To serum pod oczy zmniejsza zmarszczki i cienie w 4 tygodnie. Pokochają je zwłaszcza 50-latki

Serum pod oczy przeciw zmarszczkom

Czy skóra pod oczami różni się budową od tej w pozostałych obszarach twarzy? Zasadniczo nie, ale to właśnie te małe szczegóły sprawiają, że jej wygląd może zmieniać się w innym tempie. Choć w tych miejscach bez problemu możemy stosować krem do twarzy (o ile nie zawiera drażniących substancji), to w niektórych przypadkach przyda jej się więcej troski. Skóra pod oczami jest bardzo cienka, ma również niewielką ilość podskórnej warstwy tłuszczowej. Poza tym, na jej powierzchni występuje stosunkowo niewiele gruczołów łojowych - oznacza to, że jest bardziej narażona na przesuszenie. Do tego dochodzi częste zginanie - mruganie, mrużenie oczu, uśmiech, naciąganie podczas makijażu - to wszystko sprawia, że już w okolicach 30-40 roku życia możemy zauważyć tzw. kurze łapki. Ponadto, skóra wokół oczu ma tendencję do zasinień i puchnięcia. Te wszystkie czynniki doskwierać mogą zwłaszcza w przypadku skóry dojrzałej, dlatego warto dorzucić do swojej codziennej, pielęgnacyjnej rutyny coś „ekstra”. Świetnym wyborem będzie lekkie serum pod oczy, które nie obciąży delikatnej skóry, a dostarczy jej niezbędnych dla pięknego wyglądu substancji, a celować powinnyśmy zwłaszcza w te nawilżające. Nasze ostatnie odkrycie to serum Aggie - same zobaczcie, co ma w składzie.

Serum pod oczy Aggie: „eliksir młodości”

Po tygodniu stosowania efekt już widoczny. Skóra pod oczami lekko napięta i nawilżona...Produkt nakładam też wokół ust....Polecam - użytkowniczka portalu ceneo

Niepozorne serum Aggie to intensywnie nawilżający koktajl dla skóry. To właśnie tego najbardziej jej potrzeba i to tak naprawdę główny cel pielęgnacji zewnętrznej. Lekkie w konsystencji serum zawiera kolagen, kwas hialuronowy i skwalan, które wiążą cząsteczki wody i prowadzą je wgłąb naskórka. Olej arganowy i makadamia to idealne zwieńczenie pielęgnacji: dzięki właściwościom okluzyjnym, zamykają nawilżenie i uelastyczniają. Kosmetyk warto stosować nawet dwa razy dziennie: rano i wieczorem, dodatkowo wmasowując go w lekko wilgotną skórę (efekt będzie jeszcze lepszy!)