Reklama

Jak stosować krem z filtrem do twarzy?

Po pierwsze: zawsze na końcu. Najpierw pielęgnacja, potem filtry. Zanim więc nałożysz na twarz krem z filtrem, musisz wykonać całą poranną rutynę pielęgnacyjną. A zatem: oczyścić twarz, nałożyć serum i krem nawilżający, a dopiero potem krem z filtrem. Na samym końcu wykonujemy makijaż. Chyba, że używamy filtrów w postaci mgiełki ochronnej (kilka takich propozycji znajdziecie w galerii) lub kosmetyków kolorowych z ochroną SPF. Kolejna kwestia to używanie filtrów w ciągu dnia. Nawet najwyższa dostępna ochrona przeciwsłoneczna nie wystarcza nam na cały dzień. Jedyne rozwiązanie to ponowne nałożenie kosmetyku z filtrem po kilku godzinach od pierwszej aplikacji. Większość z nas nie robi tego ze względu na makijaż, ale jest kilka sposobów, które mogą nam ułatwić sprawę. Po pierwsze z pomocą przychodzą wszelkiego rodzaju mgiełki z filtrem, które najczęściej można bez obaw stosować na makijaż. Jeśli wolisz używać kremu ochronnego, wykorzystaj prosty trik: rano wymieszaj swój ulubiony podkład i krem z filtrem, tworząc swój własny krem BB o idealnie dobranym odcieniu. Dzięki temu, w ciągu dnia będziesz mogła bez obaw dodać kolejną warstwę ochrony przeciwsłonecznej. Jest jeszcze jedna ważna kwestia. Większość z nas stosuje kremy z filtrem wyłącznie na urlopie. Tymczasem słońce działa na nas także w zwykłe dni - nawet te pochmurne i nie tylko latem. Warto więc pamiętać o filtrach również na co dzień.

Reklama

Dlaczego warto stosować kremy z filtrem na co dzień?

Promienie słoneczne są źródłem wzmacniającej układ odpornościowy witaminy D, dzięki nim rośnie też w organizmie poziom serotoniny, czyli hormonu szczęścia. Dlatego chcemy korzystać ze słońca, ile się da – czasem zapominając o jego szkodliwym wpływie. Promieniowanie słoneczne uszkadza włókna kolagenu i przyczynia się do powstawania zmarszczek, powoduje przebarwienia i może być przyczyną nowotworu skóry. Wpływ światła słonecznego na skórę jest badany od wielu lat. Do tej pory zajmowano się głównie ultrafioletem, zwłaszcza promieniowaniem UVB i UVA, nie podnoszono jednak tematu pozostałych rodzajów promieniowania słonecznego, które docierają do naszej skóry, czyli światła widzialnego (VIS) i podczerwonego (IR). Istnieją już jednak jednoznaczne dowody, że cała energia słońca niekorzystnie oddziałuje na skórę. Dostępne do tej pory produkty przeciwsłoneczne chroniły przed promieniowaniem UV, nie zapewniały natomiast ochrony przed światłem widzialnym i podczerwienią, a badania wykazują, że zarówno VIS jak i IR, podobnie jak promieniowanie UV, generują wolne rodniki tlenowe uszkadzające wiele struktur komórkowych, w tym DNA, kolagen i elastynę.

VIS, czyli światło widzialne przyspiesza procesy starzenia się skóry, generuje przebarwienia i sprawia, że skóra traci swój blask, jest matowa i poszarzała. IR to promieniowanie podczerwone odczuwane przez nas jako uczucie ciepła. Jego wpływ dobrze obrazuje przedwcześnie postarzała skóra przedramion piekarzy (emisja wysokiej temperatury z pieca piekarniczego) vs. skóra na twarzy: promieniowanie IR jest bowiem zamieniane w części na ciepło. Aby zachować zdrową skórę, niezbędne jest korzystanie z filtrów przeciwsłonecznych. Nie zawsze mamy na to czas i ochotę – zwłaszcza gdy za priorytet uznajemy inne potrzeby skóry lub makijaż, który nie zawsze współgra z kosmetykami przeciwsłonecznymi.

Reklama

Krem z filtrem do twarzy - jaki wybrać?

Na pewno wysoki. Jeśli do tej pory uważałaś, że podkład z filtrem SPF 10 lub 15 wystarcza - jesteś w błędzie. Nieprawdą jest też to, że wysokość filtrów użytych w różnych kosmetykach do twarzy sumuje się. Tak naprawdę, jedyną gwarancją skutecznej ochrony przed słońcem jest użycie wysokiego filtru SPF 30 lub SPF 50. I tu pojawia się problem: większość kremów z wysokim filtrem jest tłusta i ciężka. A nawet te, które są określane jako „lekkie” zazwyczaj zostawiają na twarzy tłusty film. Na szczęście na rynku pojawiają się coraz lepsze i skuteczniejsze rozwiązania, które nie obciążają skóry, dobrze się wchłaniają i zapewniają matowe wykończenie. Kosmetyki z filtrem w niczym nie przypominają już tłustych białych kremów. Zamiast tego mają formę mgiełki albo żelu, delikatnie koloryzują i wyrównują skórę, albo redukują zaczerwienienia. Coraz więcej kremów bazuje też na filtrach mineralnych, nie chemicznych - jak dotychczas większość kosmetyków do opalania. I choć zdania na temat ich skuteczności są podzielone, filtry mineralne często są rekomendowane osobom z wrażliwą i problematyczną cerą. Jaki krem z filtrem do twarzy wybrać dla siebie? Oto nasze TOP 10!

Reklama
Reklama
Reklama