Bez tego kosmetyku nie wyobrażamy sobie zimy! To sprzedażowy hit polskiej marki
Jesienią i zimą skóra potrzebuje specjalnej pielęgnacji. Nie wiadomo co gorzej na nią działa: czy wiatr i mróz, czy suche powietrze w ogrzewanych pomieszczeniach, "wróg" czai się wszędzie! Oprócz intensywnego nawilżania potrzebna jest też ochrona. My zakochałyśmy się w tym naturalnym kosmetyku znanej, polskiej marki ale mamy dla Was też kilka innych propozycji.
Balsam śliwkowy w sztyfcie - Ministerstwo Dobrego Mydła
Balsam w sztyfcie ŚLIWKA od dziewczyn z Ministerstwa Dobrego mydła to po prostu must have na chłodniejsze dni. Dlaczego? Nie sposób wymienić wszystkich jego zalet, ale spróbujemy przybliżyć chociaż kilka. Po pierwsze, ma świetny skład: taki, który błyskawicznie ukoi przesuszoną i podrażnioną skórę i uchroni ją przed dalszą utratą wody. To zasługa miedzy innymi masła kakaowego, masła shea, oleju z pestek śliwki oraz wosku pszczelego. Po drugie, jest bardzo wygodny w użyciu - wygląda jak duża pomadka do ust, zmieści się w każdej torebce i jest zawsze gotowy do pomocy - łatwo posmarować nim suche łokcie, kolana czy usta praktycznie w każdych warunkach - nic się nie "maże", nie ma tłustego filmu. Po trzecie - zawiera witaminę A i E które wzmacniają i uelastyczniają skórę. Po czwarte - obłędnie pachnie! Niezastąpiony podczas zimowych i jesiennych aktywności na świeżym powietrzu.
A oto inne, sprawdzone kosmetyki na ten ciężki dla skóry czas!
Skin Food masło do ciała - Weleda
Czy są tu fanki ulubionego kremu do twarzy Victorii Beckham? Tak - słynny, zielony Skin Food od Weledy doczekał się wersji do pielęgnacji ciała i musimy przyznać, że jest na prawdę dobra! Produkt ma bogatą konsystencję, jego bazą są odżywcze i natłuszczające masła: kakaowe i shea. Dodatkowo, w składzie znajdziemy łagodzący wyciąg nagietka lekarskiego, bratka i rumianku. To typowy krem na zimę - tworzy na skórze olejową warstwę okluzyjną, która chroni przed niesprzyjającymi warunkami atmosferycznymi (czytaj: chłodem i powietrzem suchym na wiór). Jest wegański i ma odprężający zapach pomarańczy z lawendą.
Zobacz też: Kremy do twarzy na zimę z dobrym składem: nasze TOP3
Masło do ciała Dreams - Oh!Tomi
W tym uroczym słoiczku kryje się ręcznie robiony, intensywnie nawilżający i wygładzający produkt na bazie masła shea i oleju z awokado. Ten drugi składnik to prawdziwy hit w pielęgnacji skóry i włosów! Zawiera mnóstwo cennych kwasów tłuszczowych i witamin, które wzmacniają płaszcz lipidowy skóry i stanowią skuteczną ochronę przed utratą nawilżenia. Oh!Tomi słynie z uzależniających wręcz zapachów - tu do wyboru mamy pięć, a wśród nich grejpfrut, melon, truskawka i nasz absolutny faworyt na zimę: słodka wanilia z orzeźwiającą pomarańczą.
Balsam z imbirem Hydra Mocktail - OnlyBio
Intensywnie nawilżający balsam z imbirem i lewanem. Czym jest lewan? To roślinna alternatywa dla kwasu hialuronowego i prebiotyk: doskonale wiąże wodę, transportuje ją wgłąb naskórka i w dodatku dba o mikrobiom skóry. Kosmetyk jest wegański, ma certyfikat COSMOS NATURAL (co oznaczają poszczególne certyfikaty wyjaśniamy TU) a oprócz tego jego opakowanie zrobione jest z plastiku z trzciny cukrowej, który w 100% nadaje się do recyklingu. P.S: ma całkiem dobrą cenę!
Atoderm Crème - Bioderma
Każdy lubi produkty o pięknych, słodkich czy owocowych zapachach i zawartością naturalnych olejków, ale niestety nie każdy powinien ich używać - wiedzą o tym dobrze alergicy i posiadaczki skóry atopowej. To właśnie dla nich został stworzony odżywczo-nawilżający balsam do ciała Bioderma Atoderm, który zawiera kompleks SKIN PROTECT™ stymulujący produkcję kwasu hialuronowego w skórze oraz natłuszczający kompleks wazelinowo-glicerynowy, który chroni przed czynnikami drażniącymi i utratą wody, jednocześnie będąc kosmetykiem tak delikatnym, że mogą go stosować małe dzieci. Nie ma zapachu, nie uczula i nie pozostawia lepkiego filmu na skórze.