Reklama

Kobieca bielizna z seks przesłaniem

Redakcja magazynu Grl's Room postanowiła zaprojektować i uszyć w łódzkich szwalniach drugą odsłonę kobiecych fig, które z założenia są ciałopozytywne i mają bardzo istotne seks przesłania. Pierwszy model to majtki IRENA, nazwane na cześć znakomitej feministki i propagatorki świadomego macierzyśtwa jak również dostępu do edukacji seksualnej - Ireny Krzywickiej. Zakochana w Tadeuszu Boyu-Żeleńskim, z którym wdała się w płomienny pozamałżeński związek i z którym oddała się wspólnie pracy na rzecz upowszechnienia edukacji seksualnej i kontroli urodzeń, zawsze szła pod prąd. Była skandalistką świadomie poruszającą drażliwe kwestie aborcji, seksualności kobiet i orientacji seksualnych. Przeciwniczka monogamii, ponad wszystko ceniła seksualną wolność.

Reklama

Na wygodnych i bardzo "babskich" figach IRENA, Grls Room wyhaftowało trzy znaczące hasła, które mają przypominać, jak ważne jest nawiązanie kontaktu z własnym ciałem, dbanie o siebie, wsłuchiwanie w sygnały, które nam daje i szanowanie jego granic - również u partnera. Co totalnie urocze, majtki mają nietypową rozmiarówkę, bez tradycyjnych S,M i L. Polki mogą wybierać pomiędzy rozmiarami rewelacyjnym, fantastycznym, wspaniałym, cudownym i zjawiskowym.

Hasła na kobiecej bieliźnie: o co chodzi?

Tak o wyhaftowanych na majtkach hasłach mówią same projektantki z Grl's Room:

LOVE YOUR PUSSY - Zachęcamy do zaprzyjaźnienia się ze swoimi cipkami. Do nazywania ich po swojemu. Do regularnego ich oglądania, aby je oswoić i sprawdzić ich stan zdrowia. Do docenienia przyjemności, której może dostarczyć ciało. I celebrowania kobiecej seksualności bez poczucia wstydu. Wierzymy, że droga do czerpania radości i satysfakcji z seksu, ale i wielu innych obszarów życia, zaczyna się od dogłębnego poznania siebie, swoich potrzeb, swojego ciała – dlatego warto pokochać swoją cipkę!

SELFTRUST - Uważamy, że każda (ale i każdy!) z nas wie najlepiej, co jest dla niej dobre. Czasem jednak presja otoczenia czy kulturowy przekaz, z którym się stykamy, mogą osłabiać tę pewność. Chciałybyśmy, żeby w takich chwilach hasło „Selftrust” przypominało Wam, że zawsze macie prawo do podejmowania decyzji w zgodzie ze sobą, do wyboru i obrony swoich przekonań, do kształtowania życia na własnych zasadach. Pamiętajcie też, o dbaniu zarówno o umysł, jak i ciało. Bądźcie dobre dla siebie. A przede wszystkim: zaufajcie sobie.

Zobacz także

ASK ME TENDER - Dobry seks to dla nas przede wszystkim seks konsensualny, za zgodą wszystkich zaangażowanych. Zgoda – pytajcie o nią i pamiętajcie, że powinna być jasno wyrażona, niezależnie od tego, czy dochodzi do zbliżenia między osobami będącymi w związku, czy spotykającymi się bez zobowiązań – to podstawa. Poprzez hasło „Ask me tender” chcemy przypomnieć o tym, by zawsze o zgodę pytać, szanować cudzą odmowę, jak i podkreślić, jak ważna jest komunikacja w relacjach, mówienie o swoich potrzebach i stawianie granic. Wierzymy też, że słowa mogą być podniecające, kuszące, budujące intymność. Dlatego warto przywiązywać do nich wagę.

Reklama

Szalenie nam się podoba pomysł i cała kampania z przesłaniem body positivity. Lubimy bardzo!

Reklama
Reklama
Reklama