Reklama

Ewa Rudnicka, dermatolog, członek Polskiego Towarzystwa Dermatologicznego, konsultant l’Oréal Paris
Młode dziewczyny myślą o nawilżaniu, nigdy o odżywianiu skóry. Słusznie?
Dzisiejsze tempo życia wymuszające funkcjonowanie w stresie, pospieszne oraz niepełnowartościowe odżywianie się, niehigieniczny tryb życia i rozchwianie hormonalne sprawiają, że coraz młodsze kobiety mają kłopoty ze skórą. W końcu funkcjonujemy w granicach wydolności! By zobaczyć tego konsekwencje, nie trzeba czekać na widoczne oznaki starzenia się! Zszarzały koloryt, suchość, łuszczenie się, a także utrata blasku, jędrności i sprężystości skóry świadczą nie tylko o nieprawidłowym nawilżeniu, ale też o kłopotach z odżywieniem skóry.
Czy przyczyny przesuszonej skóry zależą od wieku?
Tak i nie. Zwykle jest to wynik stosowania kosmetyków wysuszających (np. w leczeniu trądziku), źle dobranych produktów, przebywania w klimatyzowanych pomieszczeniach, coraz silniejszej alergizacji. Towarzyszy też zaburzeniom hormonalnym. Ale oczywiście z wiekiem skóra staje się bardziej sucha.
Czy kombinacja nawilżanie plus odżywianie w jednym kremie jest uniwersalna dla cery w każdym wieku?
Miks składników nawilżająco- odżywczych świetnie sprawdzi się u kobiet 20-, 30- i 40-letnich. U pań dojrzałych może być niewystarczający. Gdy pojawią się już zmarszczki, pogłębione bruzdy, plamy na skórze i ubytki w jej objętości, warto sięgnąć po silniejsze składniki przeciwstarzeniowe, takie jak retinol.
W nowej linii Nutri-Gold jest kompleks wapniowy. Na pewno potrzebny kościom, ale skórze?!
Jest ważny, wzmacnia funkcję ochronną naskórka. To trochę taka profilaktyka alergii, podrażnień, uczuleń.
Wiele kobiet obawia się, że odżywczy, natłuszczający krem może być zbyt ciężki, np. na lato.
Gdy wybieramy krem, najpierw warto ocenić skalę problemu. Jeśli użyjemy takiego bogatego kosmetyku na skórze trądzikowej i łojotokowej, która nie jest wcale tak przesuszona, jak myślałyśmy, cera może zareagować wzmożoną produkcją sebum i świeceniem się. Wtedy warto sięgnąć po krem odżywczy, ale lżejszy, gdyż bardzo ważna jest jego struktura. Produkty pielęgnacyjne o bogatszej zawartości mają większe znaczenie ochronne, są przydatniejsze jesienią, a już na pewno zimą.
Czy lepiej stosować jeden, wielofunkcyjny krem, czy kilka specjalistycznych?
Kobiety żyjące w pośpiechu wolą kosmetyki wielofunkcyjne. Łatwiej uniknąć dublowania składników, a uzupełniające się kremy z jednej linii są jak fachowo dobrana dieta dla skóry

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama