Ekokosmetyki - czy warto?
Wraz z modą na żywność ekologiczną przyszedł też i boom na kosmetyki naturalne. Jest ich coraz więcej. Ale czy wiesz, co kryje się w słoiczkach? Poznaj prawdy i mity o ekokosmetykach.
- Monika Jaworska - Feuerbach, Naj
Każdy kosmetyk, który zawiera naturalne wyciągi z roślin, jest naturalny
Nieprawda
Aby kosmetyk można było nazwać naturalnym, powinien zawierać naturalne surowce roślinne, które stanowią przynajmniej 95% wszystkich składników. Muszą one pochodzić z upraw ekologicznych, na których nie używa się żadnych nawozów chemicznych. Oznaczone są jednym z uznawanych międzynarodowych certyfikatów m.in. francuskim ECOCERT lub niemieckim BDIH – na opakowaniu ekokosmetyku znajdziesz nazwę i logo takiego certyfikatu. To ważne, bo wielu producentów określa swoje produkty jako ekologiczne bezpodstawnie – są nimi tylko te, które spełniły odpowiednie wymogi Unii Europejskiej. Zgodnie z nimi preparat naturalny nie może zawierać substancji pochodnych ropy naftowej, które występują w zwykłych kosmetykach (na opakowaniu o nazwie Paraffinum). Nie może składać się z silikonów, glikoli, parabenów, barwników i syntetycznych kompozycji zapachowych, które zdaniem wielu lekarzy mogą mieć szkodliwy wpływ na nasze zdrowie. Jak to sprawdzić? Patrz na etykiety: na początku listy składników wymienianych przez producenta na opakowaniu kosmetyku są te substancje, które występują w preparacie w największej ilości.
Kosmetyki naturalne mają krótszy żywot
Prawda
Nie zawierają konserwantów syntetycznych – przy ich produkcji stosuje się naturalne konserwanty. Zamiast sztucznych składników zapachowych producenci używają naturalnych olejków eterycznych. W zależności od produktu, okres ich przydatności waha się od kilku miesięcy do pół roku.
Słabiej działają na skórę – roślinne wyciągi są przecież łagodne
Nieprawda
Rośliny, a tak naprawdę wyciągi z nich i naturalne olejki (np. różany, jojoba, sezamowy), z których większość kosmetyków naturalnych jest zrobiona, mają bardzo dużą siłę oddziaływania na organizm ludzki – wszystko zależy od stężenia składników. Przecież ludzie od wieków wytwarzali i korzystali z kosmetyków i mikstur na bazie ziół, ekstraktów roślinnych i owocowych. Prostym przykładem mogą być szampony z wyciągiem z pokrzywy, które świetnie tonizują tłustą skórę głowy, kremy ze świetlikiem łagodzące podrażnienia oczu czy stosowane przez nasze mamy i babcie preparaty rumiankowe, rozjaśniające cerę. To pokazuje, że składniki pozyskiwane z naturalnych źródeł są równie skuteczne, a według niektórych zdecydowanie lepsze dla twojej skóry, od tych z probówki.
Ekologiczne kosmetyki słabo się pienią, źle wchłaniają i brzydko pachną
I tak, i nie
Są pozbawione detergentów, zatem rzeczywiście gorzej się pienią, ale przecież rekompensuje to fakt, że są skuteczne, a ich działanie będzie miało lepszy wpływ na skórę (szkodliwe dla zdrowia substansubstancje chemiczne ze zwykłych kosmetyków wchłaniane są przez skórę, trafiają do krwiobiegu i „osiadają” w organizmie). Prawdą jest również to, że zazwyczaj trochę gorzej się wcierają w skórę. To dlatego, że nie zawierają silikonów, w które „wyposażone” są zwykłe kremy. A zapach – to rzecz gustu. Wiele pań, zwolenniczek kosmetyków naturalnych, chwali sobie specyficzną woń preparatów eko, które pachną egzotycznymi lub swojskimi olejkami eterycznymi, oliwką z oliwek, rumiankiem, jeżówką, masłem shea czy innymi roślinnymi cudami użytymi do ich produkcji.
Kosmetyki naturalne są bezpieczniejsze od czysto chemicznych
To zależy
Z reguły tak, ale powinnaś uważać, szczególnie wówczas, gdy jesteś alergiczną – substancje w kremie czy serum, choć naturalne, też mogą cię uczulić. Z drugiej strony, coraz więcej osób ma wysypkę po zastosowaniu zwykłych kosmetyków. Wszystko zatem zależy od potrzeb twojej skóry. Dobrze jest poprosić w aptece o próbkę kosmetyków, by przekonać się, czy to preparaty dla ciebie.
Są zdecydowanie droższe
Raczej tak
Wpływa na to wymagająca wysokich nakładów produkcja, prowadzona na bardzo rygorystycznych zasadach (producent musi spełniać wiele trudnych warunków, a ekocertyfikat jest mu wydawany tylko na rok). Po tym czasie składniki i cały proces produkcyjny znów są szczegółowo kontrolowane. Na cenę mają wpływ dość drogie składniki, ekologiczne opakowanie (najczęściej są to szklane słoiczki), a także koszty dystrybucji. Nie są to przecież produkty masowej konsumpcji, zatem marża na nie jest stosunkowo wyższa, podobnie jak dzieje się w przypadku żywności ekologicznej.
1 z 4
Odswie_tonik
2 z 4
sloiczek_dzien_PL
3 z 4
Rouge_Powder_Duo
4 z 4
lipstickdr