Jak odmłodzić skórę? Oto najlepsze kosmetyki dla 20, 30, 40 i 50-latek
Jak odmłodzić skórę i sprawić, że wygląd nie będzie zdradzał wieku? Etapy starzenia się skóry, wymagają zróżnicowanej pielęgnacji, a więc dopasowywania produktów, oraz zabiegów, do zniwelowania konkretnego problemu. Na czym innym powinny skupić się 20 latki z jędrną, promienną skórą, a co innego wymaga dojrzała skóra 50 latki. Podpowiadamy, co powinno zajmować honorowe miejsce w kosmetyczce, w zależności od wieku.
Jak zachować młodą skórę na dłużej, czyli kosmetyki dla 20 latek
Jeśli jesteś dwudziestolatką, prawdopodobnie nie interesują Cię zabiegi na zmarszczki i używanie kremów z retinolem. Piękna, gęsta skóra i koloryt cery, może zniknąć szybciej niż Ci się wydaje, jeśli już na tym etapie zaniedbasz jej pielęgnację. Co jest Twoim pielęgnacyjnym must have i must do? Przede wszystkim oczyszczanie twarzy (a wiemy, że w tym wieku w ruch często idą chusteczki do demakijażu) i ochrona przed promieniowaniem słonecznym! Kremów z filtrem powinnaś używać cały rok - i niech Cię nie zwiedzie napis SPF 20 na ulubionym podkładzie - to zdecydowanie za mało! Optymalny będzie lekki krem z filtrem SPF 50 pod makijaż, a w idealnym świecie filtr powinien być reaplikowany w ciągu dnia, na przykład za pomocą specjalnej, ochronnej mgiełki. Jeśli boisz się, że krem będzie powodował wyświecanie się skóry, lub masz problem z trądzikiem, wybierz dermokosmetyk przeznaczony dla cery tłustej, który nie zapycha porów, jak SVR z linii Sebiaclear:
Krem ochronny SVR, oprócz filtra SPF50 zawiera oczyszczający gluconolacton i niacynamid, który redukuje niedoskonałości, koi i wygładza skórę. Kosmetyk zapewnia też delikatny, matujący efekt i nie „roluje podkładu”
Jeśli masz ochotę na skorzystanie z profesjonalnych zabiegów - spróbuj delikatnych zabiegów oczyszczająco-odżywczych, np. hydrafacial.
Magiczna 30tka, czyli co robić, aby kondycja cery nie szła w parze z metryką
Już po 25 roku życia, w naszej skórze spowalniają pewne procesy, które odpowiedzialne są za jej sprężystość, nawilżenie i elastyczność - co zapobiega powstawaniu zmarszczek. Około trzydziestki, powinnaś więc mocno skupić się na nawilżaniu skóry, oraz rozważyć kurację retinolem. Serum z kwasem hialuronowym, oraz zabiegi takie jak mezoterapia, czy oczyszczanie wodorowe, powinny na stałe zostać wpisane na listę Twoich pielęgnacyjnych rytuałów. Serum z retinolem na noc będzie pobudzało skórę do intensywnej regeneracji, a tym samym niwelowało przebarwienia i "trądzik dorosłych". Pamiętaj, aby ten składnik do swojej pielęgnacyjnej rutyny wprowadzać stopniowo i nie przesadzać ze stężeniem - tu dobrze sprawdzi się serum LIQ CR Night z 0,3% retinolu, które dodatkowo zawiera wzmacniające barierę lipidową skóry kwas laktobionowy i witaminę E po to, aby jak najbardziej zredukować nieprzyjemne „skutki uboczne” kuracji:
Jak pielęgnować twarz po 40?
Jeśli skrupulatnie dobierałaś kosmetyki i składniki aktywne do potrzeb skóry przed 40stką, Twoja twarz jest w dobrej kondycji. Jak to utrzymać? Odpowiedź to przede wszystkim jeszcze więcej nawilżania. Warto również skupić się na pomijanej części ciała, która szybko zdradza nasz wiek - a jest to szyja! Skóra na szyi jest cienka i delikatna i bardzo szybko tworzą się na niej poziome, głębokie zmarszczki. Twoja skóra będzie potrzebować dodatkowego nawilżenia i natłuszczenia, warto w swojej pielęgnacji uwzględnić produkty na bazie olejów naturalnych - pięknie pachną, mają szerokie spektrum właściwości, a w dodatku tworzą na skórze cienką powłoczkę, która zapobiega utracie wody. Warto stawiać na oleje sprawdzone w kosmetyce, a prawdziwymi „perełkami” są tu oczywiście olej jojoba, olej z awokado, makadamia czy migdałowy. Pierwsze trzy znajdziesz w regenerującym olejku ryżowym Nuxe, który dodatkowo wzbogacony jest w oleo-ekstrakt z ryżu, który naturalnie wzmacnia funkcje barierowe skóry - ogranicza utratę wody i uelastycznia komórki naskórka:
Wmasowywanie olejku to również świetny sposób na pobudzenie krążenia krwi w skórze - kosmetyki będą wchłaniać się lepiej, a cera nabierze zdrowego kolorytu.
Życie zaczyna się po 50, czyli Must Have dla skóry dojrzałej
To właśnie czas, kiedy powinnaś pozwolić sobie na kremy z bogatym składem, bo nie grozi Ci już raczej zapychanie porów, czy przetłuszczanie się skóry. Płatki złota, retinol, "roślinny botoks" - możesz eksperymentować do woli. Znajdź czas na masaże twarzy, które rozprostowują drobne zmarszczki i liftingują twarz bez skalpela. Do wyboru masz mnóstwo gadżetów: jadeitowe rollery, masażery wibrujące czy soniczne, jednak my polecamy tę niepozorną, kamienną płytkę o nazwie Gua Sha. Masaż Gua Sha nazywany jest „botoksem medycyny wschodu” bo wykonywany regularnie może poprawić owal twarzy, pomóc zredukować opuchliznę (można wykonać nim intensywny drenaż limfatyczny) i poprawić koloryt skóry:
Nie musisz od razu iść pod nóż - jeśli chcesz odmłodzić skórę w gabinecie medycyny estetycznej, możesz wybrać nieinwazyjną wolumetrię twarzy, albo nici EasyLift - zabiegi są wykonywane w znieczuleniu miejscowym a efekty widać natychmiast.
Zobacz też ulubiony masaż twarzy Meghan Markle - liftingujący Buccal.