Nie tylko serum z witaminą C, czyli jak „przemycić” ten cenny składnik w innych krokach pielęgnacji
Wiele z nas nie wyobraża sobie już pielęgnacji, w której nie ma witaminy C. Po ten rozświetlający, przeciwzmarszczkowy i wygładzający składnik, najchętniej sięgamy w formie serum, jednak to nie jedyny sposób, w jaki możemy dostarczyć go skórze. Oto nasze ulubione.
Booster Rozjaśnianie drSkin Clinic
Zacznijmy od najchętniej wybieranego kosmetyku z witaminą C, czyli serum lub boostera. Booster drSkin Clinic zawiera najwyższe, zalecane stężenie witaminy C czyli aż 15%. Jest to forma SAP (Sodium ascorbyl phosphate), która zachowuje stabilność i przekształca się w kwas askorbinowy dopiero w skórze. Booster błyskawicznie rozświetla i napina skórę, a stosowany regularnie niweluje drobne przebarwienia i poprawia jej ogólny koloryt - w składzie znajdziemy też glukonolakton, który przyspiesza procesy regeneracji i ogranicza parowanie wody z naskórka. Kosmetyk może być stosowany także na skórę pod oczami.
Booster świetnie sprawdzi się jako produkt pod makijaż i krem z filtrem, a dzięki temu, że należy trzymać go w lodówce, przyjemnie chłodzi skórę i pomaga zredukować poranną opuchliznę.
Trifusion Peel z kwasem migdałowym Yonelle
Witamina C jest też częstym składnikiem peelingów chemicznych. Dzięki swoim właściwościom wzmacniającym i rozjaśniającym, wspomaga działanie zarówno enzymów, jak i kwasów. Dużą popularnością wśród peelingów do domowego użytku cieszą się te z kwasem migdałowym, który skutecznie złuszcza i wygładza naskórek, jednak jest na tyle łagodny, że nie powoduje podrażnień i widocznego łuszczenia się skóry. Tak jest w przypadku produktu Yonelle Trifusion Mandeli-C, który w konsystencji przypomina żelowe serum i wystarczy nakładać go 1-2 razy w tygodniu aby cieszyć się rozświetloną i dogłębnie oczyszczoną cerą.
Jak dbać o skórę po 35 roku życia? Oto 4 kosmetyczne HITY, które wymazują zmarszczki i rozświetlają cerę
Czy krem 30+ nie będzie za słaby? A może sięgać już po tę etykietę z 40-stką? Cera cerze nie równa, dlatego przy wyborze odpowiedniej pielęgnacji warto dobrze przeanalizować INCI. Oto składniki, które odpowiadają na największe potrzeby skóry po 35 roku życia.Balsam z witaminą C Pixi
Witaminę C można do pielęgnacji przemycić też w kremie nawilżającym. W zależności od typu cery, warto postawić na kosmetyk, który nie zawiera substancji komedogennych, a jedynie nawilża i delikatnie złuszcza skórę (w przypadku skóry tłustej, problematycznej), lub cięższy, na bazie olejków lub emolientów. Lekki, stopniowo rozświetlający krem na dzień z witaminą C ma w swojej ofercie marka Pixi - w składzie znajdziemy tam też kwas ferulowy i mlekowy, a także pomarańczową wodę kwiatową. Zarówno kwas ferulowy, jak i mlekowy, delikatnie oczyszczają pory i wygładzają skórę, a witamina C i wyciągi z cytrusów chronią ją przed działaniem wolnych rodników.
Puder myjący C-berrica
A może tak obudzić skórę już w pierwszym kroku pielęgnacji? Tu doskonale sprawdzą się produkty myjące, na przykład nowość od marki Natura Siberica - oczyszczający puder z witaminą C i kwasem salicylowym. Jak działa taki puder? Wystarczy niewielką ilość proszku nasypać na wilgotną dłoń i wmasować w skórę aż do powstania delikatnej piany. Dzięki obecności kwasu salicylowego, kosmetyk ten jest polecany szczególnie posiadaczkom i posiadaczom cery tłustej, z zaskórnikami i rozszerzonymi porami - kwas ten znany jest ze swoich antybakteryjnych właściwości. Lubimy takie kosmetyczne „smaczki”.