Balenciaga w zaangażowanej społecznie kampanii „Live to love” porusza ważny temat
Balenciaga słynie ze swoje zaangażowania w aktualne, ważne społecznie tematy. Nieraz już wstrząsnęła światem mody. Do historii przeszła kampania-manifest przeciwko brakowi zaangażowania polityków w sprawy dotyczące postępujących zmian klimatycznych. Ostatnio po raz kolejny Balenciaga wzruszyła nas swoją kampanią. Tym razem nie chodziło o klimat.
Balenciaga porusza aktualne problemy
Dyrektor kreatywny, Demny Gvasalii, śmiało nawiązuje do otaczającej nas rzeczywistości i nie boi się trudnych tematów. Ostatnie dwie kampanie były inne niż wszystkie. Dom mody zaprezentował swoją kolekcję na plakatach wyborczych. Równie oryginalnym pomysłem było karykaturalne wydanie wiadomości, w którym odwołano się do zmian klimatycznych i skrytykowano bierność polityków.
Balenciaga przyzwyczaiła nas do ciężkich tematów. Szczególnie mroczny był pokaz prezentujący kolekcję na jesień 2020. Jak przyznał Demny Gvasalii:
To najczarniejsza kolekcja, jaką zrobiłem.
Po tych kampaniach nikt nie spodziewał się powiewu optymizmu, którym Balenciaga zaskoczyła nas tym razem.
Balenciaga w najnowszej kampanii: Live to love
Najnowszy spot jest pełen ciepła. Opowiada o najważniejszej emocji w życiu każdego człowieka: miłości. Prezentuje różne jej odsłony. Od tańczących staruszków, przez pary jednopłciowe, aż do grupy przyjaciół, czy miłości między matka i córką.
Trwający niecałe trzy minuty film, daje nadzieję i pocieszenie po trudnych tematach, podjętych ostatnio przez dom mody. Relacje między bohaterami są wolne od uprzedzeń. Każdy zasługuje na to, by móc doświadczyć akceptacji, wsparcia i miłości bliskiej osoby.
Film kończy się napisem „Live to love”. Akcja rozgrywa się w Berlinie. Niesamowity klimat miasta podkreśla muzyka skomponowana przez Toma Hodge’a. Za reżyserie odpowiadał Maurus Vom Scheidt.