet kilka razy dziennie. – Nie radzę natomiast stosować na własną rękę żadnych leków moczopędnych, które usuwają nadmiar wody z organizmu. Przyjmowane bez konsultacji z lekarzem mogą spowodować groźne odwodnienie – ostrzega dr Joanna Czuwara z VivaDerm.
8 z 9
Makijaż typu „stay on”
Jak sprawić, by wykonany rano make-up mimo upału pozostał na twarzy? Zwykłe bazy pod podkład, których zadaniem jest utrwalić makijaż, raczej się tu nie sprawdzą. Potrzebne będą specjalne kosmetyki typu „stay on”: wodoodporne cienie, tusze, kredki i pomadki oraz trwałe bazy, które zapobiegają blaknięciu koloru. Nowością są brązujące pudry odporne na pot i wodę oraz mascary, które nie tylko przyczerniają i rozdzielają rzęsy, ale też znacząco zwiększają ich objętość. Niestety, taki makijaż nie jest dla wszystkich. Kosmetyki tego typu zawierają m.in. lotne olejki i polimery, które tworzą na skórze tzw. film, mogący wywołać podrażnienia. Jeśli więc twoja skóra jest wrażliwa lub alergiczna, to zanim po nie sięgniesz, wykonaj za uchem test uczuleniowy.
9 z 9
Filtry UV w sprayach do włosów
Do niedawna o urodę i zdrowie włosów latem dbałaś zwykle po przyjściu z plaży. Olejki i spraye ochronne, przeznaczone do spryskiwania pasm przed ekspozycją na słońce, były najczęściej zbyt tłuste, filtry zaś w nich stosowane za niskie, by mogły zapewnić prawdziwą ochronę. – Najnowsze produkty „przed” różnią się od tych, które już znamy. Zawierają połączenie filtrów UVA i UVB o zwiększonej skuteczności. Poza tym do wyboru są produkty o różnych konsystencjach: bardziej oleiste do pasm suchych i wymagających nawilżenia oraz lekkie fluidy do włosów skłonnych do przetłuszczania się – mówi Ewa Cognac, trycholog. Poprawiono też formuły preparatów „po słońcu”, wzbogacając je w składniki przeciwstarzeniowe.