Reklama

Konturowanie twarzy dla początkujących

Konturowanie twarzy to temat niezwykle popularny od wielu lat. Za prekursorkę śmiało możemy uznać Kim Kardashian, a właściwie jej makijażystę, który zaproponował światu metodę strobingu, czyli modelowania twarzy światłem.

Reklama

W tym artykule skupimy się na pełnym konturowaniu różnych kształtów twarzy metodą światłocienia, a co za tym idzie nie tylko przyciemniania bronzerem, ale także uwypuklania światłem. Oba te aspekty są równie ważne. Modelowanie za pomocą cienia i rozjaśnianie odpowiednich partii twarzy to coś, co całkowicie ją odmieni. Najważniejsza zasada mówi: światło wysuwa pewne partie naszej twarzy do przodu, cień natomiast je ukrywa i wyszczupla.

W makijażu zawsze dążymy do uzyskania symetrii. Niezależnie od kształtu twarzy, w modelowaniu naszej buzi powinnyśmy zawsze dążyć do owalu. Niezwykle istotny jest tutaj temat proporcji. Patrząc wprost na swoje odbicie w lustrze możemy podzielić twarz na trzy równe pod względem długości partie:

  • od linii czoła do brwi
  • od brwi do czubka nosa
  • od czubka nosa do podbródka

Najszerszym punktem twarzy powinny być kości policzkowe, natomiast czoło i linia szczęki powinny być nieco węższe. Przy konturowaniu twarzy warto pamiętać o tym, aby jej górna i dola granica były delikatnie zaokrąglone po to, żeby nie stworzyć iluzorycznego, kwadratowego kształtu.

Twarz możemy konturować zarówno na sucho, jak i na mokro. Zależy to nie tylko od naszych preferencji, ale również od stanu naszej cery. Jeżeli borykasz się ze zmianami trądzikowymi, postaw na konturowanie twarzy na sucho. Nie naruszysz w ten sposób podkładu, który znajduje się pod spodem, co mogłoby odsłonić nierówności spowodowane trądzikiem.

Kolejnym bardzo ważnym aspektem są tonacje. Bronzery o szarawych odcieniach przeznaczone są do wysmuklania. Nakładamy je wszędzie tam, gdzie naturalnie mógłby paść cień (pod kością jarzmową, która potocznie nazywana jest kością policzkową, pod nosem, pod linią żuchwy, pod szczęką). Wyjątek stanowią kobiety o wyjątkowo ciepłym podtonie skóry, które mogą pozwolić sobie na żółte i pomarańczowe tonacje bronzera. Dla pozostałych kolory te zarezerwowane są jedynie do opalania twarzy. Niezależnie od podtonu skóry, przy konturowaniu czoła warto zdecydować się na cieplejszy odcień bronzera, ponieważ jest to partia twarzy, na którą nigdy naturalnie na padnie cień.

Dla przeciwwagi i wydobycia kształtu twarzy jak najbliższego ideałowi, do uwypuklania możemy użyć rozświetlacza. Natomiast tego typu produkty sprawdzają się jedynie na wybranych partiach twarzy, takich jak kości jarzmowe, nos, łuk kupidyna, a także łuk brwiowy. Pozostałe partie rozjaśniamy kosmetykami matowymi, czyli za pomocą korektora, podkładu lub pudru o jasnym odcieniu. Warto zwrócić uwagę na to, aby nie stosować skrajnie jasnych i skrajnie ciemnych odcieni, ponieważ stworzyłoby to szalenie nienaturalny efekt końcowy.

ZOBACZ TEŻ: Urodowy sekret Marilyn Monroe. Dzięki niemu będziesz wyglądać jak po bardzo udanym seksie!

Konturowanie twarzy okrągłej

Biorąc pod uwagę proporcje, okrągła twarz może stwarzać wrażenie zbyt szerokiej. Przystępując do konturowania mamy więc na celu jej optyczne zwężenie oraz wydłużenie.

1. Bronzerem przyciemniamy boczne części twarzy. Za wór może posłużyć nam cyfra 3. Przeciągamy pędzlem od górnej części czoła, pod policzkiem i zawracamy aż do linii żuchwy.

2. Cień na policzkach aplikujemy w pionie, a nie w poziomie. Pozwoli to wydłużyć kształt twarzy.

Do grona kobiet o okrągłej twarzy możemy zaliczyć Kirsten Dunst, Milę Kunis, Selenę Gomez oraz Ginnifer Goodwin.

