9 sygnałów, że masz za dużo ciuchów
Otwierasz szafę i... widzisz jeden wielki chaos? Nie możesz niczego znaleźć, więc co dzień masz problem ze skomponowaniem stroju? Pora na mały rachunek sumienia. Sprawdź, czy należysz do osób, które nazbierały zbyt dużo rzeczy. Jeśli tak, czas zrobić z tym porządek.
- Claudia, Claudia
1. MASZ TRUDNOŚĆ Z DOMKNIĘCIEM SZAFY
Tego nigdy nie zrozumie żaden mężczyzna. Jak można mówić, że nie masz co na siebie włożyć, gdy twoja szafa pęka w szwach? Paradoks? Niekoniecznie. Niedomykające się drzwi i szuflady świadczą o tym, że straciłaś kontrolę nad swoją garderobą. Przechowujesz za dużo rzeczy, które są ci niepotrzebne i których nie nosisz. Dlatego właśnie masz problem ze skomponowaniem stroju.
2. WCIĄŻ KUPUJESZ NOWE WIESZAKI
Mam za mało wieszaków – myślisz. A może to ubrań jest za dużo? W tej sytuacji dokupowanie wieszaków niewiele pomoże. Szafa ma określoną pojemność, a drążek długość. Efekt? Stłoczone ciuchy gniotą się i niszczą, wisząc za blisko siebie, ocierając się jeden o drugi. A ty masz problem z ich wyjmowaniem (zwłaszcza gdy na jednym wieszaku wisi po kilka sukienek czy bluzek).
3. NIE MOŻESZ NICZEGO ZNALEŹĆ
Czy wiesz, że istnieją kobiety, które potrafią z zamkniętymi oczami wskazać, co i gdzie mają na półkach? Ty do nich nie należysz. Otwierasz szafę i jedyne, co widzisz, to masa ciuchów. Kiedyś leżały tu równo ułożone stosiki, ale ubrań wciąż przybywało i teraz to jeden wielki chaos. Znalezienie wybranej koszuli czy sukienki graniczy z cudem, co jest irytujące, zwłaszcza gdy się śpieszysz.
4. MASZ UBRANIA, KTÓRYCH NIE NOSIŁAŚ OD LAT
Chomikowanie starych ciuchów to twoja słabość. I umiesz ją świetnie usprawiedliwić: Nie rozstanę się z tą sukienką, bo kiedyś świetnie w niej wyglądałam. Ta bluzka tyle kosztowała, szkoda ją teraz wyrzucić. Ta jest niemodna, ale wygodna, przyda się na dział- kę... I w ten sposób zawartość szafy zmieniasz w składzik zużytych, powyciąganych rzeczy, po które i tak nigdy nie sięgniesz.
5. MASZ UBRANIA, KTÓRYCH NIGDY NIE NOSIŁAŚ
Szukasz ulubionej bluzki, a znajdujesz inną, nową, z metką. Kupiłaś ją dawno temu i... kompletnie o niej zapomniałaś. Przeglądasz szafkę z butami i widzisz nowiutkie szpilki, które miałaś włożyć kiedyś na sylwestra, ale zmieniłaś plany. Przeładowana szafa kryje wiele skarbów, którymi nie zdążyłaś się nacieszyć, zanim wyszły z mody, a wydałaś na nie sporo pieniędzy.
6. KUPUJESZ CIĄGLE PODOBNE CIUCHY
Po zakupach okazuje się, że masz w szafie już pięć par podobnych dżinsów albo kupi- łaś kolejną czarną sukienkę. Lubisz obszerne szare swetry, więc przyda ci się jeszcze jeden. Nie umiesz się powstrzymać od kupowania ubrań w ulubionym fasonie lub kolorze. A może jednak warto się zastanowić, czy na pewno potrzebujesz nowej sukienki, skoro w szafie wisi jej siostra bliźniaczka?
7. SZAFA PĘKA W SZWACH, ALE TY I TAK CIĄGLE CHODZISZ W TYCH SAMYCH RZECZACH
Codziennie rano otwierasz szafę i bardziej lub mniej świadomie wybierasz te same ubrania. Powodów jest kilka: jesteś do nich przyzwyczajona, są wygodne, czujesz się w nich pewnie, masz poczucie, że świetnie w nich wyglądasz. No dobrze. A co z resztą? Czy wiesz, ilu ubrań naprawdę potrzebujesz? Zrób mały test . Odwróć wszystkie wieszaki tak, by były skierowane w jedną stronę. A kiedy włożysz jakąś rzecz, odwróć w drugą stronę wieszak, na którym ona zawsze wisi. Jasno zobaczysz, które ubrania naprawdę nosisz, a których wcale. I to właśnie one są sprawcami zawalenia twojej szafy.
8. KUPUJESZ NOWE CIUCHY, ALE NIE ROZSTAJESZ SIĘ ZE STARYMI
Uwielbiasz chodzić na zakupy, kuszą cię wszelkie okazje i wyprzedaże. Nic tak nie poprawia nastroju, jak nowy ciuch. I nie ma w tym nic złego, ale... Niestety, szafa nie jest z gumy i nie może się rozciągnąć. Jeśli więc z każdej shoppingowej wyprawy wracasz z kolejną zdobyczą, nie ma szans: nawet największa szafa po pewnym czasie się zakorkuje. dlatego warto zastosować pewną prostą zasadę: gdy kupujesz nowy ciuch, wyrzuć jeden stary, którego już na pewno nie włożysz (jeśli szafa jest mocno przeładowana, to nawet dwa). I zawsze przed zrobieniem zakupów zastanów się, który to będzie.
9. BRAKUJE CI JUŻ MIEJSCA NA PRZECHOWYWANIE
Twoją skłonność do chomikowania ciuchów i słabość do zakupów widać w twoim domu. To nie wpływa dobrze na estetykę wnętrza. Szafy, szafki, komody i pawlacze są wypchane po brzegi, a ty wciąż szukasz kolejnego wolnego miejsca do przechowywania. Szuflady wysuwają się z trudem, a często coś z nich wystaje. Rzeczy do prasowania piętrzą się na kanapie, a kosz na brudną bieliznę pęka w szwach. O butach też warto wspomnieć. Część jest w koszach, część w kartonach, bo na półkach w szafce miejsca brak. To znak, że twoja garderoba wymaga natychmiastowego remanentu.