Przede wszystkim nawilżenie!

Nawilżanie to jedna z podstawowych metod pielęgnacji cery twarzy. Jeśli nie dostarczamy jej codziennie odpowiedniej porcji wilgoci szybko zaczyna dawać nam o tym znać. Pierwsze symptomy to uczucie ściągnięcia skóry i przesuszenia, czasem też pieczenie. Możemy też zauważyć widoczne łuszczenie się skóry. Szybko też zobaczymy pierwsze drobne zmarszczki spowodowanie niedostatecznym nawilżeniem skóry. Nawet posiadaczki skóry tłustej mogą ją przesuszyć. Często kosmetyki do takich cer mają bowiem mocno wysuszające działanie.

Jakie są metody nawilżania skóry?
Przede wszystkim nawilżanie od wewnątrz czyli picie minimum 1,5 l wody dziennie. Woda nie tylko wpływa na nawilżenie, ale też usuwa z organizmu toksyny, co również ma wpływ na stan cery.

Drugim najpopularniejszym sposobem jest oczywiście regularne stosowanie kremu nawilżającego. W zależności od tego jaką mamy cerę można sięgnąć po nawilżające, półtłuste, ochronne (np. zimą) czy kremy z filtrami słonecznymi (jeśli spędzamy dużo czasu na zewnątrz).

Mając bardzo suchą skórę sięgaj często po maseczki nawilżające. W ich składzie szukaj kolagenu i elastyny, a także witamin A, E i naturalnych olejów. Świetnie działają też ekstrakty z ziół np. ogórecznika, rumianku czy miłorzębu japońskiego. Nawilżające działanie ma też siemię lniane z którego można przygotowywać maseczki samodzielnie. Równie skuteczne są też maski z awokado czy bananów.

Mając suchą skórę zwróć też uwagę na preparaty do jej mycia. Muszą być one delikatne i nie wysuszać skóry. Nie polecamy mydeł czy żeli do cer trądzikowych które za bardzo odtłuszczają skórę pozbawiając jej naturalnej warstwy ochronnej.

Po każdym umyciu twarzy konieczne jest stosowanie toniku o czym wiele kobiet wciąż zapomina. Tonik odświeża skórę i przywraca jej naturalne pH. Zwróć uwagę na to, aby nie zawierał alkoholu, który mocno przesusza skórę. Możesz też wykonać domowy tonik mieszając wodę mineralną z sokiem cytrynowym.