7 rzeczy, które robimy źle aplikując makijaż
Makijaż na lato wcale nie musi być niewidzialny – owszem, zasada „im mniej, tym lepiej” ma ciepłą porą zastosowanie bardziej niż kiedykolwiek indziej, ale to wcale zbyt mocny make up jest tym, który szkodzi urodzie najbardziej. Podpowiadamy, jakie są najpopularniejsze błędy w makijażu i jak łatwo ich uniknąć!
Jeśli chodzi o makijaż na lato, obowiązuje jedna zasada: "mniej znaczy więcej" i to niezależnie ot tego, jaką mamy cerę czy przyzwyczajenia. Letnie trendy kuszą i zachęcają do eksperymentów i trudno wymagać od nas tego, że całkowicie je porzucimy. Wszak to właśnie latem nabieramy największej ochoty i gotowości na to, by poeksperymentować i zabawić się makijażem. Na szczęście nikt nam tego nie wzbrania, warto za to wcześniej odpowiednio się do nich przygotować. Bo jeśli dobrze się zastanowić okazuje się, że wcale nie jest tak, że jakiś makijaż nam „nie leży” albo z góry skazany jest na porażkę. Przeciwnie, o ile unikniemy najpopularniejszych błędów przy jego aplikacji może się okazać, że choć nie jesteśmy w temacie laikami, przygoda z letnim makijażem na dobre dopiero się zacznie!
Jak się malować po 40-tce? Te triki warto wypróbować
Podpowiadamy, o czym warto pamiętać, zanim hasło modny makijaż na lato weźmiemy na warsztat na poważnie.
1 z 3
Nieodpowiedni odcień bronzera
To chyba najcięższy z grzechów głównych w temacie make upu. I nawet nie chodzi o to, że źle dobrany kolor bronzera dodaje lat, czy uwypukla niedoskonałości. Jest dużo gorzej: daje karykaturalne wrażenie i wizualnie odcinając twarz od szyi sprawia, że makijaż wygląda jak namalowany, jak nieudana charakteryzacja. No dobrze: można jeszcze pogorszyć sprawę nakładając go w nieodpowiednim miejscu.
2 z 3
Używanie pędzla w niewłaściwy sposób
Kolor to jedno, ale trzeba umieć odpowiednio go zaaplikować. Sięgając po nowy pędzel warto zwrócić uwagę na rozmiar i rodzaj włosia: do nakładania makijażu na niewielkie partie twarzy np. powieki sięgamy po twardszy, gesty pędzelek. Za to ten do aplikacji podkładu powinien być ścięty na płasko i stosunkowo duży.
3 z 3
Nieodpowiednio dobrany odcień podkładu
Tutaj sprawa ma się podobnie, jak z bronzerem: zbyt ciemny doda twarz kilka lat, a efekt odcięcia twarzy od szyi zdradzi, że idealna cera nie jest dziełem natury, tylko przypadku. Zbyt jasny za to sprawi, że twarz będzie wyglądać płasko. Najlepiej mieć w kosmetyczce 2 odcienie: ciut jaśniejszy i odrobinę ciemniejszy od naturalnego. Pierwszym z nich pokrywamy centralne partie twarzy, a po drugi idąc coraz bardziej „na zewnątrz”. Plus, taka opcja daje możliwość mieszania obu w pogoni za idealnie dopasowanym kolorem zgodnie z tym, czy unikamy słońca, czy raczej ulegamy jego urokowi.