Jak odmłodzić skórę po 40? Te 3 kroki to podstawa pielęgnacji
Istnieje mnóstwo kosmetyków i zabiegów, które oferują poprawę wyglądu skóry po 40, jedne z nich dają spektakularne efekty, inne - nie. My mamy swoją teorię na temat tego jak utrzymać dojrzałą skórę w dobrej kondycji, a jest nią systematyczność i sumienne przestrzeganie pewnych zasad w pielęgnacji. Przeczytaj, o jakie zasady chodzi.
Pielęgnacja skóry po 40 roku życia
Już po 25 roku życia rozpoczynają się procesy starzenia się organizmu, a w tym skóry. Cera powoli traci swój koloryt i jędrność. Dzieje się tak za sprawą zmniejszenia produkcji kolagenu, czyli czynnika odpowiedzialnego za sprężystość skóry. Dodatkowo, maleje też ilość kwasy hialuronowego, który zapewnia jej odpowiedni poziom nawodnienia. To wszystko powoduje pogłębianie się zmarszczek mimicznych, oraz powstawanie nowych załamań na skórze. Im więcej świeczek na torcie, tym mniej możemy polegać na naturalnych procesach regeneracji zachodzących w skórze. Jak jej pomóc? Przede wszystkim, przestrzegać 3 zasad pielęgnacji skóry dojrzałej.
Pielęgnacja po 40stce: nawilżanie skóry
Im bliżej 40stki, tym nasza skóra staje się bardziej wysuszona. To wszystko za sprawą zmniejszonej pracy gruczołów łojowych, które odpowiadają za naturalne natłuszczenie zewnętrznej warstwy skóry i zapobiegają utracie wody z naskórka. Dlatego w tym wieku szczególnie powinnaś zwrócić uwagę na systematyczne nawilżanie cery, nie stroniąc od emolientów. Używaj produktów z dużą zawartością kwasu hialuronowego, który jest humektantem, czyli wiąże duże ilości wody. Może to być lekki krem, który zawiera dwa rodzaje tego kwasu, dzięki czemu działa na różnych poziomach skóry. My lubimy, kiedy ten etap pielęgnacji jest delikatny dla skóry i nie przeładowany składnikami aktywnymi, dlatego najczęściej sięgamy po sprawdzone dermokosmetyki jak wodny krem Pharmaceris A Hyaluro-Sensilium z prebiotykami wzmacniającymi funkcje barierowe skóry:
Dodatkowy „boost” nawilżenia zapewni też dołączenie nawadniającego serum do swojej pielęgnacyjnej rutyny. Podobnie jak w przypadku kremu, kierujemy się tu zasadą „less is more”, dlatego wprost uwielbiamy ten produkt od SVR - zawiera tylko 12 składników, w tym witaminę B3 i aż trzy rodzaje kwasu hialuronowego:
Aby pomóc utrzymać skórze jej płaszcz hydrolipidowy w dobrej kondycji, sięgaj po bogate olejki, na przykład w formie serum, lub produktu do demakijażu. Naturalne składniki, które podreperują poziom nawilżenia i nawodnienia skóry to miód i olej z pestek malin.
Pielęgnacja po 40stce: ochrona przed słońcem
Od dawna wiadomo, że najlepszy kosmetyk przeciwzmarszczkowy to filtr przeciwsłoneczny. Promieniowanie UV to główny czynnik przedwczesnego starzenia się skóry, gdyż niszczy w niej włókna kolagenowe. Nie wspominając już o tym, że jest odpowiedzialny za raka skóry, który dotyka osoby w każdym wieku. Filtr UV nakładaj codziennie przed wyjściem z domu, nawet jeśli dzień zamierzasz spędzić w biurze. Najlepszą ochronę zapewni Ci SPF 50 i wyższy - kosmetyki możesz też nakładać warstwowo. Pamiętaj, że SPF 10 czy nawet 20, które zawierają niektóre podkłady i pudry to stanowczo za mało, ale jeśli chcesz połączyć makijaż z ochroną, mamy dobrą wiadomość - większość marek dermokosmetyków swoje fluidy i kremy koloryzujące wyposaża w porządny filtr przeciwsłoneczny. Naszym ulubieńcem jest podkład Avene SPF50 z filtrami mineralnymi - pięknie kryje niedoskonałości i jest hipoalergiczny:
Uwaga - większość z nas nakłada stanowczo za mało filtra! Prawidłową ochronę przed słońcem zapewni Ci nałożenie ilości odpowiadającej pół łyżeczki do herbaty na samą twarz. W idealnym świecie filtr powinien być też reaplikowany w ciągu dnia, gdyż traci swoje właściwości. Naszym sposobem są filtry w sprayu, które w razie potrzeby nakładamy nawet na makijaż - tu świetna mgiełka SPF50 Bioderma, która nie wymaga rozsmarowywania:
Pielęgnacja po 40: mezoterapia
Po 40stce Twoja skóra potrzebuje konkretnego zastrzyku "młodości w płynie", a dokładnie zabiegu mezoterapii igłowej. To metoda wprowadzania substancji odżywczych, takich jak kwas hialuronowy, witaminy i minerały, w głębokie warstwy skóry, czyli tam gdzie na prawdę mają szansę zadziałać. Odbywa się to przy pomocy nakłuć cienką igłą. Spokojnie - zabieg można wykonać w znieczuleniu, a igła jest na prawdę cieniutka. Pewnie słyszałaś już o "wampirzym liftingu", który zachwalają gwiazdy? To również mezoterapia, tylko w tym przypadku koktajlem odżywczym jest preparat z osocza, które izolowane jest z krwi pacjenta tuż przed zabiegiem. Osocze jest bogate w cenne składniki, jak na przykład płytki krwi, które pozwalają przyspieszyć procesy regeneracji skóry.