Reklama

Najważniejszy jest wybór odpowiedniego kremu: nie powinien zawierać wody, która – zamarzając na mrozie – może podrażnić skórę.
Dziewczyny o tłustej cerze powinny sięgnąć po krem półtłusty, dla pozostałych, z cerą mieszaną i zwykłą, najstosowniejszy będzie krem tłusty. Ale to nie wszystko. Buzię ochroni także makijaż.

Gdy słupek rtęci spadnie poniżej zera, sięgaj po podkład o konsystencji tłustej papki. Okryje on skórę i zabezpieczy przed niską temperaturą. Cienie powinny mieć konsystencję emulsji, tusze też niech będą oleiste. A przed pomalowaniem ust pomadką, pociągnij wargi bezbarwną, tłustą szminką. Dzięki temu nie popękają na mrozie!

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama