Jak kupować mniej i bardziej eko? Julia Turewicz założycielka NAGO o modzie w XXI wieku [FELIETON]

Greta Thunberg człowiek roku Time

Jest schyłek drugiej dekady XXI wieku, człowiekiem roku magazynu TIME została właśnie młodziutka aktywistka proekologiczna Greta Thunberg, problematyka środowiskowa wydaje się się być w absolutnym centrum uwagi całego świata. Do pewnego stopnia jest to niestety pozór – chociaż temat jest stale niemal obecny w mediach i nawet wielkie korporacje starają się stwarzać wrażenie, że nie robią nic innego, jak tylko działają na rzecz naszej planety, to w rzeczywistości szerokie rzesze ludzi, w tym często władze różnego szczebla, nadal lekceważą problem.

Trzeba powiedzieć, że branża modowa, słusznie oskarżana o bycie jednym z głównych globalnych trucicieli, nie pozostaje zupełnie obojętna na obecny kryzys, choćby dlatego, że jest on dla niej również kryzysem wizerunkowym. Wielcy producenci odzieży, podobnie jak giganci innych rynków, zaczynają wprost prześcigać się w doszywaniu sobie „zielonych” metek. Mogłoby się wydawać, że jest to zjawisko pozytywne, gdyby nie fakt, że na każdy ich „zielony” produkt nadal przypadają setki lub tysiące w innych, znacznie mniej przyjaznych kolorach. Zresztą, bardzo często deklarowana środowiskowa przyjazność produktów sprowadza się właściwie tylko do tekturowego opakowania, dlatego bardzo istotne jest, by dokładnie czytać metki i sprawdzać rzeczywisty skład kupowanych rzeczy.

Jak kupować i nadal być eko?

Produkty przyszłości, czyli produkty naprawdę ekologiczne są tworzone w oparciu o inną filozofię – maksymalizacja zysków musi tu nieco ustąpić miejsca optymalizacji środowiskowej. Świadome i odpowiedzialne projektowanie odzieży to proces, który bierze pod uwagę wszystkie etapy „życia” produktu, kontekst, w którym on funkcjonuje, a także to, co dzieje się z nim po zużyciu.

Tworząc NAGO naprawdę dużo czasu i uwagi poświęciliśmy wszystkim tym zagadnieniom – chcieliśmy stworzyć markę, która wyznaczałaby nowe standardy realnie, a nie tylko na pozór. Punktem wyjścia dla naszego myślenia było zastanowienie się nad tym, jakich ubrań rzeczywiście potrzebujemy w naszych szafach – ubrań wysokiej jakości, wygodnych, i trwałych, a do tego uniwersalnych i ponadczasowych. Chcemy, by nasze rzeczy służyły nam długo, żeby dobrze komponowały się z tym, co już mamy i nosimy, żeby w subtelny sposób podkreślały nasz osobisty styl. Projektując nasze kolekcje mamy na uwadze wszystkie te cele. Z nami z łatwością stworzysz kapsułową garderobę, która oprócz bycia przyjazną dla środowiska znacznie ułatwi Ci codzienne wybory.

Jak rozróżniać materiały?

Jednak odzież to nie tylko styl – to także realia produkcji, w tym przede wszystkim produkcji materiałów i surowców, z których materiały powstają. Największym problemem jest tu zużycie i zanieczyszczenie wody związane ze stosowaniem pestycydów, maszyn i chemikaliów. Dlatego stosujemy wyłącznie organiczne, biodegradowalne tkaniny, których jakość jest potwierdzona godnymi zaufania certyfikatami, jak GOTS i OEKOTEX®, LENZING, czy EU Ecolabel. Często i chętnie sięgamy po nowatorskie tkaniny, takie jak cupro, TENCEL™ albo EcoVero™ – staramy się je popularyzować, opowiadać o nich zarówno w naszej komunikacji w sieci, w prasie, jak i na żywo, w trakcie targów branżowych i w czasie dni otwartych w naszej siedzibie, które organizujemy co czwartek.

Kolejny ważny aspekt ekologicznej produkcji to efektywne wykorzystanie materiału. Nasze ubrania projektujemy tak, żeby po wykrojeniu kolekcji pozostawała tylko minimalna ilość odpadów, które zresztą i tak wykorzystujemy. Póki co robimy z nich gumki do włosów, ale w przyszłości planujemy jeszcze inne akcesoria. Nasze ubrania szyjemy w Polsce, dzięki czemu ograniczamy ślad węglowy związany z transportem (drugi po zanieczyszczeniu wody grzech główny branży modowej), a także mamy realny wgląd i wpływ na to, kto i w jakich warunkach produkuje nasze ubrania. Jest to nie mniej ważne niż wcześniej wymienione zagadnienia, ponieważ „tania” produkcja, z której chętnie korzysta branża odzieżowa, w rzeczywistości odbywa się niestety ogromnym kosztem ludzkim, destrukcyjnie wpływając na całe społeczności. A jaki sens ma mieć dbanie o planetę, jeśli lekceważy się zamieszkujących ją ludzi?

Kiedy już mamy ubrania zaprojektowane i wyprodukowane w sposób ekologiczny, to rzeczywiście wówczas możemy je opakować w papier i tekturę z recyclingu, co oczywiście robimy, ale na tym nie kończy się nasza misja. Jako firma wspieramy inicjatywy i fundacje proekologiczne i zachęcamy też do tego nasze klientki. Przede wszystkim jednak staramy się nakłaniać do bardziej świadomych zakupów i wybierania rzeczy, które będziemy z zadowoleniem nosić naprawdę długo.

1 z 1

Jak kupować bardziej eko?