Co się dzieje ze skórą, gdy pijesz alkohol? Nie będziesz zachwycona
Skutki nadużywania alkoholu nie są dla nikogo tajemnicą – ból głowy, zatrucie, a w dłuższej perspektywie nadwaga. Niestety wiele z nas wciąż wmawia sobie, że lampka wina do obiadu czy kilka drinków nie wyrządzają naszemu organizmowi żadnej szkody. Tymczasem prawda jest taka, że alkohol ma rujnujący wpływ nie tylko na wątrobę czy serce, ale także skórę. Co dokładnie robi?
- Redakcja
Po pierwsze: alkohol odwadnia skórę
Alkohol odwadnia nasz organizm na wiele sposób. Wzmożone pragnienie czujemy nie tylko my same, ale także nasze skóra. Dermatolodzy podkreślają, że alkohol zwiększa produkcję moczu, czego efektem jest wysuszenie cery, a dalej – zwiększenie widoczności zmarszczek, obniżenie jędrności, poszarzenie oraz opuchnięcie (w szczególności w okolicach oczu). Jeśli twoja skóra stale się przesusza, bardzo możliwe, że przyczyną jest regularna degustacja lampki prosecco czy wina. Wraz z utratą nawilżenia, tracimy także cenne dla skóry związki, takie jak cynk, wapń, kwas foliowy, czy witamina A. Alkohol pozbawia nas składników odżywczych, minerałów i witamin, powodując, że skóra staje się szara i matowa.
Co z tym zrobić? Najlepiej uzupełniać braki. Picie dużej ilości wody (i innych płynów) to najskuteczniejszy sposób, żeby uniknąć odwodnienia. Dobrą metodą jest zasada popijania drinków wodą. Jeśli po każdym koktajlu albo kieliszku wina będziesz pamiętać o szklance wody, szkody z pewnością będą znacznie mniejsze. Zadbaj też o regularne nawilżanie skóry od zewnątrz. Niezawodną pomocą będzie kwas hialuronowy. Serum z kwasem zamknij lekkim kremem nawilżającym. W sezonie grzewczym warto też zainwestować w nawilżacz powietrza. Dzięki temu skóra nie będzie się przesuszać.
Alkohol powoduje stany zapalne i zwiększa wydzielanie sebum
Dzieje się tak, ponieważ w składzie większości alkoholi znajdują się duże ilości cukru. W dodatku, wbrew obiegowej opinii, nie dotyczy to wyłącznie "słodkich" trunków, ale również tych bardziej wytrawnych. Jakie szkody może nam wyrządzić cukier? No cóż, lista jest bardzo długa i dotyczy wielu problemów ze zdrowiem. Natomiast jeśli mowa o skórze, cukier przede wszystkim powoduje stany zapalne i zmienia poziom niektórych hormonów. To może nasilać objawy trądziku młodzieńczego i trądziku różowatego (ten drugi często dotyka dorosłe kobiety). Zaostrzony stan zapalny sprawia, że wypryski wolniej się goją, a prawdopodobieństwo powstawania nowych rośnie. Oprócz cukru, w alkoholu znajduje się także sól, która powoduje wzrost poziomu produkowanego w wątrobie hormonu IGF-1. W połączeniu z odwodnieniem, może on zaburzać pracę gruczołów łojowych - i w efekcie skóra zaczyna produkować więcej sebum. Z kolei przetłuszczona skóra, w połączeniu ze skłonnością do stanów zapalnych to prosty przepis na wypryski i trądzik.
Jak zaradzić wypryskom, gdy już się pojawią? I co zrobić, gdy wyskoczą akurat na chwilę przed specjalną okazją lub ważnym dniem w pracy? Przede wszystkim, pod żadnym pozorem ich nie wyciskaj! W ten sposób rozsiewasz bakterie po całej twarzy, w efekcie tylko nasilając problem. Jeśli musisz zadziałać awaryjnie, najlepszym sposobem będą preparaty do punktowego stosowania, które nakładamy na całą noc. Możesz zastosować maść z kwasem azelainowym, albo pastę cynkową z kwasem salicylowym. Dobrze sprawdzi się także maść ichtiolowa lub preparaty z nadtlenkiem benzoilu. Musisz jednak liczyć się z tym, że mogą wysuszać skórę. Na bakteryjne stany zapalne pomoże antybiotyk - jednak tu musisz wybrać się po receptę do dermatologa.
Zobacz też: Jak usunąć wypryski w jeden dzień? 5 sposobów na kryzys przed wielkim wyjściem
Alkohol przyspiesza starzenie się skóry
Kiedy pijesz alkohol, zwiększasz ryzyko uszkodzenia komórek, a tym samym przyspieszenia procesu starzenia się skóry. Dlaczego? Po pierwsze odwodnienie osłabia barierę ochronną skóry. W rezultacie czynniki zewnętrzne, takie jak promieniowanie ultrafioletowe czy zanieczyszczenia powietrza, łatwiej powodują wyrzut wolnych rodników, a w rezultacie utratę jędrności. Po drugie spożywanie alkoholu obniża produkcję witaminy A przez wątrobę, która jest jednym z najważniejszych antyoksydantów oraz stymulatorów produkcji kolagenu i elastyny. Jeśli już przesadziłaś z alkoholem lub wciąż pijesz go zbyt często, możesz wykorzystać dwa składniki, które pomogą ci złagodzić jego negatywny wpływ na skórę. Przede wszystkim polecamy witaminę C, która jest bardzo skutecznym antyoksydantem, czyli składnikiem spowalniającym starzenie się skóry. Ponadto ma działanie antybakteryjne i przeciwzapalne:
Twoim drugim ratunkiem powinien być kwas hialuronowy. Ta substancja jest świetnym, niezapychającym porów humektantem. Oznacza to, że wiąże wodę w skórze. Jego zastosowanie pozwoli się ponownie nawodnić skórę.
Jakie alkohole są najgorsze dla skóry?
Po pierwsze dermatolodzy przestrzegają przed winami, zarówno białym (powoduje stany zapalne), jak i czerwonym (rozszerza naczynie krwionośne). Po drugie lepiej unikaj Whiskey i rumu, które przyspieszają starzenie się skóry. Po trzecie złym wyborem są oparte na cukrze koktajle, które przyczyniają się do powstawania wyprysków. Po czwarte: generalnie żaden alkohol nie służy ani twojej skórze, ani całemu organizmowi. Nie ma dobrych i złych alkoholi, każdy trunek działa na nas destrukcyjnie. Warto zachować więc umiar w spożywaniu alkoholu i nie zapomnieć o dostarczaniu płynów, witamin oraz mikroelementów.
Zobacz też: Dlaczego nie wolno wyciskać wyprysków? I co zrobić, jeśli złamiesz tę zasadę?