Jak nakładają podkład profesjonaliści? - zdradzamy 5 sekretów
Odpowiednio dobrany podkład to podstawa – ale znacznie ważniejsze jest to, jak go nakładasz. Co zrobić, by trzymał się jak najdłużej i wyglądał super naturalnie? Oto, co robią profesjonalni makijażyści!
Podkład do twarzy: jaki wybrać?
Podkład do twarzy powinien się idealnie stapiać z twoją skórą, więc dobór odcienia jest kluczową kwestią. Zakładamy, że żadna z nas nie robi już tego nakładając pokład na dłoń (choć w niektórych drogeriach wciąż jest to praktykowane), ale pozostaje jeszcze kilka innych kwestii. By dobrze dobrać kolor podkładu, trzeba nałożyć go w okolicach żuchwy. Nie może to być maleńka kropeczka, tylko nieco większa ilość – inaczej nie będziemy w stanie ocenić dopasowania. Jeśli korzystasz z pomocy profesjonalnego makijażysty, poproś go o nałożenie testera na całą twarz. To najlepszy sposób, by sprawdzić, czy kolor faktycznie pasuje do twojej karnacji. Jeśli jest dobrze dobrany, powinien być niemalże „niewidzialny” i idealnie stapiać się z kolorem skóry w dziennym świetle. Zwróć też uwagę na linię łączącą twarz z szyją – jeśli różnica jest zbyt widoczna, podkład nie jest dobrze dobrany. Uważaj na wybieranie odcienia w okresie letnim, bo twoja skóra może być opalona. Nawet jeśli jest tylko delikatnie muśnięta słońcem, po kilku tygodniach podkład może okazać się za ciemny. Zdecydowanie lepszym sposobem by ocieplić karnację jest użycie odrobiny bronzera.
Podkład do cery tłustej czy suchej?
Podkład powinien się idealnie stapiać z twoją skórą, więc dobór odcienia jest kluczową kwestią. Zakładamy, że żadna z nas nie robi już tego nakładając pokład na dłoń (choć w niektórych drogeriach wciąż jest to praktykowane), ale pozostaje jeszcze kilka innych kwestii. By dobrze dobrać kolor podkładu, trzeba nałożyć go w okolicach żuchwy. Nie może to być maleńka kropeczka, tylko nieco większa ilość – inaczej nie będziemy w stanie ocenić dopasowania. Jeśli korzystasz z pomocy profesjonalnego makijażysty, poproś go o nałożenie testera na całą twarz. To najlepszy sposób, by sprawdzić, czy kolor faktycznie pasuje do twojej karnacji. Jeśli jest dobrze dobrany, powinien być niemalże „niewidzialny” i idealnie stapiać się z kolorem skóry w dziennym świetle. Zwróć też uwagę na linię łączącą twarz z szyją – jeśli różnica jest zbyt widoczna, podkład nie jest dobrze dobrany. Uważaj na wybieranie odcienia w okresie letnim, bo twoja skóra może być opalona. Nawet jeśli jest tylko delikatnie muśnięta słońcem, po kilku tygodniach podkład może okazać się za ciemny. Zdecydowanie lepszym sposobem by ocieplić karnację jest użycie odrobiny bronzera. Jeśli masz już dobrze dobrany kosmetyk - reszta zależy od odpowiedniej aplikacji. Jak nakładają podkład profesjonalni makijażyści? Oto 5 trików, które warto od nich przejąć!
1 z 5
Po pierwsze: nałóż bazę
Nie zawsze jest to niezbędne, ale jeśli twoją zmorą są rozszerzone pory, zmagasz się z niedoskonałościami albo powierzchnia twojej skóry jest nierówna – bez bazy ani rusz. Primer tworzy na skórze cienki film, który wygładza ją i zmniejsza widoczność porów. Dzięki temu podkład jest trwalszy i lepiej trzyma się skóry. Jeśli masz suchą skórę, wybierz bazę nawilżającą, a gdy problemem jest przetłuszczanie się skóry – postaw na matującą. Nie nakładaj jej zbyt dużo. Baza działa odwrotnie niż podkład, więc zbyt duża ilość może zrujnować makijaż. Optymalna ilość nie powinna być większa niż jagoda. Pamiętaj też, by dokładnie rozprowadzić bazę po całej twarzy (za wyjątkiem powiek – tam nakładamy bazę pod cienie).
2 z 5
Zwróć uwagę na to, czym nakładasz podkład
Każdy makijażysta ma swój sposób, ale jednym z częściej polecanych akcesoriów jest krótki, zbity pędzel. Podkład nakładamy okrężnymi ruchami, kontrolując w ten sposób poziom krycia. W problematycznych miejscach możemy wklepać pędzlem więcej podkładu. Ale to nie jedyny sposób. Wszystko zależy bowiem od indywidualnych preferencji i od konsystencji produktu. Aplikacja pędzlem najlepiej sprawdzi się przy lekkich, płynnych podkładach. Jeśli używasz tych cięższych i bardziej kremowych, lepszym wyborem będzie beauty blender. Przy takiej aplikacji fluid trzeba „wstemplować” w skórę, by idealnie się z nią stopił. Z kolei używając sypkiego podkładu, najlepszy efekt osiągniesz wklepując je krótkim, płaskim pędzlem (kabuki).
3 z 5
Nie musisz nakładać podkładu na całą twarz
Zanim zaczniesz nakładać podkład – uważnie przyjrzyj się swojej skórze. Może nie musisz nakładać go na całą twarz? Jeśli nie zmagasz się z poważniejszymi problemami skórnymi (np. widocznymi naczynkami, przebarwieniami czy jednym z rodzajów trądziku), na 90% nie potrzebujesz całkowitego krycia. Czasami wystarczy nałożyć podkład tylko w problematycznych miejscach. Dzięki temu osiągamy bardzo naturalny i pełen lekkości efekt.
4 z 5
Wstempluj podkład w skórę
Niezależnie od tego, jakich akcesoriów używasz, podczas aplikacji najważniejsze jest bardzo dokładne „wciśnięcie” - albo wręcz „wstemplowanie” - podkładu w skórę. Może nie brzmi to najlepiej, ale dzięki tej technice makijaż jest o wiele trwalszy, a kosmetyki idealnie stapiają się z odcieniem skóry. Efekt? Bardzo naturalne wykończenie, w którym podkład jest praktycznie niewidoczny.
5 z 5
Wykończ to na gładko
Jeśli już nałożyłaś podkład, pora na utrwalenie sypkim pudrem. Nie wystarczy musnąć skóry - podobnie, jak w przypadku podkładu postaraj się delikatnie wstemplować go za pomocą pędzla lub puszku. Jeśli masz wrażenie, że podkład jest zbyt widoczny - delikatnie "uklep" go palcami. Pod wpływem ciepła, kosmetyk delikatnie się rozpuści, dzięki czemu zyskasz naturalny i równomierny efekt. Jeśli wklepywanie opuszkami nie pomoże, możesz na końcu spryskać makijaż wodą termalną lub mgiełką nawilżającą. Dzięki temu dodasz skórze świeżości i blasku.