Konturowanie twarzy owalnej

Owalny kształt twarzy to ideał, do którego dążymy przystępując do konturowania. Co za tym idzie, niczego nie korygujemy, nie ukrywamy, ani nie uwypuklamy. Podkreślamy jedynie to, co stworzyła natura.

1. Bronzer nakładamy pod kością jarzmową, przeciągając od ucha w kierunku kącika ust. Zatrzymujemy się jednak po pokonaniu pędzlem około połowy tej długości.

2. Na kości policzkowe, łuk kupidyna, wewnętrzne kąciki oczu, nos i łuki brwiowe aplikujemy rozświetlacz.

3. Blendujemy granice za pomocą puchatego, czystego pędzla.

4. Aby ożywić twarz, warto dodać nieco różu na policzki.

Twarzą owalną cechują się gwiazdy takie jak Beyonce, Eva Mendes, Anne Hathaway i Jessica Alba.

ZOBACZ TEŻ: Draping "wyszczupli" twarz i nada jej młodzieńczego wyglądu. Podpowiadamy, jak go zrobić krok po kroku

Konturowanie twarzy kwadratowej

Jak uzyskać owal z kwadratu? Najprościej mówiąc, wystarczy ściąć rogi!

1. Nakładamy bronzer na rogach twarzy, czyli w prawej i lewej części czoła oraz po bokach żuchwy.

2. Konturując żuchwę szczególnie należy pamiętać o starannym roztarciu bronzera przy szyi, aby uniknąć kontrastującego przejścia kolorów.

3. Policzki konturujemy zgodnie z ich naturalnym kształtem, czyli podążając za kością jarzmową.

Twarz kwadratową prezentują Angelina Jolie, Demi Moore, Paris Hilton, a także Olivia Wilde.

Konturowanie twarzy trójkątnej

Aby otrzymać owalny kształt z odwróconego trójkąta należy ukryć jego górne rogi.

1. Aplikujemy bronzer na górne boki czoła. Taki zabieg je optycznie zwęzi.

2. Policzki konturujemy bardziej w poziomie, niż po skosie w pionie. Ten trik delikatnie poszerzy twarz, zamiast dodatkowo ją wydłużać.

3. Matowy, jasny korektor lub puder nakładamy pomiędzy linią żuchwy a kością policzkową. To sprawi, że poszerzymy nieco zbyt wąską dolną partię twarzy.

Przykładem posiadaczek twarzy w kształcie odwróconego trójkąta są Kourtney Kardashian, Reese Witherspoon, Cheryl Cole i Scarlett Johansson.

Konturowanie nosa

Konturowanie nosa to najbardziej precyzyjny i wymagający skupienia etap modelowania twarzy. Do tego celu używamy małych i cienkich pędzelków, które pozwolą na dopracowanie wymarzonego efektu w najdrobniejszych szczegółach.

1. Na środku nosa przeciągamy pionową, jasną i cienką linię. Po bokach dorysowujemy dwie ciemniejsze.

2. Na dole i centymetr wyżej dorysowujemy dwie poziome linie. W ten sposób na czubku nosa utworzy nam się mały kwadracik.

3. Na środku powstałego kwadratu nakładamy niewielką ilość rozświetlacza.

4. Wszystko dokładnie blendujemy, aby ostre krawędzie nie były widoczne dla oka.

Te triki pozwolą optycznie zmniejszyć nos, skrócą go i nieco ukryją ewentualny garbik.

ZOBACZ TEŻ: Makijaż wieczorowy, który odejmuje lat. Podpowiadamy, jak go zrobić krok po kroku

Najczęstsze błędy w konturowaniu

Do najczęstszych błędów w konturowaniu można zaliczyć niedostateczne blendowanie i źle dobrane kolory w stosunku do naturalnej karnacji. Makijaż powinien stwarzać pozory naturalności. Ostre krawędzie i zbyt chłodne lub zbyt ciepłe tonacje stanowczo oddalą nas od tego efektu.

Chcąc wyszczuplić twarz, łatwo jest przesadzić z ilością nakładanego kosmetyku. Zamiast delikatnej gry światła i cienia, uzyskamy w ten sposób karykaturalny efekt. Na szczęście można sobie z tym poradzić rozcierając nadmiar produktu lub przykrywając go nieco jaśniejszym pudrem. Konturując twarz, zwłaszcza za pomocą produktu, z którym nie miałyśmy wcześniej do czynienia lub takiego o silnej pigmentacji, starajmy się nabierać jak najmniejszą ilość kosmetyku na pędzel. O wiele łatwiej jest go dołożyć i pogłębić efekt, niż podejmować próby zdjęcia go ze skóry.

Reklama

Reklama
Reklama
Reklama