Reklama

Olej kokosowy: rafinowany, czy nierafinowany?

Olej kokosowy pozyskuje się z twardego miąższu kokosa. W sprzedaży możemy się spotkać z dwoma rodzajami tego tłuszczu: rafinowanym i nierafinowanym. Czym się różnią? Olej kokosowy nierafinowany, czyli tłoczony na zimno, do pozyskania nie wymaga użycia wysokiej temperatury, dlatego też zachowuje wszystkie swoje właściwości odżywcze, oraz smak i zapach. Ten typ oleju kokosowego jest najczęściej używany w kosmetyce. Olej rafinowany, to taki, który został poddany działaniu wysokiej temperatury. Traci przez to swój zapach, i większość właściwości, ale zyskuje dłuższą trwałość i wyższą temperaturę palenia, co czyni go bardziej przydatnym w kuchni.

Reklama

Mit: Olej kokosowy nawilża skórę

Stosowanie oleju kokosowego do nawilżania skóry twarzy to błąd. Olej nie jest humektantem (jak na przykład kwas hialuronowy, czy nawet miód), a poza tym jego struktura jest zbyt duża aby spenetrować naskórek. Korzyścią z nakładania oleju kokosowego na twarz może być jedynie utworzenie ochronnej powłoczki na skórze, dzięki czemu nie traci ona wody w procesie parowania. Osoby z przesuszoną skórą, mogą szybko „zachłysnąć” się tym, jak bardzo poprawi się jej kondycja po stosowaniu oleju kokosowego. Niestety, to tylko wrażenie, blask wynikający z natłuszczenia skóry.

Mit: Olej kokosowy jest dobry na trądzik

Oleje mają mnóstwo cennych właściwości, ale niestety mają też ciemną stronę, czyli tzw. Komedogenność. Wskaźnik komedogenności określa prawdopodobieństwo tego, że olej zapcha pory i spowoduje powstanie wyprysków. Wskaźnik ten dla oleju kokosowego wynosi 5... w pięciostopniowej skali. Wnioski nasuwają się same: to nie jest dobry wybór dla osób z cerą trądzikową. Prawdopodobnie nie doświadczysz „wysypu” po jednorazowym użyciu, ale olej będzie gromadził się w porach i w efekcie powodował powstawanie zaskórników zamkniętych.

Mit: Olej kokosowy odżywia włosy

Olejowanie włosów może zdziałać cuda. Nakładanie na kosmyki niewielkiej ilości olejów roślinnych, podobnie jak w przypadku skóry, „otula” włos tworząc ochronną powłoczkę, zapobiegającą jego przesuszeniu. Dzięki temu już po krótkim czasie stosowania takiej kuracji, włosy są sprężyste, błyszczące i wyraźnie wygładzone. Znów, podobnie jak w przypadku skóry, olej olejowi nie równy. Akurat olej kokosowy zawiera mnóstwo kwasów nasyconych, co czyni go jednym z „cięższych” olejów. Nie sprawdzi się wobec tego w pielęgnacji włosów zniszczonych, suchych i puszących się (tzw. Wysokoporowatych). Po jego dłuższym stosowaniu, posiadaczki takiego rodzaju włosów mogą zauważyć, że są one jeszcze bardziej wysuszone i „tępe” w dotyku.

Reklama

Jak stosować olej kokosowy w pielęgnacji?

Nie chcemy zanadto demonizować oleju kokosowego, bo nie można odmówić mu wielu dobroczynnych właściwości. Ponadto, pamiętajmy że każda skóra ma inne upodobania. Jeśli jednak nie chcesz eksperymentować, a czujesz potrzebę posiadania oleju kokosowego w swojej łazience, możesz skorzystać z niego na kilka bezpiecznych sposobów. Olej kokosowy świetnie sprawdzi się w demakijażu oczu: zamiast płynu dwufazowego, wymasuj delikatnie odrobinę oleju w okolice oczu i poczekaj, aż rozpuści się w nim nawet wodoodporny tusz. Taka technika usuwania makijażu z oka jest też o wiele łagodniejsza dla delikatnej skóry w tych okolicach, niż pocieranie jej wacikiem z płynem. Olej kokosowy możesz też z powodzeniem stosować jako balsam natłuszczający przesuszoną skórę nóg, rąk, a także jako zabezpieczenie końcówek włosów np. w zimie.

Reklama
Reklama
Reklama