Reklama

Moda ślubna zmienia się powoli, ale konsekwentnie. Każdego roku pojawiają się nowe trendy, które subtelnie wpływają na to, co wypada założyć w dniu uroczystej przysięgi, a co staje się passé.
Potwierdzają to nowe kolekcje najpopularniejszych na świecie kreatorów strojów dla panien młodych. Co ciekawe, o ile w kwestii butów do ślubu, jeszcze umocnią się tendencje widoczne w roku 2015, o tyle duże zmiany mogą dotyczyć sukni. Jeśli jednak wśród wielu ciekawych pomysłów mielibyśmy wyróżnić te, które powtarzają się najczęściej, byłyby to trendy polegające na odsłanianiu: pleców, ramion, dekoltów, nóg i… palców stóp.
Odsłonięte palce
Już w bieżącym roku modne okazały się buty ze zdobieniami w postaci kryształków Swarovskiego oraz sandały z cienkimi paseczkami. W 2016 właściwie się to nie zmieni, choć trzeba wziąć pod uwagę, że delikatne zdobienia mogą nie być zbyt dobrze widziane.
W nowym sezonie obcasy powinny być albo bardzo cienkie, albo grube – średnie odpadają! To samo z butami typu T-bar – pionowy pasek musi być cieniutki lub może być bardzo szeroki, ale nie może być średni, bo to sprawiałoby „nijakie” wrażenie. To samo dotyczy wszelkich ozdób. Kamienie, kokardki, broszki zdobiące obuwie muszą być widoczne z daleka. Subtelności nie są dziś w modzie.

Ponieważ buty mają wywoływać efekt „wow!”, nadal popularne będą te w kolorze złota i srebra. Dodatkowo, popularność zdobywają szpilki w innych odcieniach. Obecnie panna młoda może się zdecydować na buty w niemal dowolnym – byle jednolitym – kolorze.
W nowym sezonie ponownie najmodniejsze będą sandały zapinane na kostce, z cienkimi paskami, przy czym liczba paseczków oraz wariantów ich ułożenia będzie rosła. Co ważne, z założeniem takich butów nie trzeba czekać do lata bądź ciepłej wiosny. Zimą można pod nie założyć białe rajstopy.
Bez względu na trendy, jedno zawsze pozostaje bez zmian. W ślubnych szpilkach najbardziej powinna liczyć się wygoda, tak aby panna młoda czuła się w nich komfortowo zarówno w kościele lub urzędzie, jak i podczas całonocnej zabawy weselnej. A pod tym względem najlepiej sprawdzą się buty wykonane na indywidualne zamówienie – uważa Piotr Brożek z firmy obuwniczej Sensatiano. – Wygodne buty to w tym przypadku takie, które są idealnie dopasowane do rozmiaru stóp, mają konstrukcję taneczną i zostały wykonane ze skóry naturalnej wysokiej jakości – podpowiada.

Odkryte plecy
W 2016 roku welon raczej się nie sprawdzi, ponieważ zasłoniłby plecy, a te nie powinny być zakryte. Ale jeszcze ważniejsze od odsłoniętych pleców są odkryte ramiona. Projektanci podsuwają rozmaite pomysły, np. dekolty typu carmen lub zakryte przezroczystą koronką, rozwiązania niesymetryczne (ramiączko tylko na jednym ramieniu), bądź nawet ramiona zasłonięte, ale z przezroczystymi wstawkami pod nimi.
Hafty, koronki, tiule nadal będą w modzie. Nowością są jednak mocno eksponowane, jakby unoszące się nad suknią płatki kwiatów, liście drzew bądź pnącza winorośli, naszyte na zewnętrznej warstwie sukni. Ponieważ lejący się materiał osłonięty delikatną koronką robi naprawdę duże wrażenie, możemy podejrzewać, że popularne staną się kompozycje odważne kolorystycznie. Coraz więcej projektantów zachęca, by białą suknię ślubną pokryć czarną koronką!
BOHO
Wśród aktualnych trendów, w 2016 roku umacniać będzie się swobodny i niezobowiązujący styl boho (luźne sukienki z hipisowskimi frędzlami, wstawkami z piór i haftami), popularność mogą też zdobywać dwuczęściowe kostiumy z haftowaną bądź rozmaicie zdobioną bluzką oraz wąską i długą spódnicą, a nawet ze spodniami zamiast sukienki.
Panna młoda powinna oczywiście dobrać swój strój zgodnie z własnym gustem. Modowe trendy pozwolą jej jednak wzbogacić wymarzoną suknię (bądź inny kostium) o modne akcenty i uniknąć ewidentnej wpadki – mówi Piotr Brożek. – Nie zmienia to faktu, że moda ślubna na 2016 rok dopuszcza bardzo dużą dowolność, w której największą rolę odgrywać powinna nieskrępowana wyobraźnia panny młodej, i to zarówno w doborze sukienki, jak i butów – dodaje przedstawiciel Sensatiano.

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama