Reklama

Peeling z kwasami AHA

Peelingi chemiczne na bazie kwasów bez wątpienia mają teraz swoje pięć minut. Jeszcze do niedawna były dostępne wyłącznie w gabinetach - dziś, w niższych stężeniach, są na wyciągnięcie ręki. Czy można je bezpiecznie stosować w zaciszu własnej łazienki? Tak, ale trzeba przestrzegać kilku zasad. Po pierwsze, sięgajmy po produkty zawierające niższe stężenia kwasów (do 10%). W złuszczaniu kwasami, zwłaszcza w domowym wydaniu, lepiej nie eksperymentować z wysoko stężonymi profesjonalnymi preparatami. Równie dobre efekty osiągniesz stosując łagodniejsze peelingi – ale za to regularnie. Overnight AHA Peeling marki Babor zawiera kwasy AHA (2% kwasu glikolowego, kwas mlekowy i cytrynowy) oraz peptydy, a dzięki wartości pH 4 jest idealnym preparatem złuszczającym na potrzeby domowej pielęgnacji.

Reklama

Ze względu na niewielkie cząsteczki, kwas glikolowy bardzo dobrze wnika w głąb skóry, uruchamiając procesy złuszczania naskórka i nie powodując mechanicznego podrażnienia. Jego pracę dodatkowo usprawniają peptydy, które rozpuszczają połączenia białkowe między martwymi komórkami naskórka. Regularnie stosowany peeling wspiera naturalne procesy regeneracyjne zachodzące w nocy. Zwiększa nawilżenie skóry, obkurcza pory i reguluje wydzielanie sebum. Następnego dnia skóra jest widocznie wygładzona i odświeżona.

Peeling z kwasami AHA stosujemy wieczorem, 1-2 razy w tygodniu. Preparat nakładamy na oczyszczoną skórę twarzy, szyi i dekoltu (z pominięciem okolic ust i oczu) i pozostawiamy na noc. Po aplikacji peelingu nie należy nakładać na skórę kolejnych preparatów pielęgnacyjnych. Dopiero rano, po zmyciu ze skóry pozostałości produktu, stosujemy codzienną pielęgnację, koniecznie pamiętając o ochronie przed promieniowaniem UV.

Koncentrat w ampułkach

W tych niewielkich, szklanych buteleczkach drzemie wielka siła, w postaci wysoko skoncentrowanych składników aktywnych (witamina C, peptydy, kwas hialuronowy). Ich głównym atutem jest hermetyczne opakowanie. By dostać się do środka trzeba je złamać (najwygodniej przez chusteczkę kosmetyczną lub ręcznik papierowy), co sprawia, że stosowanie ampułek to swoisty pielęgnacyjny rytuał. Ale nie to jest najważniejsze. Pomysł zaczerpnięty ze standardów medycznych pozwala przede wszystkim na znaczne ograniczenie ilości konserwantów w koncentracie. Oprócz tego hermetyczne opakowanie zapobiega utlenianiu się wrażliwych składników aktywnych (m.in. witaminy C). Dzięki temu są one bardziej stabilne i nie tracą swoich właściwości, jak często ma to miejsce w przypadku odkręcanych kosmetyków. Z ampułkami sprawa jest prosta: odpieczętowujemy je i zużywamy w całości na raz, przekazując skórze całe zawarte w środku dobrodziejstwo.

Jakie ampułki najlepiej stosować przed pójściem spać? Noc to dla skóry czas regeneracji, który pozwala naprawić szkody, jakie w ciągu dnia wyrządziło słońce i wolne rodniki. Wraz z wiekiem naturalna zdolność do odnowy słabnie i skóra wymaga dodatkowej stymulacji. Dlatego warto wybrać koncentrat składników, które podkręcają metabolizm komórkowy – i tym samym przyspieszają procesy regeneracyjne. Z pomocą przychodzi tu koncentrat Active Night z wyciągiem z czarnych alg, czarnych trufli i czarnej wierzby. Łączy je jednak nie tylko kolor (choć ciężko o bardziej trafny odcień dla nocnej pielęgnacji) – ale również skuteczność w działaniu. Ten pierwszy odpowiada za tworzenie nowych struktur macierzy międzykomórkowej, kolagenu oraz kwasu hialuronowego. Wyciąg z wierzby przyspiesza regenerację, a trufle działają antyoksydacyjnie i nawilżająco.

Maska typu overnight

Maska na noc to idealny kosmetyk dla wszystkich zwolenniczek leniwej pielęgnacji. Wystarczy nałożyć ją na skórę przed pójściem spać i… już! Resztę zrobi za ciebie. Następnego dnia obudzisz się ze zdecydowanie odświeżoną, wygładzoną i pełną blasku cerą. Jak to możliwe? Maska ReVersive wykorzystuje fazę regeneracji skóry podczas snu i skutecznie wspomaga jej naturalne mechanizmy naprawcze. Przede wszystkim działa antyoksydacyjnie, neutralizując szkodliwe działanie wolnych rodników, na jakie twoja skóra jest narażona przez cały dzień. Zawarty w niej kompleks peptydów spłyca zmarszczki i drobne linie i pobudza produkcję kolagenu w skórze, a wyciąg z komórek macierzystych białej róży rozjaśnia przebarwienia i ujednolica koloryt. I tu bonus: chroni też skórę przed szkodliwym działaniem niebieskiego światła, emitowanego przez ekrany. Stosuj ją 1-2 razy w tygodniu na oczyszczoną skórę twarzy, szyi i dekoltu. Po 10 minutach delikatnie rozmasuj i pozostaw na noc.

Reklama

Twoja skóra potrzebuje czegoś więcej? Postaw na supermaskę, która jednocześnie regeneruje, odżywia, nawilża - i delikatnie liftinguje skórę. Maska SeaCreation może się poszczycić wyjątkowo bogatym składem, w którym pierwsze skrzypce gra wysoko stężony kompleks na bazie alg, który redukuje zmarszczki i skutki stresu, działa detoksykująco i neutralizuje działanie wolnych rodników. Oprócz tego maska zawiera proteiny jedwabiu, pereł i proteinę Glycocéane GP3, pozyskiwaną z mikroorganizmu żyjącego w Oceanie Arktycznym, która skutecznie stymuluje syntezę kolagenu i przyspiesza proces odnowy komórkowej (podobnie działa jeden z najbardziej znanych składników odmładzających - retinol). Stosujemy ją 1-2 razy w tygodniu na noc (bez spłukiwania).

Reklama
Reklama
Reklama