Azjatycki sekret pielęgnacji. Czy masaż twarzy działa lepiej niż botoks?

Masaż twarzy – efekty, których możesz się spodziewać.

Twarz ma w sobie około 70 mięśni, które odpowiadają za mimikę, ale też dzięki ich codziennej, intensywnej aktywności w miejscach takich jak usta, oczy, czoło, pojawiają się zmarszczki. Wiek, tak jak w przypadku mięśni innych partii ciała, powoduje też osłabienie niektórych partii mięśni, co skutkuje między innymi nieregularnym owalem twarzy, czy opadającymi policzkami (tzw. chomikami). Mechanizm rozluźniania mięśni masażami przypomina działanie botoksu – rozprostowuje zmarszczki, sprawia że twarz staje się łagodna i wygładzona. To nie wszystkie zalety masażu twarzy – pomaga w odprowadzaniu limfy, odpowiedzialnej za opuchliznę pod oczami, poprawia mikrokrążenie w skórze, co napędza jej regenerację oraz efektywność wchłaniania składników aktywnych aplikowanych w dalszych etapach pielęgnacji. Coraz więcej gabinetów kosmetycznych stawia na poszerzenie oferty profesjonalnego masażu twarzy, umiejętnie diagnozując wiodące problemy naszej skóry. Świetna wiadomość jest taka, że możesz skorzystać z dobrodziejstwa tej dalekowschodniej metody także nie wychodząc z domu. Wystarczą twoje dłonie, lub dostępne w drogeriach gadżety.

Masaż twarzy - jakie gadżety działają?

Na pewno słyszałaś o popularnych, kamienny rollerach – ale czy wiesz, jak ich używać, aby wydobyć pełnię ich możliwości? Wałek jadeitowy, czy kwarcowy, to nie tylko uroczy i fotogeniczny gadżet. Cały sekret drzemie w odpowiednim poprowadzeniu rollera po twarzy, a także chłodzących właściwości kamieni. Roluj skórę od środka twarzy w kierunku skroni, wykonując przy tym delikatny drenaż limfatyczny. Przypominamy - policzki i linię żuchwy wałkuj zawsze w od dołu do góry! Możesz zauważyć zmniejszenie widoczności porów – niska temperatura powoduje ich obkurczanie się i zamykanie.

Masaż Gua Sha - na czym polega?

Konkurencją dla wałka jadeitowego jest inny instagram friendly gadżet - Gua Sha. Niepozorna płytka z kamienia, która działa cuda przy opuchniętej i zmęczonej cerze. Nazwa Gua Sha nawiązuje do chińskiego słowa „skrobanie”, ale bez obaw – w praktyce jest to po prostu przesuwanie płytki po twarzy, przy użyciu nacisku. Gua Sha, dzięki swojej budowie jest w stanie skupić nacisk precyzyjnie w obszarze, którego mięśnie chcemy rozluźnić. Regularny masaż twarzy tym wynalazkiem rozprostowuje drobne zmarszczki i usprawnia prawidłowy przepływ limfy pod skórą.

Masaż twarzy w domu - jak zacząć?

Czy dwuminutowy relaks przed lustrem to wysoka cena za młody i promienny wygląd? Raczej nie. Podstawowe techniki relaksacyjnego masażu twarzy opierają się przede wszystkim na rozluźnieniu spiętych po całym dniu mięśni i poprawie ukrwienia skóry twarzy. Zacznij od dokładnego oczyszczenia skóry, przygotuj swoje ulubione serum, olejek lub krem, by twoje palce łatwo mogły ślizgać się po twarzy. Na początek, możesz ślizgać kości zgiętych palców dłoni po całej twarzy, regulując siłę nacisku w zależności od jej obszaru. Skup się przede wszystkim na policzkach, skroniach, żuchwie, okolicach pod brodą. Koniuszkami palców masuj czoło, wykonując pionowe ruchy od brwi do linii włosów. Rozmasuj bruzdy nosowo wargowe przez delikatne przesuwanie palców od kącików ust do płatków nosa. Ważne: ruchy masujące wykonuj zawsze od dołu twarzy, w kierunku linii włosów, lub od jej środka na zewnątrz, dzięki temu „unosisz” skórę w kierunku przeciwnym sile grawitacji, co dodatkowo daje efekt liftingujący.

