Reklama

- Twój modowy must-have?
Kari Amirian: Zwiewna sukienka, a do tego ciężkie jesienne buty w stylu boho.
– Na wieczór wybieram...
Kari Amirian: ...długa, jasna sukienkę w stylu greckiej bogini, ze złotymi zdobieniami na ramionach. Do tego luźno upięte włosy albo delikatny złoty diadem wojowniczki w stylu etno.
– Nieśmiertelny fason romantyczki?
Kari Amirian: Sukienka rozkloszowana od talii.
– Gdzie się ubierasz? Zdradź nam kilka ciekawych adresów.
Kari Amirian: Najczęściej odwiedzam warszawskie butiki: Młodzi Polscy Projektanci (ul. Bracka 23/52), Full Of Style (Frascati 4/2) oraz salon Ani Kuczyńskiej na Mokotowskiej 61. Mam tez swoje ukochane miejsce w Londynie: Neil’s Yard Remedies w Camden Town.
– W co w tym sezonie powinna zainwestować prawdziwa romantyczka?
Kari Amirian: Koniecznie w kapelusz z dużym rondem.
– Jakie akcesoria powinna wybierać boho girl, żeby zwrócić na siebie uwagę, ale pozostać wierną swojemu stylowi?
Kari Amirian: Wybrałabym skórzana, frędzlową torebkę i etniczny naszyjnik. Moja wielką miłością są tez pierścionki, które noszę hurtowo.
– Co z biżuterią?
Kari Amirian: Lubię, kiedy ma w sobie cos mistycznego, kiedy wiążę się z jakimś miejscem lub doświadczeniem. Na co dzień i na koncertach nie rozstaje się z biżuterią polskiej projektantki Kasnalka. To proste, minimalistyczne wzory oparte na stali szlachetnej, zestawione z rzemykowymi frędzlami.
– Czego nigdy w życiu byś nie założyła?
Kari Amirian: Marynarki i spodni w kant.

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama