Porady Dawida Wolińskiego: Ikona stylu w kapciach
Mam odstający brzuszek i masywne uda, ale kocham rozkloszowane, zwiewne sukienki i spódnice do kolan. Który z kolorów: mocny róż, kanarkowy żółty, soczysta zieleń, fioletowy czy błękit królewski będzie dla mnie najodpowiedniejszy?
- glamour
Nie mogę ci doradzić, który kolor będzie dla ciebie najlepszy, bo nie wiem, jak wyglądasz. Jest to o tyle ważne, że kolory nie mają nic wspólnego z tym, jak jesteś zbudowana. To kwestia kolorystyki... ciała. Pamiętaj, że zawsze dobieramy je, po pierwsze, do karnacji, a po drugie, do koloru włosów. Popatrz na swoje koleżanki, które mają takie same figury: jednej jest dobrze w niebieskim, za to w beżowym wygląda, jakby miała anemię. Drugiej pasują beże, a niebieski kompletnie nie. OK, to teraz przejdźmy do fasonów. Upierasz się przy rozkloszowanym dole? To nie jest zła opcja, bo gdy uda i brzuch nie są idealne, musisz odwracać od nich uwagę. Postawiłbym na miniówę i bardzo kryjące rajstopy. Na pewno wiesz, że nie cierpię rajstop u kobiet, ale to akurat jest jedyna sytuacja, kiedy sprawdzają się w stu procentach
– Czy wypada włożyć sukienkę więcej niż jeden raz?
A kto powiedział, że nie?! Oj, chyba naczytałaś się za dużo gazet o życiu gwiazd. Celebrytki często w wywiadach mówią, że nie można pokazać się dwa razy w tej samej sukience, ale – uwierz mi – to tylko marketingowa gadka. Znam osoby, które wręcz szczycą się tym, że zakładają jedną rzecz po kilka razy, bo wolą przekazać pieniądze na cele charytatywne, niż wydać na kolejny ciuch, który po jednej imprezie zawiśnie w szafie. Jeśli tylko twoja sukienka nie jest brudna, to nie miej żadnych skrupułów, żeby nosić ją tak często, jak ci się podoba. Przecież nie musisz się przyznawać, że robisz to, bo nie masz za dużo pieniędzy. Mów po prostu, że masz w życiu inne priorytety. To wręcz powód do dumy.
– Co pan sądzi o butach typu UGG, Emu czy Moon Boot?
Czy można je nosić też wiosną? Będą świetne, jeśli zamierzasz spędzić zimę w igloo na Grenlandii. Tak, wiem, że są ciepłe. I tak, wiem, że są wygodne jak kapcie. Ale ponieważ w kapciach nie wychodzimy na ulicę, proszę cię, zostaw je w domu.
– Czyj styl pana zdaniem warto podpatrywać? Kto jest teraz nową „it girl”?
Podoba mi się sposób, w jaki z modą eksperymentuje Patrycja Kazadi. Nie poszła w styl glitterowej pańci. Jest wyrazista, odważna i nie kopiuje looków 1:1, ale z każdego trendu bierze coś dla siebie. Podobnie robi Monika Brodka, z tym że ona jest bardziej typem chłopczycy i to jest bardzo fajne. Margaret ciekawie ogrywa styl streetowy. Obserwuję jej bloga i często jestem pod wrażeniem jej stylizacji.