Na ciężkie poranki polecamy hit makijażystów gwiazd – masaż twarzy Gankin (Suqqu Gankin). Masaż ten, opiera się na technice ucisku najmocniej spiętych mięśni twarzy, oraz jej drenażu limfatycznym. Efekt: cera momentalnie pobudzona, o wyrównanym, zdrowym kolorycie, bez śladów opuchlizny. Prawidłowo wykonany masaż twarzy Gankin może nawet modelować twarz – uwydatnić kości policzkowe, czy ujędrnić skórę żuchwy i szyi.

Masaż twarzy w gabinecie - jaki wybrać?

Dla pełnego efektu anti-aging, płynącego z masażu twarzy, warto wybrać się do profesjonalnego gabinetu masażu. Nie bez przyczyny największą popularnością cieszą się techniki masażu pochodzące z Azji, na tym kontynencie sztuka masowania ciała swoje początki miała już w starożytności. Rytuały azjatyckie cechują się pracą nad wewnętrzną energią, holistycznym podejściem do rozwiązywania problemów organizmu, oraz bardzo, bardzo przyjemnym przebiegiem.

Masaż Kobido

Jeśli chcesz zobaczyć spektakularne efekty w krótkim czasie, koniecznie wybierz taki, który oferuje masaż Kobido. To japońska technika masażu, która działa jak lifting bez skalpela, są nią zachwycone celebrytki i kosmetolodzy. Kobido wykorzystuje nietypowe techniki manualne, które czasem nie przypominają klasycznego masażu – a prawdziwy wycisk dla naszej twarzy. Podczas dwugodzinnej sesji, Twoja twarz będzie głaskana, oklepywana, uciskana, szczypana - całe spektrum specjalnych ruchów dedykowanych różnym warstwom skóry i partiom twarzy. Dzięki silnemu uciskowi, masaż Kobido działa na na prawdę głębokie warstwy skóry, mięśnie, a także uaktywnia działanie nerwów – przywraca skórze równowagę, pomaga w uwalnianiu toksyn, odmładza. Dla pełnego efektu, masaż zaleca się powtarzać raz na dwa tygodnie, ale zmianę jędrności i kolorytu skóry zauważysz już po pierwszej wizycie w gabinecie!

Masaż Tanaka

Detoksykujący masaż Tanaka, to metoda rozpromowana przez japońską wizażystkę - Yukuku Tanaka. Rytuał rozpoczyna się rozgrzaniem limfy, która jest następnie przesuwana w kierunku szyi i obojczyków, co usprawnia jej przepływ. Następnie rozmasowaniu są poddane newralgiczne obszary - czoło, skóra w okół oczu i okolice ust. Masaż Tanaka pomaga także w delikatnej korekcie nosa, podbródka i owalu twarzy. Ten azjatycki masaż będzie odpowiedzią na Twoje problemy z opuchlizną i utratą jędrności skóry, a także pomoże poprawić koloryt ziemistej cery. Aby zobaczyć efekty masażu Tanaka, powinnaś powtarzać go 3-4 razy w tygodniu. Takie obowiązki lubimy ;)

Masaż Shiatsu

Kolejnym godnym uwagi masażem twarzy prosto z Japonii jest Shiatsu, często nazywany Shiatsu Face Lift. To tak zwana akupunktura bez igieł. Masaż Shiatsu to przede wszystkim połączenie pracy na akupunktach, zakończeniach kanałów energetycznych ciała, które znajdują się w skórze twarzy. Masażysta z uwagą uciska newralgiczne punkty na twarzy, uwalniając ją od nadmiernego napięcia. Odprężenie twarzy i zwiększony przepływ krwi w naczyniach krwionośnych powoduje, że z gabinetu wychodzimy z młodzieńczym rumieńcem i szerokim uśmiechem. Na koniec dodamy tylko, że masaż twarzy Shiatsu nie tylko wpływa na jędrność, elastyczność i witalność twarzy, ale też przywraca harmonię w całym organizmie.